Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Strażak opowiada o chwili, gdy pokonał dym i ogień, aby uratować małą dziewczynkę z pożaru w Ho Chi Minh City

„Kiedy sprowadziłem dziewczynkę na dół, mocno mnie przytuliła. Zrozumiałem, jak bardzo była przestraszona i spanikowana” – powiedział strażak.

Báo Tiền PhongBáo Tiền Phong17/03/2025

„Kiedy sprowadziłem dziewczynkę na dół, mocno mnie przytuliła. Zrozumiałem, jak bardzo była przestraszona i spanikowana” – powiedział strażak.

W pożarze hotelu w dzielnicy Long Thanh My w mieście Thu Duc (HCMC) uwięzionych zostało 6 osób, w tym 4 na dachu budynku. Wszystkie 6 ofiar, w tym 2 dzieci, zostało później bezpiecznie wyniesionych przez strażaków.

Zdjęcie strażaka z twarzą pokrytą dymem i kurzem, mocno trzymającego małą dziewczynkę i wybiegającego z pożaru, przyciągnęło szczególną uwagę opinii publicznej, poruszyło wiele osób i było szeroko udostępniane na forach społecznościowych.

Strażak opowiada o chwili, gdy pokonał dym i ogień, aby uratować małą dziewczynkę z pożaru w Ho Chi Minh City, zdjęcie 1

Hoang Kha przytulił dziewczynkę i uciekł z pożaru. Zdjęcie PC07

Strażak na zdjęciu to Nguyen Cong Hoang Kha (ur. 2004 r.), obecnie pracujący w zespole sztabowym w Thu Duc City Area Team, w Departamencie Policji ds. Zapobiegania Pożarom i Ratownictwa Policji Ho Chi Minh City (PC07).

W rozmowie z reporterem VietNamNet Hoang Kha był nadal wzruszony, gdy pobiegł na dach, aby uratować małą dziewczynkę z pożaru.

Po otrzymaniu zgłoszenia o pożarze hotelu przy ulicy Hoang Huu Nam, Hoang Kha i jego koledzy szybko przybyli na miejsce zdarzenia, aby rozpocząć gaszenie pożaru.

Otrzymał rozkazy od podpułkownika Dao Hong Khanha – zastępcy dowódcy zespołu i wraz z innymi oficerami i żołnierzami z grupy roboczej szybko udał się na miejsce pobytu ofiar.

Gdy zidentyfikowano 4 ofiary (w tym 2-letnie dziecko i 3-letnie dziecko) uwięzione na najwyższym piętrze, Hoang Kha pobiegł przez ogień, aby je uratować, mimo dymu i toksycznego gazu.

„Kiedy przybyłem, ojciec trzymał na rękach 3-letnią dziewczynkę, a matka 2-latkę. Dzieci były przestraszone i bardzo płakały. Uspokoiłem całą rodzinę i najpierw zabrałem 3-latkę, a pozostali żołnierze zabrali później dwójkę dorosłych i 2-latkę” – opowiadał Kha.

Strażak opowiada o chwili, gdy pokonał dym i ogień, aby uratować małą dziewczynkę z pożaru w Ho Chi Minh City, zdjęcie 2

Hoang Kha brał udział w gaszeniu ponad 10 pożarów. Zdjęcie: NVCC

Mocno przytrzymywana przez strażaka dziewczynka przestała płakać. Hoang Kha podbiegł i pocieszył dziewczynkę, by powstrzymać jej panikę. W tym momencie Kha czuł tylko mocny uścisk dziewczynki.

„Kiedy powaliłem dziewczynę na ziemię, mocno objęła mnie za szyję. Rozumiem, jak bardzo była przestraszona i spanikowana” – powiedział.

Po bezpiecznym wyprowadzeniu dziewczynki, Hoang Kha kontynuował pracę z kolegami, aby ugasić pożar. Po 20 minutach pożar został ugaszony. Po zakończeniu misji, Kha wrócił do swojej jednostki, gotowy do walki. Nie miał już okazji zobaczyć dziewczynki i jej rodziny.

„Zdjęcie stało się viralem, moja rodzina była ze mnie bardzo dumna. Cieszyłem się również, że ja i moi bracia ukończyliśmy misję, bezpiecznie wyprowadzając 6 osób z pożaru” – powiedział Kha.

Ojciec Kha pracował w przemyśle, więc od najmłodszych lat uwielbiał mundur wojskowy. Po ukończeniu szkoły średniej wstąpił do wojska, a po 3 miesiącach służby jako nowicjusz został przydzielony do zespołu straży pożarnej i tam przeszedł szkolenie. W lutym 2025 roku został wzięty pod uwagę w rekrutacji zawodowej.

Strażak opowiada o chwili, gdy pokonał dym i ogień, aby uratować małą dziewczynkę z pożaru w Ho Chi Minh City, zdjęcie nr 3

Hoang Kha podczas próby. Zdjęcie: NVCC

Na przestrzeni lat Kha przeszedł wiele rygorystycznych sesji treningowych.

Wykonywał wiele trudnych ćwiczeń, takich jak: treningi w prawdziwym terenie, w sytuacjach zagrożenia pożarem i wybuchem, szkolenie z zakresu obsługi sprzętu przeciwpożarowego oraz treningi grupowe mające na celu poprawę siły fizycznej, psychiki i odwagi w czasie walki...

„Mój ojciec jest policjantem. Jest dla mnie wielką motywacją do kontynuowania rodzinnej tradycji i motywacją do dążenia, trenowania i wnoszenia wkładu w życie innych” – powiedział Kha.

W ciągu ostatnich dwóch lat Kha brał udział w gaszeniu dziesiątek pożarów. Najbardziej zapadł mu w pamięć pożar w fabryce tworzyw sztucznych należącej do obcokrajowca. Ze względu na dużą liczbę produktów z tworzyw sztucznych i rozległość pożaru, gaszenie trwało 15 godzin.

„To ciężka i czasami niebezpieczna praca, ale ją kocham. Za każdym razem, gdy biorę udział w gaszeniu pożarów, coś zawsze każe mi działać szybko, zapewnić bezpieczeństwo osobom w niebezpieczeństwie i maksymalnie ograniczyć straty”.

Zdarzało się, że ludzie dawali mu wodę i cukierki po ugaszeniu pożaru. Zawsze pamiętał i doceniał tę życzliwość i serdeczność, i czuł się bardziej odpowiedzialny za swoją pracę.

Według Vietnamnet


Source: https://tienphong.vn/nguoi-linh-cuu-hoa-ke-lai-phut-vuot-khoi-lua-cuu-be-gai-khoi-dam-chay-o-tphcm-post1725806.tpo


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Ho Chi Minh City: Ulica Luong Nhu Hoc z latarniami mieni się kolorami, witając Święto Środka Jesieni
Zachowanie ducha Święta Środka Jesieni poprzez kolory figurek
Odkryj jedyną wioskę w Wietnamie, która znajduje się w pierwszej pięćdziesiątce najpiękniejszych wiosek na świecie
Dlaczego czerwone lampiony z żółtymi gwiazdami cieszą się w tym roku popularnością?

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

No videos available

Aktualności

System polityczny

Lokalny

Produkt