
Pani Thu jest właścicielką małej firmy. Pochodząc z biednej wioski, rozumie trudności, z jakimi boryka się wiele biednych kobiet i dzieci. Od tamtej pory zawsze była zdeterminowana, by robić coś pożytecznego, pomagać im pokonywać trudności i wierzyć w życie.
W 2018 roku, widząc w swojej małej okolicy ludzi chorych i bez pieniędzy na leczenie, osoby samotne wychowujące małe dzieci oraz dzieci idące do szkoły z wieloma trudnościami i niedostatkiem, pani Thu poczuła się zaniepokojona. „Pomyślałam, że skoro mogę pomóc komuś żyć trochę lepiej, to czemu by tego nie zrobić?” – powiedziała pani Thu.
Z tą myślą rozmawiała z mężem i dziećmi o przeznaczeniu części zaoszczędzonych pieniędzy z działalności gospodarczej i handlowej na pomoc ludziom w trudniejszej sytuacji. W pierwszych latach rozdawała prezenty ubogim rodzinom w gminie i spotykała się z serdecznym przyjęciem ze strony mieszkańców. Im częściej to robiła, tym bardziej uświadamiała sobie, że choć jej praca była drobna, przynosiła radość i szczęście wielu rodzinom i dzieciom, więc była bardziej zmotywowana, pozytywnie nastawiona i starała się bardziej. Nigdy nie odmawiała pomocy w trudnej sytuacji, jeśli tylko mogła.
O ile w 2018 roku pomogła zaledwie kilku gospodarstwom domowym, o tyle teraz jej działalność charytatywna rozszerzyła się na wiele sąsiednich gmin. W ciągu jednego roku wraz z rodziną udała się na działalność charytatywną do 6 sąsiednich gmin, z których każda przekazała 25-30 milionów VND na szczególnie trudne przypadki. Każdy dar obejmuje ciasta i gotówkę o wartości 500 000 VND, a także słowa otuchy i motywacji do działania.
Jednym z czynów, które poruszyły wiele osób, było to, że w 2023 roku pani Thu udzieliła wsparcia Nguyenowi Thanh Chucowi z wioski Lai Xa (studentowi trzeciego roku uniwersytetu) w wysokości 500 000 VND miesięcznie, aż do ukończenia przez niego studiów. Chociaż kwota nie jest duża, dla studenta w trudnej sytuacji finansowej jest to ogromne źródło wsparcia. Co miesiąc pani Thu uprzejmie pyta o jego sytuację i przypomina mu, aby przykładał się do nauki. Chuc podzielił się: „Moja rodzina jest biedna, chodzę do szkoły i pracuję jednocześnie. Odkąd otrzymałem pomoc od matki Thu, jestem bardzo szczęśliwy, to ogromne źródło wsparcia na mojej drodze do dorosłości” – zwierzył się Chuc.

27 lipca pani Thu wręczyła 40 prezentów (po 500 000 VND/prezent) krewnym i rodzinom męczenników z gminy. Dla niej to nie tylko wyraz wdzięczności, ale także przypomnienie zasady „pamiętania o źródle wody podczas picia”. Również z okazji 8 marca lub 20 października, kiedy wiele kobiet jest zajętych zarabianiem na życie lub wciąż zmaga się z trudnościami życiowymi, delikatnie wręcza im drobne upominki. Zdarzają się lata, kiedy obdarowuje 15-20 kobiet w trudnej sytuacji, dodając im otuchy.
Ludzie podziwiają ją najbardziej za to, jak pomaga bez zbędnego rozgłosu i formalności. Wychodzi, pyta i znajduje rodziny, które naprawdę potrzebują pomocy. Mieszkańcy gminy nazywają ją „życzliwą kobietą z wioski Xuan An”. Pan Tran Duy Thuoc, przewodniczący Komitetu Ludowego Gminy Thanh Ha, powiedział: „Pani Thu jest świetlanym przykładem w ruchu dobrych ludzi i dobrych uczynków, silnym ogniwem łączącym miłość wioski i sąsiadów, pomagającym szerzyć ducha życzliwości w społeczności, aby życie wokół niej było piękniejsze”.
Podczas swojej wolontariackiej podróży zawsze towarzyszył jej mąż i dzieci, a bliscy wspierali ją finansowo i duchowo, aby mogła spokojnie wykonywać dobrą pracę. Mówiąc o swojej drodze, uśmiechnęła się tylko delikatnie: „Mam nadzieję, że ludzie w trudnej sytuacji będą mieli więcej wiary, by żyć, a dzieci będą miały więcej możliwości chodzenia do szkoły. Będę pomagać, jak tylko będę mogła”.
W wieku 58 lat, kiedy wiele osób myśli o wypoczynku i przyjemnościach, pani Trinh Hoai Thu wciąż niestrudzenie szuka pomocy w trudnych sytuacjach. Jej serce jest jak ogień, który ogrzewa wiele istnień, wystarczający, by szerzyć przekonanie, że pośród życia pełnego zmartwień, ludzka miłość wciąż istnieje.
MINH NGUYENŹródło: https://baohaiphong.vn/nguoi-phu-nu-nhan-hau-cua-thon-xuan-an-524445.html







Komentarz (0)