Jak wynika z raportu VAR-ów, od początku 2022 r. do końca pierwszego kwartału 2023 r. na rynku stale utrzymywał się stan „pragnienia” podaży, zwłaszcza mieszkań o przystępnej cenie, dostosowanych do możliwości finansowych większości ludzi.
Pan Nguyen Van Dinh, przewodniczący VAR-ów, skomentował: „Słaba, nieatrakcyjna i niepełna” – to określenia idealnie oddające obecną sytuację podaży w ostatnich czasach.
Rynek nieruchomości wciąż przechodzi trudny okres. (Zdjęcie: DT)
Dokładnie w 2022 roku podaż na rynku wyniesie około 48 500 produktów, co stanowi nieco ponad 20% podaży z 2018 roku (rok poprzedzający pandemię COVID-19). Struktura podaży obejmuje głównie produkty wysokiej klasy i o wysokiej wartości.
W pierwszym kwartale 2023 roku podaż na rynku wyniosła ok. 25 tys. produktów, głównie zapasów pochodzących z wcześniej uruchomionych projektów.
Nie tylko podaż spadła, ale również popyt. Rzadko się zdarza, aby na rynku nieruchomości brakowało klientów. Pan Dinh przeanalizował, że istnieje szereg czynników prowadzących do tego zjawiska.
Na przykład słabe produkty, głównie ze starych projektów. Niewystarczająco atrakcyjne dla klientów. Wysokie oprocentowanie depozytów, atrakcyjne, przyciągające wolne pieniądze klientów do kanału bankowego.
Ponadto spada zaufanie klientów do rynku nieruchomości, pojawiają się trudności w pozyskiwaniu kapitału, a wielu klientów ma trudności finansowe ze względu na ogólną sytuację gospodarczą .
Przewodniczący VAR-ów stwierdził, że rynek nieruchomości wykazuje oznaki „osłabienia” od początku 2022 roku. Sytuacja ta utrzymuje się do dziś.
„Brak odpowiedniej podaży w połączeniu ze słabym przepływem gotówki i zmniejszonym zaufaniem spowoduje, że wolumen transakcji w 2022 r. i pierwszym kwartale 2023 r. będzie miał tendencję spadkową” – powiedział pan Dinh.
Całkowity wskaźnik absorpcji całego rynku w 2022 r. wyniósł ok. 39%, co odpowiada 19 000 transakcji, czyli zaledwie 17% w porównaniu z wolumenem transakcji w 2018 r.
Podobnie, ogólny wskaźnik absorpcji całego rynku w pierwszym kwartale 2023 r. wyniósł zaledwie ok. 11%, co odpowiada ponad 2700 transakcjom, co oznacza spadek o ponad 50% w porównaniu z analogicznym okresem w 2022 r.
Niektóre opinie wskazują, że rynek nieruchomości odbuduje się w drugiej połowie drugiego kwartału 2023 roku dzięki rozwiązaniom mającym na celu przezwyciężenie trudności wprowadzonym przez rząd . Ponadto banki komercyjne również obniżyły oprocentowanie kredytów, co również powinno być czynnikiem wspierającym rynek.
Jednak do tej pory, w czerwcu 2023 r., rynek jest nadal dość spokojny, wolumen obrotu jest nadal niski, częściowo z powodu braku odpowiednich produktów do dostarczenia na rynek.
W rozmowie z dziennikarzami gazety Journalist and Public Opinion Newspaper, pan Nguyen Trung Tuan, ekspert ds. nieruchomości, powiedział: Czasy „surfowania” po rynku nieruchomości minęły.
„Obecnie, jeśli chcemy, aby rynek nieruchomości się „rozgrzał”, musimy mieć wystarczającą podaż, aby zaspokoić potrzeby rynku. Ta podaż musi obejmować produkty, których rynek potrzebuje, czyli niedrogie mieszkania i grunty inwestycyjne” – powiedział pan Tuan.
Jednak biorąc pod uwagę bardzo małą liczbę zatwierdzanych nowych projektów i fakt, że dużym inwestorom kończą się pieniądze, rynkowi będzie bardzo trudno się odbudować.
„Bardzo trudno oczekiwać, że rynek się odbuduje w tym roku, co najmniej za rok-dwa, kiedy powstaną nowe projekty, a rynek nieruchomości nabierze rozpędu” – powiedział pan Tuan.
Źródło






Komentarz (0)