Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Zasoby ludzkie w obliczu fali sztucznej inteligencji.

Báo Thanh niênBáo Thanh niên30/04/2024

Choć sztuczna inteligencja nie jest w stanie zastąpić człowieka, rozwój tej technologii zmusza pracowników do dostosowywania się do tych trendów.

Obecnie generatywna sztuczna inteligencja (AI) wyłania się jako narzędzie do zwiększania produktywności człowieka. Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) uznało wzrost produktywności za kluczowy czynnik potencjalnego wzrostu gospodarczego, a także silną korelację między wykorzystaniem AI w miejscu pracy a wyższą produktywnością.

Cần nâng tầm nguồn nhân lực để đáp ứng xu thế trí tuệ nhân tạo

Musimy unowocześnić naszą siłę roboczą, aby sprostać trendom w zakresie sztucznej inteligencji.

Zdjęcie: Pham Hung

Głębokie zmiany we wszystkich grupach zawodowych.

Według raportu opublikowanego 29 kwietnia przez Centrum Badań nad Postępowym Zarządzaniem (CIGI, Kanada), zmiany w strukturze zatrudnienia rozpoczęły się jeszcze przed najnowszymi osiągnięciami w dziedzinie sztucznej inteligencji. Na przykład komputery osobiste, a następnie tablety, sprawiły, że w wielu miejscach stanowisko recepcjonisty stało się praktycznie zbędne, ponieważ klienci mogą sami wchodzić w interakcje z klientami.

Trí tuệ nhân tạo ảnh hưởng lớn đến sự chuyển dịch lao động

Sztuczna inteligencja ma znaczący wpływ na zmiany na rynku pracy.

Zdjęcie: Stworzone przez sztuczną inteligencję

Według Oxford Economics, roboty mogłyby zastąpić dodatkowe 20 milionów miejsc pracy na całym świecie do 2030 roku. Goldman Sachs opublikował również raport, w którym szacuje się, że dzięki automatyzacji sztuczna inteligencja może wpłynąć na 300 milionów miejsc pracy na całym świecie. W raporcie stwierdzono również, że w samych Stanach Zjednoczonych i Europie dwie trzecie miejsc pracy mogłoby zostać zastąpionych przez sztuczną inteligencję, a jedna czwarta przez sztuczną inteligencję.

Według CIGI, sztuczna inteligencja wywiera również złożony wpływ na globalną siłę roboczą. Na przykład, samochody autonomiczne nie tylko wyeliminują potrzebę kierowców, ale również, jak się przewiduje, zmniejszą liczbę wypadków, co potencjalnie doprowadzi do zmniejszenia liczby policjantów, personelu medycznego i pracowników warsztatów samochodowych.

Pojawienie się innowacyjnej sztucznej inteligencji (AI) zmieniło krajobraz miejsca pracy. Podczas gdy wcześniejsza automatyzacja koncentrowała się głównie na pracy ręcznej, innowacyjna AI wpływa na pracę biurową w obszarach, które wcześniej nie nadawały się do automatyzacji, takich jak audyt i marketing.

Rosnąca penetracja rynku pracy przez sztuczną inteligencję niesie ze sobą nieprzewidziane konsekwencje. Na przykład, pogłębia się luka płacowa między najlepiej opłacanymi, wysoko wykwalifikowanymi pracownikami „zasilanymi sztuczną inteligencją” a najgorzej opłacanymi pracownikami, co powoduje coraz większą polaryzację w miejscu pracy.

To nie koniec świata

Tymczasem magazyn The Economist opublikował artykuł sugerujący, że nie powinniśmy być zbyt pesymistyczni co do zagrożeń, jakie sztuczna inteligencja stwarza dla siły roboczej. W artykule dowcipnie stwierdzono, że zastąpienie „8 miliardów ludzi” robotami jest nierealne, więc nie będzie „końca świata” dla miejsc pracy tworzonych przez ludzi. W rzeczywistości, w samych Stanach Zjednoczonych brakuje ponad 500 000 miejsc pracy w przemyśle, a liczba ta wzrasta do 800 000 w sektorze F&B (żywności i napojów).

Artykuł przytacza przeszłość, gdzie pracownicy w niektórych miejscach dewastowali fabryki, gdy pojawiały się zautomatyzowane systemy maszynowe. Jednak historia pokazuje również, że wraz ze wzrostem liczby maszyn, takich jak roboty w fabrykach samochodów, siła robocza przejdzie do innego etapu. Według Międzynarodowej Federacji Automatyki (IFR), nawet południowokoreańskie firmy, obecnie największe na świecie firmy wdrażające roboty, zatrudniają 10 pracowników produkcyjnych na każdego robota przemysłowego. W Stanach Zjednoczonych, Chinach, Europie i Japonii liczba ta wynosi 25-40 pracowników na robota. Według konsultantów z Boston Consulting Group (BCG), w 2020 roku świat wydał około 25 miliardów dolarów na roboty przemysłowe, ale stanowi to mniej niż 1% globalnych nakładów inwestycyjnych. Oczywiście, aby uniknąć wykonywania prac, które zastąpiły roboty, pracownicy muszą podnosić swoje kwalifikacje, aby móc obsługiwać roboty.

W tym kontekście raport Goldman Sachs podkreśla, że: „Historyczne odchodzenie pracowników od automatyzacji zostało zrekompensowane przez tworzenie nowych miejsc pracy, a pojawienie się nowych zawodów w następstwie innowacji technologicznych odpowiada za znaczną część długoterminowego wzrostu zatrudnienia. Połączenie znacznych oszczędności kosztów pracy, tworzenia nowych miejsc pracy i wyższej wydajności pracowników, którzy nie tracą pracy, zwiększa potencjał wzrostu wydajności, napędzając tym samym znaczny wzrost gospodarczy”. Na tej podstawie Goldman Sachs konkluduje, że sztuczna inteligencja może usunąć wiele miejsc pracy, ale stworzy wiele nowych.

Ale nastąpiła zmiana strukturalna, która wymaga modernizacji.

W swoim najnowszym raporcie oceniającym trendy w globalnej strukturze pracy Światowe Forum Ekonomiczne powołało się na badanie dotyczące przyszłości pracy, oparte na opiniach przedstawicieli 803 firm zatrudniających łącznie ponad 11,3 miliona pracowników w 27 klastrach branżowych i 45 gospodarkach na całym świecie.

Wyniki przewidują, że do 2027 r. zautomatyzowanych zostanie 42% zadań biznesowych. Oczekuje się, że sztuczna inteligencja, kluczowy czynnik tej potencjalnej zmiany w sposobie pracy, zostanie wdrożona przez blisko 75% przebadanych firm.

Większość opinii sugeruje, że technologie rolnicze, platformy i aplikacje cyfrowe, e-commerce i handel cyfrowy, a także sztuczna inteligencja (AI) doprowadzą do znaczących zakłóceń na rynku pracy. Firmy przewidują jednak również, że zmiany w zatrudnieniu zostaną zrekompensowane wzrostem zatrudnienia w innych sektorach, co przełoży się na pozytywny wynik netto. Prawie 50% ankietowanych organizacji spodziewa się, że AI wygeneruje wzrost zatrudnienia, podczas gdy mniej niż 25% przewiduje utratę miejsc pracy. Na przykład, rozwój sztucznej inteligencji napędzającej e-commerce może stworzyć miliony miejsc pracy dla konsultantów ds. rozwoju e-commerce.

Jednak w tym okresie przejściowym raport WEF sugeruje konieczność przekwalifikowania siły roboczej. Pracodawcy szacują, że 44% umiejętności pracowników ulegnie zmianie między 2023 a 2028 rokiem. Około 60% obecnej siły roboczej będzie wymagało przekwalifikowania przed 2027 rokiem, ale problem polega na tym, że prawdopodobnie tylko 50% z nich faktycznie otrzyma odpowiednie przekwalifikowanie. Aż 42% przedstawicieli firm ankietowanych przez WEF wskazało również szkolenie pracowników w zakresie sztucznej inteligencji i dużych zbiorów danych jako trzeci priorytet w poprawie jakości siły roboczej.

Nguồn nhân lực giữa làn sóng trí tuệ nhân tạo- Ảnh 3.

Wyzwania nie dotyczą wyłącznie sztucznej inteligencji.

Według badań CIGI, oprócz sztucznej inteligencji, kilka innych trendów staje się wyzwaniami dla rynku pracy. Należą do nich przeniesienie wielu zadań, które wcześniej wykonywał personel sprzedaży, na konsumentów, takich jak rezerwacja biletów lotniczych i korzystanie z kas samoobsługowych w tradycyjnych sklepach. Jeszcze bardziej zaawansowanym podejściem jest sprzedaż produktów wymagających samodzielnego montażu przez klienta. Znaczącym przykładem jest „efekt IKEA” polegający na samodzielnym montażu przez kupujących, co prowadzi do zmniejszenia zapotrzebowania na pracowników w przemyśle wytwórczym i w łańcuchach dostaw niższego szczebla, takich jak handel detaliczny i usługi. Innym trendem pośrednio związanym z utratą miejsc pracy jest gwałtowny rozwój „gospodarki współdzielenia”. Zmniejsza ona potrzebę posiadania przez ludzi „osobistych” przedmiotów, takich jak kosiarki do trawy czy samochody, którymi można się dzielić, co prowadzi do zmniejszenia popytu na produkcję.

Rola pracy w konsumpcji

Profesor Manoj Pant (profesor wizytujący na Uniwersytecie Shiv Nadar w Indiach) i dr Sugandha Huria (Indyjski Instytut Handlu Zagranicznego) przeanalizowali rolę pracy w gospodarce. Według ich analizy, choć postęp w dziedzinie sztucznej inteligencji ma głęboki wpływ na ludzkość, wpływ sztucznej inteligencji na pracowników może nie być tak przerażający, jak początkowo się obawiano. Z holistycznego punktu widzenia ekonomicznego (ekonomiści nazywają to „równowagą ogólną”) cały kapitał i praca łączą się, aby wytwarzać wszystkie dobra i usługi. Technologia zwiększa wówczas produktywność, usuwając ograniczenia narzucone przez niedobory zasobów. Jednak konsumpcja zależy od dochodów indywidualnych, a konsumuje tylko „praca”. Prowadzi to do kluczowego wniosku: wzrost produktywności ostatecznie straci sens bez rynku na wytwarzane dobra i usługi. Innymi słowy, jeśli ludzie nie pracują, aby zarabiać, nie mogą konsumować. Niezależnie od tego, jak zaawansowana jest technologia w gospodarce, jeśli nie ma nabywców na to, co produkuje, wszystko jest bezużyteczne.

Thanhnien.vn

Źródło: https://thanhnien.vn/nguon-nhan-luc-giua-lan-song-tri-tue-nhan-tao-18524043022445148.htm

Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Na ulicach Hanoi czuć już świąteczną atmosferę.
Weź udział w ekscytujących nocnych wycieczkach po Ho Chi Minh City.
Zbliżenie na warsztat produkujący gwiazdę LED dla katedry Notre Dame.
Szczególnie imponująca jest 8-metrowa gwiazda betlejemska oświetlająca katedrę Notre Dame w Ho Chi Minh.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Moment, w którym Nguyen Thi Oanh sprintem dotarła do linii mety, nie mający sobie równych w 5 Igrzyskach Azji Południowo-Wschodniej.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt