Podczas procesu, który odbył się 26 czerwca na wyspie Saipan, głównej wyspie archipelagu Marianów Północnych (terytorium USA na Oceanie Spokojnym) , założyciel WikiLeaks Julian Assange oficjalnie przyznał się do zarzutu spisku mającego na celu uzyskanie i ujawnienie tajnych dokumentów obrony USA.
Sędzia Sądu Okręgowego USA Ramona V. Manglona przyjęła jego przyznanie się do winy i wypuściła założyciela WikiLeaks po tym, jak zakończył on odbywanie kary więzienia, którą odbywał w Wielkiej Brytanii od 2019 roku.
Wcześniej, 25 czerwca, założyciel WikiLeaks, Julian Assange, pochodzący z Australii, zawarł ugodę, na mocy której został uwolniony z aresztu w Wielkiej Brytanii i zakończył swoją 14-letnią karierę prawną.
Zgodnie z porozumieniem, pan Julian Assange przyznał się do jednego zarzutu i został skazany na 62 miesiące więzienia za to przestępstwo. 25 czerwca pan Assange opuścił Wielką Brytanię i udał się na Saipan, aby stawić się w sądzie na wyspie.
Po zakończeniu trzygodzinnego procesu, Julian Assange opuścił Saipan prywatnym samolotem w towarzystwie ambasadorów Australii w USA i Wielkiej Brytanii. Samolot ma wylądować w Canberze (Australia) 26 czerwca o godzinie 19:00 (czasu lokalnego) lub o 16:00 tego samego dnia czasu wietnamskiego.
W 2010 roku WikiLeaks zszokowało świat, publikując setki tysięcy tajnych dokumentów wojskowych USA związanych z wojnami w Afganistanie i Iraku. Uznano to za najpoważniejszy wyciek informacji w historii amerykańskiej armii. Oprócz dokumentów wojskowych, WikiLeaks ujawniło również szereg poufnych depesz dyplomatycznych.
Assange został oskarżony za rządów byłego prezydenta Donalda Trumpa w związku z masową publikacją tajnych dokumentów USA. Źródłem wycieku była Chelsea Manning, była analityczka amerykańskiego wywiadu wojskowego, również oskarżona na podstawie ustawy o szpiegostwie.
Assange spędził ponad pięć lat w brytyjskim więzieniu Belmarsh i siedem lat w ukryciu w ambasadzie Ekwadoru w Londynie, walcząc z zarzutami o przestępstwa seksualne w Szwecji i ekstradycję do USA. Grozi mu 18 zarzutów, za które w USA grozi kara do 175 lat więzienia.
Rząd Australii prowadzi kampanię na rzecz uwolnienia założyciela i wielokrotnie poruszał tę kwestię w rozmowach ze Stanami Zjednoczonymi. Zgoda prezydenta USA Joe Bidena na rozważenie tej kwestii wzbudziła nadzieję, że batalia prawna z Assange'em zakończy się po wielu latach.
VNA
Źródło: https://www.sggp.org.vn/nha-sang-lap-wikileaks-chinh-thuc-nhan-toi-post746353.html






Komentarz (0)