Biuro przetwarzania głosów przesłanych pocztą w mieście Industry w Kalifornii
Agencja informacyjna Reuters 9 listopada, cytując lokalnych urzędników, poinformowała, że biura wyborcze w stanach Maryland i Kalifornia otrzymały groźby podłożenia bomby, a władze prowadzą dochodzenie. Wszyscy są bezpieczni.
Urzędnicy wyborczy liczyli głosy oddane korespondencyjnie w wyborach prezydenckich USA w stanie Maryland, gdy 8 listopada (czasu lokalnego) zostali zastraszeni. Rzecznik Jared DeMarinis poinformował, że groźba ta zmusiła do ewakuacji kilku budynków.
Nazwał te groźby „tchórzostwem” i dodał, że lokalne władze wznowią liczenie głosów 9 listopada.
„Departament Policji Hrabstwa Baltimore jest świadomy groźby podłożenia bomby otrzymanej e-mailem od Biura Rady Wyborczej Hrabstwa Baltimore i obecnie prowadzi dochodzenie w tej sprawie” – poinformowała policja na platformie społecznościowej X, dodając później, że w wyniku dochodzenia ustalono, iż groźba była bezpodstawna.
W hrabstwie Orange w Kalifornii zgłoszono groźbę podłożenia bomby w biurze rejestracji wyborców w Santa Ana. Budynek biurowy ewakuowano, a na miejsce wezwano psy tropiące. Władze poinformowały, że nie znaleziono żadnych materiałów wybuchowych.
Biuro rejestru wyborców w hrabstwie Riverside w Kalifornii poinformowało, że z powodu zagrożenia ewakuowano również budynek centralnego liczenia głosów, jednak saperzy nie znaleźli żadnych materiałów wybuchowych.
Biura gubernatora Kalifornii Gavina Newsoma i gubernatora Maryland Wesa Moore'a poinformowały, że monitorują sytuację i współpracują z lokalnymi urzędnikami w związku z powiązanymi incydentami.
Władze USA badają również falę anonimowych wiadomości tekstowych, które wywołały niepokój wśród społeczności afroamerykańskich w całym kraju.
Wiadomości wysłano do adresatów w kilku stanach, m.in. w Alabamie, Karolinie Północnej, Pensylwanii i Wirginii, wzywając ich do udania się na plantacje w celu zbioru bawełny, co było obraźliwym odniesieniem do byłych afrykańskich niewolników w Stanach Zjednoczonych.
Nie jest jasne, kto stał za tymi wiadomościami, ile osób je otrzymało ani dlaczego były celem ataku. FBI i inne agencje prowadzą dochodzenie.
Prokurator generalna Luizjany, Liz Murrill, republikanka, poinformowała, że jej biuro i ona otrzymali e-maile. Murrill, która jest biała, powiedziała, że otrzymała wiadomość o treści: „Teraz, gdy Donald Trump został prezydentem, zostałeś wybrany do zbioru bawełny na najbliższej plantacji” oraz „nasi ludzie przyjdą po ciebie”.
Źródło: https://thanhnien.vn/nhieu-van-phong-bau-cu-my-bi-doa-danh-bom-185241109165642033.htm






Komentarz (0)