Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Azjatyckie firmy starają się dostosować do taryf prezydenta Trumpa

Tan Yew Kong, pracujący w jednym z największych producentów układów scalonych na świecie, mówi, że jego firma przypomina pracownię krawiecką, gotową dostosować produkty do potrzeb klienta.

Tạp chí Doanh NghiệpTạp chí Doanh Nghiệp08/07/2025

Podpis pod zdjęciem
Widok na port towarowy w Tokio, Japonia. Zdjęcie: Kyodo/VNA

BBC (Wielka Brytania) zacytowało pana Tan Yew Konga z oddziału firmy GlobalFoundries w Singapurze, który powiedział: „Powiedz nam, czego chcesz, jaki projekt ci się podoba, a my to dla ciebie wyprodukujemy”.

Na tym etapie GlobalFoundries dostosowuje swoje plany na przyszłość do nieprzewidywalnej polityki taryfowej prezydenta USA Donalda Trumpa.

Wiele krajów spieszy się z negocjacjami z administracją Trumpa, ponieważ zbliża się termin zawieszenia ceł. W kwietniu ubiegłego roku prezydent Trump ogłosił serię wzajemnych ceł dla partnerów handlowych, ale odroczył ich wdrożenie dla wielu krajów o 90 dni, aby ułatwić negocjacje, z terminem wyznaczonym na 9 lipca.

Nadal nie jest jasne, co wydarzy się dalej.

Agencja informacyjna AFP (Francja) poinformowała 7 lipca, że ​​prezydent Trump potwierdził rozpoczęcie wysyłania pierwszych listów w sprawie ceł i umów handlowych do innych krajów. Amerykański przywódca opublikował na portalu społecznościowym Truth Social: „Z przyjemnością informuję, że listy w sprawie ceł/umów handlowych USA z wieloma krajami na całym świecie zostaną wysłane od godziny 12:00 w poniedziałek, 7 lipca (czasu lokalnego)”.

Półprzewodniki były dotychczas zwolnione z ceł, ale Trump wielokrotnie groził ich nałożeniem. Ta niepewność praktycznie uniemożliwia firmom planowanie przyszłości. Na początku lipca Bloomberg (USA) poinformował, że Biały Dom planuje dalsze zaostrzenie kontroli nad układami scalonymi ze sztuczną inteligencją (AI) poprzez ograniczenie dostaw do Malezji i Tajlandii, aby rozwiązać problem przemytu tej technologii do Chin.

Z kolei pan Tan Yew Kong stwierdził, że utrudnia to firmom długoterminowe planowanie. Fabryki GlobalFoundries, w których pracuje pan Tan Yew Kong, znajdują się w wielu miejscach na całym świecie, w tym w Indiach i Korei Południowej. GlobalFoundries, z siedzibą główną w Stanach Zjednoczonych, współpracuje z największymi na świecie projektantami i producentami półprzewodników, takimi jak AMD, Broadcom i Qualcomm, w zakresie produkcji swoich układów scalonych. Niedawno GlobalFoundries ogłosiło plany zwiększenia inwestycji do 16 miliardów dolarów w związku z gwałtownym wzrostem popytu na sprzęt AI. GlobalFoundries zobowiązało się również wobec administracji Trumpa do przeniesienia części produkcji układów scalonych i łańcucha dostaw do Stanów Zjednoczonych.

Producenci układów scalonych, firmy tekstylne i dostawcy części samochodowych, których łańcuchy dostaw przebiegają przez Azję, spieszą się, aby realizować zamówienia, obniżać koszty i pozyskiwać nowych klientów w obliczu rosnącej niepewności.

„Firmy muszą ponownie przemyśleć poziom zapasów bezpieczeństwa, zwiększyć zapasy i wydłużyć terminy realizacji produkcji, aby dostosować się do wahań” – powiedziała Aparna Bharadwaj z Boston Consulting Group. Dodała, że ​​może to stworzyć nowe możliwości, ale także wpłynąć na ich konkurencyjność i udział w rynku w niektórych krajach. Innymi słowy, niepewność stała się nową normą .

Podpis pod zdjęciem
Widok na port towarowy nad rzeką Chao Phraya w Bangkoku w Tajlandii. Zdjęcie: REUTERS/TTXVN

Premier Malezji powiedział, że cła zaszkodzą wielu branżom, w tym tekstylnej, meblarskiej, gumowej i tworzyw sztucznych. Kraje Azji Południowo-Wschodniej będą odpowiadać za 7,2% światowego PKB do 2024 roku. Zatem koszty ceł mogą mieć poważne i długotrwałe konsekwencje. W regionie jedynie Wietnam osiągnął porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi.

W Azji, Japonia i Korea Południowa prowadziły rozmowy handlowe w trakcie zawieszenia ceł. W miarę zbliżania się terminu, prezydent Trump zagroził Tokio jeszcze wyższymi cłami – nawet do 35%. Japońscy producenci samochodów mogą być jednymi z najbardziej dotkniętych. Firmy takie jak Mazda twierdzą, że są w trybie przetrwania ze względu na czas i długotrwałe procesy związane ze zmianą dostawców i dostosowywaniem działalności.

Indonezja i Tajlandia zaoferowały zwiększenie importu i obniżenie ceł na towary ze Stanów Zjednoczonych. Kraje takie jak Kambodża, która jest objęta aż 49% cłem, nie mogą pozwolić sobie na zakup większej ilości towarów ze Stanów Zjednoczonych.

Profesor Pushan Dutt ze szkoły biznesu INSEAD analizuje: „Gospodarki azjatyckie są uzależnione zarówno od Chin, jak i od Stanów Zjednoczonych… znajdują się niemal w centrum globalnego łańcucha dostaw. Jeśli nastąpi zmiana w globalnym łańcuchu dostaw i wzorcach handlowych, napotkają na jeszcze większe trudności”.

Kraje o dużym popycie krajowym, takie jak Indie, mogą być chronione przed szokiem handlowym, ale gospodarki bardziej zależne od eksportu, takie jak Singapur, a nawet Chiny, odczują duże skutki – dodał pan Pushan Dutt.

Pani Bharadwaj stwierdziła, że ​​Stany Zjednoczone są ważnym rynkiem zbytu dla wielu krajów, dodając: „Niezależnie od tego, jak zmieniają się cła, Stany Zjednoczone pozostają ważnym klientem dla wielu azjatyckich firm. To największa gospodarka świata, z dynamicznym rynkiem konsumenckim”.

Oprócz wpływu na producentów z Azji Południowo-Wschodniej, cła prezydenta Trumpa zwiększą również koszty dla amerykańskich firm działających w tym regionie od dziesięcioleci. Niektóre amerykańskie firmy twierdzą, że będą musiały przerzucić wyższe koszty na swoje produkty, co doprowadzi do wyższych cen dla klientów.

Eksperci oceniają również, że inwestycje zagraniczne mogą przenieść się z Laosu i Kambodży do krajów o niższych taryfach celnych, takich jak Filipiny, Singapur, Malezja i Indonezja. Firmy mogą również poszukiwać nowych klientów – potencjalnymi rynkami zbytu są Unia Europejska (UE), Bliski Wschód i Ameryka Łacińska.

„Nie jesteśmy już globalni, jesteśmy bardziej regionalni” – powiedział pan Tan z GlobalFoundries. „Udaj się tam, gdzie czujemy się bezpiecznie, a dostawy zostaną utrzymane. Ale ludzie będą musieli przyzwyczaić się do tego, że produkt nie jest już tak tani jak kiedyś”.

Umowa USA-Wietnam to dopiero druga umowa handlowa, która została ogłoszona do tej pory. Dopóki nie zostaną podpisane kolejne, firmy i gospodarki w Azji mogą być zmuszone do wytyczenia nowej ścieżki.

Profesor Dutt podsumowuje to, co się dzieje, starym przysłowiem: „Pokłoń się władcy, a potem idź swoją drogą”.

Source: https://doanhnghiepvn.vn/doanh-nhan/doanh-nghiep-chau-a-tim-cach-thich-ung-voi-thue-quan-cua-tong-thong-trump/20250708081952972


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Łagodna jesień Hanoi widoczna na każdej małej uliczce
Zimny ​​wiatr „dotyka ulic”, mieszkańcy Hanoi zapraszają się nawzajem do meldunku na początku sezonu
Purpura Tam Coc – magiczny obraz w sercu Ninh Binh
Oszałamiająco piękne tarasowe pola w dolinie Luc Hon

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

WSPOMNIENIA NA PODRÓŻ POŁĄCZEŃ KULTUROWYCH – ŚWIATOWY FESTIWAL KULTURY W HANOI 2025

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt