Dostawą posiłków zajmuje się wojsko i władze lokalne. Wiele osób zgłasza się również na ochotnika, ponieważ liczba posiłków jest duża; wiele punktów dystrybucji znajduje się głęboko w obszarach mieszkalnych.
Pani Lai Thi Thu (60 lat, mieszkanka okręgu Tay Nha Trang) i jej córka to dwie z tych wolontariuszek. Jej dom został zalany na głębokość ponad metra, a jej posesja została poważnie uszkodzona, ale gdy tylko skończyły sprzątanie, matka i córka natychmiast zgłosiły się do pomocy. Przez ostatnie trzy dni dostarczały ponad 500 posiłków dziennie do każdego gospodarstwa domowego, które nie mogło samodzielnie gotować lub nie miało możliwości uzyskania pomocy.

W dzielnicy mieszkalnej nr 12 Vinh Hoi (dzielnica West Nha Trang) pani Thu i jej córka rozdawały wszystkim ciepłe lunchboxy. Porcje nie były duże, ale wszyscy byli wobec siebie cierpliwi.
Odbierając lunch, pani Nguyen Thi Luon (75 lat) zakrztusiła się i powiedziała, że jej dom został zalany na głębokość ponad 2 metrów, a cały jej dobytek został porwany. Kiedy woda się podniosła, zdążyła tylko pobiec do pobliskiego domu, aby znaleźć tymczasowe schronienie. „Teraz nic nie zostało, musimy polegać tylko na posiłkach od darczyńców, aby przeżyć” – powiedziała ze wzruszeniem.

W tej samej sytuacji pani Nguyen Thi Huong (61 lat) trzymała w ręku pudełko z ciepłym lunchem, uśmiechając się i mówiąc: „wszyscy ustępowali sobie miejsca, zabierając tylko tyle, ile potrzebowali”.
Od 23 listopada Rada ds. Charytatywności Społecznej - Wietnamska Sangha Buddyjska w Ho Chi Minh City otworzyła jednocześnie trzy kuchnie polowe (jedną na Uniwersytecie Nha Trang, dwie w gminie Dien Dien), aby bezpłatnie służyć ludziom i siłom zbrojnym na służbie.

Codziennie kuchnie wydają około 25 000 posiłków, przygotowywanych z zachowaniem zasad zdrowego żywienia i higieny. Kuchnie będą działać do czasu całkowitego ustabilizowania się sytuacji.
Źródło: https://www.sggp.org.vn/nhung-phan-com-nghia-tinh-noi-vung-ron-lu-khanh-hoa-post825787.html






Komentarz (0)