Mu Cang Chai – odległa nazwa, obecnie uważana przez mieszkańców miast za miejsce warte odwiedzenia w ślad za ruchem „uzdrawiania”. Przyjazd do krainy tarasowych pól jest piękny o każdej porze roku, ale widok tarasowych pól w porze ulewnego deszczu pozwala w pełni poczuć piękno, którym niebo i ziemia obdarzyły tę krainę.
Tarasowe pola w sezonie powodziowym są tak piękne jak obrazy malowane tuszem.
Gmina Nam Khat – osada wielu pokoleń Mongów, położona u podnóża przełęczy Khau Pha. Od pokoleń Mongowie ciężko pracowali, aby zburzyć góry i doprowadzić wodę na pola, tworząc malownicze tarasy. Każde pokolenie ciężko pracowało, aby budować pola i wioski.
Sezon powodziowy tworzy zapierające dech w piersiach akwarele. Lud Mong może uprawiać tylko jeden plon rocznie. Zdjęcie: Nguyen Tri Dung
Pora deszczowa to również czas, gdy mieszkańcy Mong zajmują się rolnictwem. W przeciwieństwie do produkcji na nizinach, gdzie maszyny zastąpiły ludzi praktycznie na każdym kroku, w tej górskiej gminie ludzie nadal muszą używać ludzkiej siły do wszystkiego. Dlatego, gdy nadchodzi pora siewu, cała wioska Mong tętni życiem niczym święto. Produkują z nastawieniem dzieci gór i lasów. Dzień żniw to początek roku pełnego ciepła i dobrobytu.
W sezonie powodziowym w górnych i dolnych wioskach panuje gwar, a starsi i dzieci z wioski Mong udają się na pola, aby siać ryż. Zdjęcie: Nguyen Tri Dung
Produkcja ryżu na polach tarasowych jest dla ludu Mongów niezwykle trudna. Pracując ciężko, pocąc się i płacząc, Mongowie produkują ryż i ziemniaki. Są dziećmi gór, pracującymi w ciszy i wytrwałości, aby stworzyć zapierające dech w piersiach tarasowe pola.
Sezon sadzenia oznacza początek roku pomyślności. Lud Mong potrzebował pokoleń, aby zbudować malownicze pola tarasowe. Zdjęcie: Nguyen Tri Dung
Przybywając, by zanurzyć się w żniwa ludu Mong, można poczuć piękno tej ziemi. Stojąc z przełęczy Khau Pha i patrząc w dół, można podziwiać cały urokliwy krajobraz. Tarasowe pola – dzieła sztuki tworzone przez lud Mong od pokoleń – zachwycają każdego.
Zaginiony w Nam Khat w sezonie powodzi
Pomimo stromych i krętych dróg, wysiadając z autobusu, można zaczerpnąć świeżego powietrza i zobaczyć lśniące tarasy pól na dnie wody, a całe zmęczenie zniknie. Zatrzymując się w wiosce Mong, zanurzając się w intensywnym sezonie zbiorów, turyści będą tak szczęśliwi, że zapomną o powrocie do domu. Właśnie dlatego wielu podróżników zakochuje się w tym górzystym regionie i co roku muszą spakować plecaki i udać się do Mu Cang Chai, oczarowani tym miejscem.
Lśniące tarasy zachwycają turystów. Z każdej perspektywy, tarasy dają poczucie bliskości. Zdjęcie: Nguyen Tri Dung.
Przybywając do krainy Mongów, będziesz oczarowany krajobrazem, miłością i szczerością Mongów. Żniwa to dla nich święto, ponieważ otwierają drogę do dobrobytu, jaki daje rok sprzyjającej pogody. Wydaje się, że Mongowie zawsze wkładali wiele trudu w pracę, aby pola były pełne, co fascynuje ludzi.
Każdy obraz z pracowitego dnia żniw wywołuje w nas wzruszenie. Zdjęcie: Nguyen Tri Dung.
Wokół wioski Mong znajduje się również piękny region turystyczny . Ścieżka, domy i styl życia w ośrodku sprawiają, że odwiedzający nie mogą nie być usatysfakcjonowani. Połączenie rdzennej kultury Mongów z ośrodkiem stworzyło atrakcję, która urzeka serca. Przyjedź do wioski Mong, aby poczuć i kontemplować ziemię, która zapada w pamięć.
Przybywając do wioski Mong w sezonie powodziowym, turyści mogą również skosztować lokalnych potraw mieszkańców Mong. Zdjęcie: Nguyen Tri Dung.
Source: https://danviet.vn/nong-dan-di-cay-tren-nhung-canh-dong-dep-nhu-tranh-ve-o-mu-cang-chai-khi-mua-nuoc-do-20240524120716744.htm






Komentarz (0)