Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Rolnicy górscy zarabiają setki milionów dongów rocznie dzięki przejściu na uprawę orzechów betelowych.

Pan Ha Van Dung, członek mniejszości etnicznej Muong z wioski Tro w gminie Giao An w prowincji Thanh Hoa, zmagając się z dziesiątkami różnych upraw, znalazł rozwiązanie w postaci orzecha betelowego. To drzewo, które wielu uważa za zbyt łatwe w uprawie i nieopłacalne, stało się kluczem do stabilnego życia jego rodziny, eliminując obawy o popyt na rynku i przynosząc setki milionów dongów rocznie.

Báo Lào CaiBáo Lào Cai21/07/2025

cay-cau-tieu-de-5500.jpg
Dzięki uprawie orzechów betelowych rodzina pana Ha Van Dunga zarabia setki milionów dongów rocznie.

Położona u podnóża góry wioska Trô niedawno rozkwitła orzeźwiającą zielenią dziesiątek tysięcy prosto stojących drzew orzecha betelowego. W samym środku swojego ogrodu, zajmującego ponad 5 hektarów, pan Hà Văn Dũng zajmuje się inspekcją swojej szkółki sadzonek.

Zwinnymi rękami pan Dung zdjął słomę z grządek i podzielił się: „Wcześniej sadziłem cytryny, owoce głogu, trzcinę cukrową, pomarańcze, liczi, pomelo… ale nic z tego nie wyszło. Jeśli były dobre zbiory, ceny spadały, a jeśli nie, nikt ich nie kupował. Pracowałem ciężko przez cały rok, ale nie zostało mi ani grosza”.

Wspominał, że w pewnym momencie posadził aż 5000 drzew owocowych gac i 500 drzew cytrynowych, a widok sadu pełnego dojrzałych, czerwonych owoców napełnił go niepokojem. „Nikt we wsi nie chciał ich kupować, więc musiałem wozić autobusem kosze z owocami gac i worki z cytrynami do miasta, żeby je sprzedać. Bywały dni, kiedy byłem stłoczony w autobusie, wyczerpany i zniechęcony”.

cay-cau-1-1765.jpg
Palmy arekowe są „kluczem” do odblokowania rozwoju gospodarczego rodziny pana Dunga.

Nie chcąc dalej zmagać się z problemami życiowymi, pan Dung zaczął poważnie rozważać zakup rośliny, na którą mało kto zwracał uwagę: betelu. Po prawie 20 latach podróżowania po wioskach w poszukiwaniu ziół leczniczych, zdał sobie sprawę, że betel ma dość stabilny rynek zbytu, a handlarze przyjeżdżają bezpośrednio do sadów, aby je kupić. Dojrzałe nasiona betelu można było również sprzedawać tradycyjnym zakładom medycznym.

Mając to na uwadze, w 2006 roku śmiało posadził 1200 drzew betelu jako próbę. Pięć lat później drzewa wydały pierwsze owoce; plony nie były wysokie, ale wystarczyły, by dostrzec potencjał: „Nie wymaga wiele pielęgnacji, jest mało szkodników i chorób, kapitał jest niski, a plony można sprzedawać bezpośrednio w ogrodzie, bez konieczności biegania po okolicy w poszukiwaniu nabywców”.

W latach 2017-2019 powiększył swoją plantację orzechów betelowych do 5 hektarów, sadząc łącznie 14 000 drzew. Do tej pory ponad 7000 drzew przynosi stałe plony każdego roku. Orzechy betelowe sprzedają się przez cały rok, a stabilna cena 20 000 VND/kg lub więcej zapewnia rentowność.

Wspominając czasy, gdy uprawiał owoce gac, pan Dung wciąż kręcił głową: „Za każdym razem, gdy zbieraliśmy owoce, moja żona i ja nie mogliśmy spać, bo nie wiedzieliśmy, gdzie je sprzedać. Pakowaliśmy je w worki i prosiliśmy autobusy pasażerskie, żeby przetransportowały je do miasta. Ale ta metoda była małoobszarowa, pracochłonna i nie do utrzymania”.

Po licznych niepowodzeniach palma betelowa wydawała się najlepszym wyborem. Gleba nie uległa wyjałowieniu, a palma betelowa pozostała silna pomimo wielu deszczowych i wietrznych sezonów. Nie było obaw o opadanie owoców, nie wymagała intensywnego podlewania, jedynie pielenia i nawożenia raz w roku. „Być może palma betelowa została stworzona dla biednych; jej zasadzenie nic nie kosztuje i dobrze rośnie” – powiedział pan Dung z delikatnym uśmiechem.

cay-cau-2-820.jpg
W 2024 roku wysłał na rynek 30 000 sadzonek.

Oprócz uprawy orzechów betelowych, stał się również znanym hodowcą sadzonek orzechów betelowych. Początkowo sam rozmnażał sadzonki, ale po odkryciu jakości odmiany, mieszkańcy wsi zaczęli pytać o możliwość ich zakupu, a następnie zaczęli się do niego zgłaszać klienci z innych prowincji. W 2024 roku sprzedał na rynku 30 000 sadzonek, po średniej cenie 25 000 VND za sadzonkę. Dodając do tego dochody ze sprzedaży 5 ton orzechów betelowych, jego całkowity dochód w tym roku osiągnął 700 milionów VND.

„Gwarancja na drzewa obowiązuje do momentu, aż zaczną owocować” – powiedział. „Sadzonki orzechów betelowych muszą pochodzić z drzew matecznych powyżej 15 lat; tylko dobre odmiany dadzą obfite owoce. Klienci, którzy kupią ode mnie sadzonki, otrzymają szczegółowe wskazówki dotyczące ich pielęgnacji oraz radzenia sobie ze szkodnikami i chorobami”.

Ponadto, wyhodował również międzyplon 600 roślin *Cynanchum auriculatum*, rośliny leczniczej rosnącej epifitycznie na drzewach betelu, oszczędzając ziemię i zwiększając swoje dochody. Obecnie handlarze skupują korzenie *Cynanchum auriculatum* po 30 000 VND/kg. Rozmnaża kolejne rośliny, aby pokryć pozostały obszar plantacji betelu.

Widząc sukces modelu pana Dunga, dziesiątki gospodarstw domowych w wiosce Tro poszło w jego ślady. Łączna powierzchnia drzew betelowych w wiosce przekracza obecnie 20 hektarów, przekształcając niegdyś jałowy teren w bujny las betelowy.

cay-cau-3.jpg
Pan Ha Van Oanh przekształcił 1 hektar niskoplennych upraw w uprawę orzechów betelowych.

Jednym z pionierów, którzy poszli w ślady pana Dunga, był pan Ha Van Oanh, urodzony w 1964 roku. Wcześniej uprawiał trzcinę cukrową, a następnie przerzucił się na akacje, ale ze względu na podeszły wiek i pogarszający się stan zdrowia nie mógł już podołać tej ciężkiej pracy, dlatego postanowił posadzić 2600 drzew betelowych. „Odkąd mamy ogród z orzechami betelowymi, moja żona i ja mamy o wiele łatwiej; musimy tylko od czasu do czasu odchwaszczać i nawozić” – powiedział pan Oanh.

Dla pana Dunga radość płynie nie tylko z zysków, ale także z zaufania lokalnej społeczności. Zawsze chętnie dzieli się swoim doświadczeniem, zapewnia wsparcie techniczne, a nawet pomaga w wynajmie dronów do oprysków pestycydami, gdy pojawią się mszyce. „Palmy arekowe również są podatne na szkodniki i choroby, ale są łatwe w uprawie, w przeciwieństwie do uprawy owoców gac, gdzie trzeba opryskiwać pestycydami, gdy kwiaty kwitną, a potem wszystkie młode owoce opadają” – powiedział pan Dung.

vneconomy.vn

Source: https://baolaocai.vn/nong-dan-mien-nui-thu-hang-tram-trieu-dong-moi-nam-tu-chuyen-doi-trong-cau-post649370.html


Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Zbliżenie na warsztat produkujący gwiazdę LED dla katedry Notre Dame.
Szczególnie imponująca jest 8-metrowa gwiazda betlejemska oświetlająca katedrę Notre Dame w Ho Chi Minh.
Huynh Nhu zapisuje się w historii Igrzysk Azji Południowo-Wschodniej. To rekord, który będzie bardzo trudno pobić.
Oszałamiający kościół przy Highway 51 rozświetlił się na Boże Narodzenie, przyciągając uwagę wszystkich przechodniów.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Rolnicy w wiosce kwiatowej Sa Dec zajmują się pielęgnacją kwiatów, przygotowując się na Święto Tet (Księżycowy Nowy Rok) 2026.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt