Administracja Trumpa wydaliła byłą dowódczynię Straży Przybrzeżnej Lindę Fagan z jej miejsca zamieszkania 4 lutego. Jak podaje stacja NBC News, powołując się na dwa źródła zaznajomione ze sprawą, powiadomiono ją o tym zaledwie trzy godziny wcześniej.
Pani Fagan, czterogwiazdkowa admirał i pierwsza kobieta dowodząca Strażą Przybrzeżną Stanów Zjednoczonych (USCG), została odwołana przez administrację Trumpa 21 stycznia, dzień po objęciu urzędu przez Trumpa. Urzędnicy Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego (DHS), który nadzoruje USCG, jako jedne z powodów odwołania pani Fagan podali kwestie bezpieczeństwa granic oraz „nadmierny nacisk” na różnorodność, równość i inkluzywność.
Pani Linda Fagan przemawia na przesłuchaniu w Senacie USA, 11 czerwca 2024 r.
Pani Fagan, mianowana dowódczynią Straży Przybrzeżnej Stanów Zjednoczonych w 2022 roku, stała się łatwym celem dla nowego prezydenta, który chce pokazać swoją siłę, jak donosi NBC News. Proces odwołania pani Fagan jest mniej skomplikowany niż odwołanie dowódców czterech głównych rodzajów sił zbrojnych USA.
Wyrzucenie pani Fagan z domu na krótki czas było krokiem dalej. „To było małostkowe i osobiste. To była naprawdę dziwna gra o władzę” – powiedział jeden ze sprzymierzeńców pani Fagan.
Tymczasem urzędnik Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) zakwestionował zasadność usunięcia pani Fagan z jej domu w bazie Joint Base Anacostia Bolling w Waszyngtonie. „Została usunięta z ważnych powodów dwa tygodnie temu i nadal mieszka w kwaterze admirała” – powiedział urzędnik, potwierdzając, że pani Fagan została poproszona o opuszczenie domu. Urzędnik stwierdził, że nie może potwierdzić ani zaprzeczyć, że termin ten wynosił trzy godziny.
NBC News, powołując się na źródło, podało, że kierownictwo Straży Przybrzeżnej Stanów Zjednoczonych (USCG) dało pani Fagan 60 dni na znalezienie nowego mieszkania. Jednak 4 lutego urzędnicy Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) poinformowali p.o. dowódcy Straży Przybrzeżnej Stanów Zjednoczonych (USCG), Kevina Lundaya, że musiał eksmitować panią Fagan, ponieważ „prezydent chciał, żeby opuściła ten kompleks”, jak twierdzi jedno ze źródeł zaznajomionych ze sprawą.
Urzędnik DHS nie był w stanie na razie ustalić, czy dyrektywa rzeczywiście pochodziła od prezydenta Trumpa.
Do godziny 14:00 4 lutego pan Lunday poinformował panią Fagan, że ma trzy godziny na opuszczenie budynku. Wkrótce potem zespół pani Fagan otrzymał telefon od asystentów pana Seana Plankeya, starszego doradcy DHS i emerytowanego oficera Straży Przybrzeżnej Stanów Zjednoczonych, z prośbą do pani Fagan o otwarcie drzwi, aby mogła zrobić zdjęcia w środku, jak podało źródło.
Pani Fagan sprzeciwiła się robieniu zdjęć przez funkcjonariuszy DHS w domu. „Nie pozwalam im wchodzić, niezależnie od tego, czy jestem tam, czy nie” – powiedziała pani Fagan członkowi Straży Przybrzeżnej Stanów Zjednoczonych. Pan Lunday przekazał tę informację zespołowi pana Plankeya, zaznaczając, że każda próba wejścia do domu pani Fagan będzie uznana za wtargnięcie, według źródła.
Pani Fagan opuściła jednak dom, chociaż „wiele jej rzeczy osobistych i sprzętów gospodarstwa domowego wciąż tam pozostało”, jak zeznał były oficer armii USA. Pani Fagan spędziła noc u znajomych.
Dowództwo Transportu USA jest teraz odpowiedzialne za zabranie jej rzeczy osobistych z domu w bazie Joint Base Anacostia Bolling. „Przydzielono jej inne miejsce zamieszkania. Nadal zapewniamy jej zakwaterowanie” – potwierdził urzędnik DHS, według NBC News.
Source: https://thanhnien.vn/nu-si-quan-cao-cap-nhat-cua-my-bi-duoi-khoi-nha-cong-vu-sau-khi-bi-ong-trump-cach-chuc-185250206105644791.htm






Komentarz (0)