Jak podaje czasopismo Nature, naukowcy właśnie odkryli jednokomórkową amebę, która może przetrwać w temperaturze 63°C – temperaturze, która jest w stanie zniszczyć wszystkie inne znane złożone formy życia (organizmy, których komórki zawierają jądra i struktury wewnątrzkomórkowe).
Odkrycie to podważa powszechnie panujące przekonanie, że eukarionty (grupa obejmująca zarówno zwierzęta, jak i rośliny) nie są przystosowane do trudnych warunków, w jakich zwykle żyją bakterie i inne organizmy nieposiadające jądra komórkowego.
„Musimy poważnie przemyśleć granice możliwości komórek eukariotycznych” – mówi Angela Oliverio, mikrobiolog z Uniwersytetu Syracuse w Nowym Jorku.
Pani Oliverio i jej koleżanka Beryl Rappaport odkryły to stworzenie w Parku Narodowym Wulkanów Lassen (Kalifornia, USA). Nazwały je Incendiamoeba cascadensis, co w wolnym tłumaczeniu oznacza „ognistą amebę z Gór Kaskadowych”.
Chociaż Lassen Park słynie z wrzących, kwaśnych jezior i gorących basenów geotermalnych, I. cascadensis znaleziono w gorącym źródle o neutralnym pH i wyglądał zupełnie zwyczajnie.
Początkowo próbki wody ze strumienia wydawały się całkowicie sterylne pod mikroskopem. Jednak po hodowli z substancjami odżywczymi naukowcy odkryli, że ameba rozwijała się w temperaturze 57°C.
W miarę jak naukowcy stopniowo zwiększali temperaturę eksperymentu, organizm z łatwością przekroczył poprzedni eukariotyczny rekord odporności na ciepło wynoszący 60°C (należący do niektórych grzybów i krasnorostów).
Wyniki pokazały, że I. cascadensis nadal mógł dzielić komórki w temperaturze 63°C i poruszać się w temperaturze 64°C. Nawet w temperaturze 70°C komórki te mogły tworzyć uśpione „cysty”, które mogły się reaktywować po spadku temperatury.
Dla porównania, najbardziej odporne bakterie i archeony potrafią wytrzymać znacznie wyższe temperatury; obecny rekord, wynoszący 122°C, należy do gatunku Methanopyrus kandleri.
Jednak w przypadku złożonych komórek, takich jak komórki ssaków i ludzi, granica tolerancji na ciepło wynosi zazwyczaj zaledwie około 43°C. Tolerancja „ognistej ameby” to zatem niesamowity krok naprzód dla eukariontów.
Julia Van Etten, biolog ewolucyjny z University of Maryland, powiedziała, że odkrycie to podkreśla wagę przeszukiwania planety w poszukiwaniu nowych organizmów.
„Zespół odkrył gatunek, który potrafi coś, co kiedyś uważaliśmy za niemożliwe dla eukariontów” – powiedziała. „Co więc jeszcze tam czai się?”
Według autora Oliverio, naukowcy dotychczas poświęcali niewiele uwagi eukariontom, które wytrzymują ekstremalne warunki. Ich badanie może przynieść nowe spojrzenie na biotechnologię, a także na poszukiwania życia poza Ziemią.
„Znaleźliśmy tylko jeden strumień” – powiedziała. „Może mieliśmy wyjątkowe szczęście, a może są one w rzeczywistości bardziej powszechne, niż nam się wydaje”.
Source: https://www.vietnamplus.vn/phat-hien-loai-sinh-vat-moi-song-sot-o-nhet-do-cao-ky-luc-post1080668.vnp






Komentarz (0)