Aby opanować podstawowe technologie, konieczna jest wizja.
Podczas konferencji naukowej „Zapewnienie bezpieczeństwa i autonomii w technologii produkcji układów scalonych w Wietnamie w procesie krajowej transformacji cyfrowej”, która odbyła się 22 sierpnia w Hanoi, Tran Kim Chung – prezes CT Group – podkreślił: W rzeczywistości dzisiejsza technologia staje się bardziej zaawansowana niż kiedykolwiek, a świat stoi w obliczu nowego zagrożenia w dziedzinie bezpieczeństwa, jakim jest forma złośliwego oprogramowania, które działa na poziomie procesora, co oznacza, że potrafi ono ukryć się głęboko w sprzęcie i pokonać większość zabezpieczeń.
Według prezesa CT Group, obecnie nie ma prawdziwie niepodległego kraju, który nadal jest zależny od technologii. Wietnam przechodzi proces silnej transformacji cyfrowej, która przebiega w niespotykanym dotąd tempie. Jednak ta bardzo szybka i silna transformacja cyfrowa stwarza również nowe problemy.
„Zakończyliśmy już pierwszą oś transformacji cyfrowej, czyli obywateli, i rozpoczęliśmy drugą oś, czyli organizacje, oraz trzecią oś, czyli transformację cyfrową w wielowarstwowej, marginalnej przestrzeni. Obejmuje ona wiele warstw, od podziemnych, nadziemnych, na poziomie gruntu, wszystkie struktury, od drzew po góry, wzgórza, rzeki, miasta… Zatem w trzeciej osi ilość danych jest znacznie większa, a liczba zaangażowanych urządzeń sprzętowych jeszcze większa. Jednak obecnie używamy całkowicie obcych chipów.
Oznacza to, że możemy zostać przerwani w dowolnym momencie, możemy utracić dane krajowe. Nie możemy też działać proaktywnie w sytuacjach awaryjnych. Dlatego musimy mieć szerszą wizję doskonalenia kluczowych technologii, od projektowania, przez produkcję, po komercjalizację układów scalonych półprzewodnikowych” – podkreślił pan Chung.
Ponadto konieczne jest tworzenie produktów „Made by Vietnam”, które będą służyć obu stronom: życiu ludzi, obronie narodowej i bezpieczeństwu, a także będą mogły konkurować na równych zasadach na rynku światowym .
Przede wszystkim konieczne jest zbudowanie niezależnego, samowystarczalnego i silnego przemysłu półprzewodnikowego, kładąc podwaliny pod zaawansowaną technologię i tworząc fundamenty pod autonomię narodową. Tylko wtedy Wietnam może stać się prawdziwym centrum półprzewodników w Azji Południowo-Wschodniej, obsługując zarówno kraj, jak i zaopatrując cały świat.
Docent dr Thai Truyen Dai Chan, członek Rady Naukowej CTGroup, uważa, że obecna rywalizacja między supermocarstwami o kontrolę nad układami scalonymi półprzewodnikowymi jest nie tylko kwestią handlową, ale również wojną geopolityczną , ponieważ ten, kto kontroluje półprzewodniki, będzie kontrolował większość potencjału technologicznego w przyszłości.
Dlatego też, jeśli kraj nie opanuje technologii układów scalonych, ryzyko będzie niezwykle wysokie. Przede wszystkim, z ekonomicznego punktu widzenia, nawet jedno zakłócenie w globalnym łańcuchu dostaw, takie jak epidemia czy napięcia handlowe, może sparaliżować szereg gałęzi przemysłu wytwórczego. Ma to bezpośredni wpływ na PKB, zatrudnienie i stabilność społeczną. W kontekście bezpieczeństwa i obronności, wszystkie nowoczesne systemy wojskowe, od radarów, satelitów, bezzałogowych statków powietrznych (UAV) po broń o wysokiej precyzji, są uzależnione od komponentów półprzewodnikowych. Odcięcie dostaw ograniczy możliwości obronne. Co gorsza, importowane układy scalone mogą być wyposażone w „luki bezpieczeństwa” (tzw. backdoory), co stwarza ryzyko nielegalnej ingerencji i zagraża suwerenności narodowej. Ponadto, zależność utrudnia również proces innowacji technologicznych.
Podzielając ten pogląd, pułkownik dr Le Hai Trieu, dyrektor Instytutu Profesjonalnego Inżynierii Elektronicznej w Departamencie Przemysłu Bezpieczeństwa (Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego) podkreślił, że obecnie projektowaniem mikroprocesorów bardzo dobrze zajmują się niektóre krajowe przedsiębiorstwa, ale produkcja nadal odbywa się za granicą, co wiąże się z ryzykiem bezpieczeństwa i kosztami.
Obecnie chipy używane w wietnamskich dowodach osobistych i paszportach są szeroko stosowane na świecie (udział chipów EMV, eID i e-paszportów w światowym rynku stanowi 95%) i będą nadal stosowane w przyszłości. Dlatego krajowe przedsiębiorstwa produkujące półprzewodniki powinny skupić się na produkcji tych produktów.
Należy podjąć decyzję, które linie układów scalonych należy rozwijać w kraju.
Podczas warsztatów pan Chung zaproponował, aby Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego i Ministerstwo Obrony Narodowej jasno określiły, które linie chipów powinny zostać opracowane w kraju. Grupa CT jest gotowa współpracować z Uniwersytetem Narodowym w Hanoi w celu podjęcia działań badawczych, rozwojowych i zaspokojenia potrzeb.
Zaprojektowanie standardowego układu scalonego zajmuje około 2 lat. Do tego dochodzi fotolitografia – jeśli istnieją jednostki, które akceptują fotolitografię, takie jak TSMC, zajmie to 3-4 miesiące. Następnie dochodzi proces pakowania i testowania. Zazwyczaj stworzenie układu scalonego zajmuje ponad 2 lata. Jeśli więc od teraz wyprodukujemy wszystkie niezbędne układy scalone w tym samym czasie, zajmie to do 2027 roku, podczas gdy proces transformacji cyfrowej postępuje bardzo szybko.
Proponujemy również, aby Uniwersytet Narodowy i Grupa CT współpracowały z jednostkami Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego i Ministerstwa Obrony Narodowej w celu prowadzenia wspólnych badań. Celem jest opracowanie standardowych produktów na bazie naszych własnych chipów. Możemy opracowywać standardowe produkty. W Grupie CT nie tylko produkujemy chipy, ale także płytki drukowane, czujniki i drony w wielu różnych liniach – powiedział prezes Grupy CT.
CT Group zaproponowała również, aby Uniwersytet Narodowy w Hanoi i CT Group nawiązały współpracę z Ministerstwem Bezpieczeństwa Publicznego i Ministerstwem Obrony Narodowej w celu utworzenia laboratorium testującego układy scalone, a także opracowania wspólnego układu scalonego dla układów SIM bezzałogowych statków powietrznych w celu umożliwienia ich kontroli.
Przemawiając na warsztatach, prof. dr Pham Bao Son – wiceprezes Narodowego Uniwersytetu w Hanoi – wyraził przekonanie, że Narodowy Uniwersytet w Hanoi i CT Group wspólnie stworzą nowe wartości, przyczyniając się do poprawy krajowego potencjału technologicznego, zapewnienia bezpieczeństwa i autonomii w technologii układów scalonych półprzewodnikowych oraz pomyślnej realizacji celu krajowej transformacji cyfrowej.
Source: https://doanhnghiepvn.vn/cong-nghe/rui-ro-khi-phu-thuoc-vao-chip-cua-nuoc-ngoai/20250822053535897






Komentarz (0)