Reporterzy, obecni na nabrzeżu Vung Chao w okręgu Song Cau w prowincji Dak Lak, rankiem 11 listopada, zarejestrowali scenę pilnych napraw łodzi rybackich przez rybaków. Z oddali słychać było odgłosy młotków, spawarek i nawoływań ludzi. Kilka dni temu, przed uderzeniem sztormu nr 13, to miejsce było kotwicowiskiem dla setek łodzi rybackich, a teraz zamieniło się w „cmentarzysko łodzi” z szeregiem wraków rozrzuconych po piasku.

Siedząc bez ruchu obok drewnianej łodzi o długości ponad 10 metrów, która została złamana na pół, pan Nguyen Van Hung (urodzony w 1982 roku, mieszkający w okręgu Song Cau) powiedział, że łódź to jedyna „wędka” dla jego rodziny. Pracuje w zatoce, gdzie zajmuje się hodowlą krewetek, codziennie odwiedza klatki, karmi krewetki i sprawdza system boi. „Po burzy łódź mojej rodziny została złamana na pół, była bardzo uszkodzona. Dzisiaj musieliśmy wynająć dźwig, żeby ją podnieść i zawieźć do warsztatu, gdzie zbudowano nowy kadłub. Koszt budowy wyniósł około 400 milionów VND, nie licząc kosztów naprawy silnika i ponownego malowania” – powiedział pan Hung zaniepokojonym głosem.

Niedaleko, Pham Van Ninh (urodzony w 1992 roku) i jego przyjaciele byli zajęci wzmacnianiem statku, który miotany falami leżał na boku. Przed burzą, doprowadził statek do nabrzeża Vung Chao, licząc na schronienie przed wiatrem, ale niespodziewanie burza była tak silna, że dziesiątki statków zostały porwane, zderzając się i rozpadając. „Teraz musimy wynająć dźwig o udźwigu kilkudziesięciu ton, żeby go wyciągnąć. To widok rozdzierający serce, cały nasz kapitał tam jest” – powiedział Ninh ze smutkiem.
Według lokalnych statystyk, po sztormie nr 13, setki dużych i małych łodzi rybackich w okręgach Song Cau, Xuan Dai i Xuan Phuong zostały poważnie uszkodzone, a wiele z nich utraciło możliwość wypływania w morze. Warsztaty remontowe w tym rejonie pracują obecnie na pełnych obrotach, a rybacy pełnią dyżury dzień i noc, mając nadzieję, że wkrótce uda im się odbudować swoje łodzie i nadal zarabiać na życie.

W przypadku poważnie uszkodzonych statków kadłub jest zniszczony bez możliwości naprawy, więc ludzie muszą „rozcinać” silnik, aby go sprzedać lub naprawić i zamontować na nowych statkach. Pan Nguyen Dinh Hai, rybak z Vung Chao, ze smutkiem patrzy na statek swojej rodziny wart 160 milionów VND, na którym został tylko silnik. „Kadłub jest prawie całkowicie uszkodzony, zanurzony w wodzie przez wiele dni, więc nie da się go naprawić. Wyjąłem silnik, ale nie wiem, czy da się go ponownie użyć, ponieważ woda morska wsiąkała do środka przez długi czas. Nawet jeśli uda się go naprawić, będzie to bardzo kosztowne” – powiedział pan Hai.

Pan Vo Ngoc Thanh, przewodniczący Komitetu Ludowego Dzielnicy Song Cau, poinformował, że władze lokalne przygotowały raport i zaproponowały, aby Komitet Ludowy Prowincji współpracował z bankiem, aby umożliwić mieszkańcom Vung Chao, którzy ucierpieli w wyniku sztormu nr 13, odroczenie, przedłużenie zadłużenia i zaciągnięcie nowych pożyczek, aby zapewnić im warunki do naprawy łodzi i kontynuowania wypływów w morze. „Teraz mamy tylko nadzieję, że państwo wkrótce wesprze rybaków i że pogoda się ustabilizuje, aby mogli wypłynąć w morze pod koniec sezonu. Każdy dzień opóźnienia oznacza każdy dzień straty” – powiedział przewodniczący Vo Ngoc Thanh, patrząc w morze, które kiedyś było źródłem utrzymania setek rybaków pełnych zmartwień.
Source: https://cand.com.vn/Xa-hoi/sau-bao-so-13-ngu-dan-dak-lak-chay-dua-sua-thuyen-de-vuon-khoi-tro-lai-i787698/






Komentarz (0)