Ponad 2 tygodnie po incydencie policja miasta Bac Kan (prowincja Bac Kan) kontynuowała śledztwo i wyjaśniała sprawę „morderstwa” podejrzanego Nguyena Van Minha (urodzonego w 1954 roku, zamieszkałego w mieście Bac Kan w prowincji Bac Kan). Mężczyzna ten użył noża, aby poważnie zranić majora policji drogowej, który został ukarany za przekroczenie normy stężenia alkoholu we krwi wieczorem 15 maja.
Według dokumentów agencji śledczej, po spożyciu alkoholu pan Minh wrócił motocyklem do domu i gdy dotarł do odcinka drogi przebiegającego przez dzielnicę Nguyen Thi Minh Khai (miasto Bac Kan), grupa robocza Wydziału Ruchu Drogowego Policji Prowincji Bac Kan poprosiła go o zatrzymanie pojazdu i sprawdzenie stężenia alkoholu we krwi.
Podczas kontroli stwierdzono, że pan Minh przekroczył dopuszczalny poziom 0,943 mg/l w wydychanym powietrzu. Jest to bardzo wysoki poziom, 2,5 razy wyższy niż najwyższy dopuszczalny poziom określony w Dekrecie 100/ND-CP.
Grupa robocza poinformowała pana Minha o naruszeniu, jednak ten nie współpracował i odszedł.
Około 10 minut później mężczyzna ten wrócił na punkt kontrolny policji drogowej i użył ostrego noża, aby dźgnąć lewą stronę majora policji drogowej Duong Xuan Kiema (funkcjonariusza grupy roboczej), powodując poważne obrażenia.
Pan Nguyen Van Minh powiedział, że w chwili zdarzenia był tak wściekły, że policja drogowa go potraktowała, że stracił panowanie nad sobą.
„Wtedy byłem tak wściekły, że nie mogłem się powstrzymać. Kiedy kupiłem dwa noże w sklepie spożywczym i wróciłem na komisariat policji drogowej, żeby pracować, nie mogłem się już powstrzymać i po prostu wpadłem i dźgnąłem policjanta na służbie” – powiedział pan Minh.
Pan Minh dodał, że nie mógł się powstrzymać, ponieważ spożył alkohol.
„W tamtym czasie byłem niemal psychotyczny, nie potrafiłem odróżnić dobra od zła. Mój umysł nie mógł zachować spokoju, byłem impulsywny, moje myśli były pochopne i musiałem za to zapłacić bardzo wysoką cenę” – ubolewał pan Minh.
Po dwóch tygodniach spędzonych za kratkami pan Minh powiedział, że bardzo żałuje tego, co zrobił.
„Każdy, kto zrobi coś złego, będzie tego żałował. Teraz, siedząc w areszcie, chciałbym, żeby wszystko wróciło do normy, ale to niemożliwe. Mam nadzieję, że wszyscy, którzy piją alkohol, nie będą prowadzić” – powiedział pan Minh.
W związku z powyższym incydentem, pułkownik Nguyen Thanh Tuan, zastępca komendanta policji prowincji Bac Kan, poinformował, że po zdarzeniu policja miejska Bac Kan i wydziały policji prowincji szybko przeprowadziły dochodzenie i wyjaśniły sprawę. 18 maja władze wydały decyzję o wszczęciu postępowania przeciwko Nguyen Van Minh za przestępstwo „morderstwa”.
„W tym przypadku, gdyby Nguyen Van Minh zastosował się do prawa i poleceń policji drogowej, kara miałaby charakter administracyjny. Jednakże, z uwagi na zbyt wysoki poziom alkoholu we krwi, ponad 2,5-krotnie przekraczający dopuszczalny, sprawca zdołał się opanować i zaatakował policjantów podczas pełnienia służby. Ten incydent dowodzi, że policja drogowa musi nadal surowo traktować przypadki spożywania alkoholu i uczestniczenia w ruchu drogowym” – stwierdził pułkownik Nguyen Thanh Tuan.
Według zastępcy dyrektora policji prowincji Bac Kan, osoby pijące alkohol i biorące udział w ruchu drogowym nie tylko narażają na niebezpieczeństwo siebie i innych, ale gdy nie potrafią się kontrolować, dopuszczają się czynów niebezpiecznych dla społeczeństwa.
Według statystyk Departamentu Ruchu Drogowego ( Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego ), w ciągu pierwszych 5 miesięcy 2023 roku w całym kraju odnotowano 31 przypadków stawiania oporu funkcjonariuszom organów ścigania, w wyniku których zginął 1 żołnierz, a 12 zostało rannych. Władze aresztowały 32 osoby. |
Źródło
Komentarz (0)