Nguyen Filip jest najdroższą twarzą wietnamskiej reprezentacji na finałach Pucharu Azji 2023. Na Transfermarkt bramkarz jest wyceniany na 600 tysięcy euro.
W wieku 32 lat ten wietnamsko-amerykański chłopak stoi przed szansą gry w wietnamskiej reprezentacji narodowej po raz pierwszy, o czym prawdopodobnie nigdy nie myślał w czasach, gdy musiał oszczędzać każdy grosz, aby rozpocząć karierę w Europie.
Pracuję jako spedytor, aby pielęgnować moją pasję do piłki nożnej
Nguyen Filip rozpoczął karierę piłkarską dość późno. Zaczął grać w piłkę nożną w wieku 9 lat i nie miał pojęcia o grze zawodowej. Po okresie treningów w słynnym czeskim ośrodku treningowym Spara Praha, Nguyen Filip zdał sobie sprawę, że kariera piłkarska była rozsądnym wyborem.
Nguyen Filip będzie prawdopodobnie głównym bramkarzem reprezentacji Wietnamu na Pucharze Azji 2023.
Jednak ten „rozsądek” sprawdza się dopiero wtedy, gdy Nguyen Filip przejdzie przez to wszystko i osiągnie taki sukces, jaki jest teraz. W rzeczywistości, prawie dziesięć lat temu, ten wietnamsko-amerykański bramkarz musiał się mocno wahać, czy kontynuować karierę piłkarską, czy podjąć się innej pracy fizycznej.
Ostatecznie Nguyen Filip wybrał… obydwa.
„Wtedy wygasł mój kontrakt ze Spartą Praga” – powiedział Nguyen Filip w wywiadzie dla Wietnamskiego Związku Piłki Nożnej (VFF).
„Musiałem wybrać między znalezieniem innej pracy a kontynuowaniem kariery piłkarskiej. Wiem, że moja mama bardzo mnie wspierała, nie tylko finansowo, ale też poświęcała mi dużo czasu. Wierzyła, że mam predyspozycje, by zostać profesjonalnym piłkarzem. Dlatego nie chciałem się poddawać ani rezygnować, więc znalazłem pracę równolegle z grą w piłkę nożną” – powiedział Nguyen Filip.
Według Nguyena Filipa, w tamtym czasie został przyjęty tylko do drużyny z trzeciej ligi czeskiej. Bramkarz wietnamskiego pochodzenia musiał wówczas rano dostarczać towary, a po południu jechać na trening z drużyną. Ten trudny okres trwał prawie 2 lata, aż do momentu, gdy został powołany do czeskiego klubu z drugiej ligi. Od tego czasu droga Nguyena Filipa stała się mniej wyboista i mozolna.
Pierwsza miesięczna pensja mamy
„Mój dochód w tamtym czasie wynosił około 6 milionów VND. Dorabiałem też dzięki drużynie piłkarskiej. Łączny dochód z tych dwóch źródeł wyniósł około 20 milionów VND” – zwierzył się Nguyen Filip, opowiadając o swojej pracy na pół etatu.
„Muszę też płacić czynsz za mieszkanie, który kosztuje około 10 milionów VND, więc nie mam już zbyt wiele pieniędzy. Dzięki temu trudnemu czasowi bardziej doceniam pieniądze. Nie wydaję ich już bezmyślnie, bo rozumiem, jak trudno jest je zarobić. To doświadczenie naprawdę pomaga mi sporo zaoszczędzić”.
Z entuzjazmem opowiedział o swojej pierwszej miesięcznej pensji. Nguyen Filip powiedział: „Kiedy miałem 16 lat, dostałem swoją pierwszą pensję. Oszczędzałem pieniądze, żeby wesprzeć mamę, bo dała mi wiele, chcę się jej w ten sposób odwdzięczyć. Zrobiła dla mnie wiele, więc chcę pomóc mamie wieść lepsze życie”.
Powrót do Wietnamu w celu rywalizacji pozwala Nguyenowi Filipowi rozpocząć nowy rozdział w karierze w wieku ponad 30 lat.
Dzień, w którym Nguyen Filip ogłosił, że został powołany do narodowej reprezentacji Wietnamu, był dla jego matki pociechą, która pomogła jej ukoić tęsknotę za synem.
„Jest smutna, że nie jestem już w Czechach. Ale bardzo mnie wspiera, rozumie, że to najlepszy wybór dla mnie i mojej rodziny. Może też w każdej chwili przyjechać do Wietnamu, a ja też będę od czasu do czasu wracać do Czech, żeby odwiedzić mamę” – zwierzył się Nguyen Filip.
Potwierdził, że to również właściwy kierunek dla niego i jego rodziny: „Ponieważ chcę, aby mój syn miał lepsze relacje z Wietnamem. Chcę nauczyć go więcej o języku i kulturze wietnamskiej. Poza tym myślę, że powrót do Wietnamu będzie również lepszy dla mojej kariery, ponieważ będę mógł grać w reprezentacji tak jak dzisiaj. To jeden z moich najważniejszych celów. Dlatego powrót do Wietnamu jest dla mnie najlepszym wyborem”.
Nguyen Filip od miesiąca radzi sobie dobrze. Ukończył proces naturalizacji, został powołany do reprezentacji Wietnamu i jest obecnie uważany za faworyta na pozycję bramkarza. Kontuzja Dang Van Lama oznacza, że trener Troussier nie musi się martwić o wybór bramkarza na Puchar Azji, ponieważ Nguyen Filip przewyższa resztę swoich kolegów z drużyny.
Nguyen Filip z radością powiedział: „W pierwszych dniach w reprezentacji Wietnamu zetknąłem się z wieloma nowymi rzeczami, od nowych metod treningowych i taktyk, po instrukcje trenera. Powoli adaptuję się do otoczenia i stopniowo się rozwijam, stając się pierwszym wyborem trenera”.
Oczywiście, to było wspaniałe doświadczenie. Starzy zawodnicy bardzo wspierali i troszczyli się o nowych. Trener był również bardzo surowy, co uważam za dobrą cechę, ponieważ zależy mu na dyscyplinie i produktywnej grze zawodników na boisku. Troussier to dobry trener i wierzę, że jego doświadczenie pomoże wietnamskiej piłce nożnej w dalszym rozwoju.
Xuan Phuong
Źródło
Komentarz (0)