Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Chińscy studenci stopniowo rezygnują z „amerykańskiego snu”

Niedawne zaostrzenie przepisów wizowych i cięcia w finansowaniu uniwersytetów przez administrację Trumpa stały się poważnym problemem dla studentów zagranicznych. Wielu chińskich studentów twierdzi, że trudności te pogłębiła wojna handlowa między Waszyngtonem a Pekinem oraz rosnąca dyskryminacja, przez co „amerykański sen” traci na znaczeniu.

Báo Đại biểu Nhân dânBáo Đại biểu Nhân dân25/04/2025

Ameryka nie jest już otwarta dla studentów.

Kiedy Yao, 25-letnia chińska studentka, została zawieszona z powodu cięć budżetowych na swoim amerykańskim uniwersytecie, postanowiła porzucić „amerykański sen”. Początkowo myślała, że ​​polityka nie ma na nią bezpośredniego wpływu, ale teraz czuje, jaki wpływ ma ona na studentów zagranicznych, takich jak ona.

a.png
Chińscy studenci studiujący w USA (zdjęcie: AFP)

Coraz dłuższa jest lista chińskich studentów, takich jak Yao, którzy zaczęli szukać możliwości studiowania poza Stanami Zjednoczonymi.

Od czasu reelekcji Donalda Trumpa na prezydenta, ponad 4700 studentów zostało usuniętych z amerykańskiej bazy danych imigracyjnych, co naraża ich na ryzyko deportacji. Tymczasem studenci chińscy stanowią 14% z 327 zgłoszeń o cofnięciu wiz zarejestrowanych dotychczas przez Amerykańskie Stowarzyszenie Prawników Imigracyjnych.

W obliczu obecnej sytuacji wielu chińskich studentów powiedziało reporterom Reutersa, że ​​na nowo rozważają „amerykański sen”. Obawiają się, że obecne, złożone problemy mogą zagrozić ich bezpieczeństwu i wpłynąć na ich finanse w przyszłości.

Chiny są największym źródłem studentów w USA od 15 lat, w zeszłym roku wyprzedziły je jedynie Indie. Według danych Open Doors, wpływ ekonomiczny chińskich studentów na gospodarkę USA do 2023 roku wyniesie 14,3 miliarda dolarów. Jednak obecna administracja USA uważa tę społeczność za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA, a nawet grozi jej ustawa, która może im zakazać studiowania na uniwersytetach.

Specjalna komisja Izby Reprezentantów USA ds. Chin wysłała w zeszłym miesiącu listy do sześciu uniwersytetów, prosząc o informacje na temat ich polityki rekrutacji chińskich studentów w dziedzinach STEM ( nauka , technologia, inżynieria i matematyka) oraz kwestionując ich udział w badaniach finansowanych ze środków federalnych. Przewodniczący komisji, John Moolenaar, skrytykował amerykański system wiz studenckich za zapewnianie nieograniczonego dostępu do wiodących instytucji badawczych i zagrażanie bezpieczeństwu narodowemu.

Wcześniej republikańscy ustawodawcy w Izbie Reprezentantów USA zaproponowali również projekt ustawy zawieszającej wydawanie wiz studenckich obywatelom Chin. Organizacja non-profit Committee of 100 – reprezentująca społeczność chińsko-amerykańską – potępiła tę propozycję, twierdząc, że jest ona sprzeczna z amerykańskimi wartościami i podważa globalne przywództwo w dziedzinie nauki, technologii i innowacji.

Inne „marzenia”

W obecnej sytuacji chińscy studenci i studenci z wielu innych krajów coraz częściej kierują swoją uwagę na uniwersytety poza Stanami Zjednoczonymi. Chociaż Stany Zjednoczone pozostają najczęściej wyszukiwanym kierunkiem studiów chińskich na stronach internetowych wiodącej grupy edukacyjnej Keystone Education Group, zainteresowanie spadło o 5% od czasu ogłoszenia przez prezydenta Donalda Trumpa dodatkowych ceł, a liczba wyszukiwań programów doktoranckich spadła o 12%.

Uniwersytet Bocconi we Włoszech cieszy się ostatnio większym zainteresowaniem chińskich studentów. „Wielu studentów twierdzi, że z powodu sytuacji politycznej szukają możliwości gdzie indziej, ponieważ nie wiedzą, co ich czeka po przyjeździe do Stanów Zjednoczonych” – powiedziała Summer Wu, dyrektor wydziału chińskiego uczelni.

Chiński Uniwersytet w Hongkongu (Chiny) poinformował, że liczba studentów zagranicznych, zwłaszcza z Chin kontynentalnych, gwałtownie rośnie. Korzystne zasady wizowe dla studentów studiów podyplomowych uczyniły z Hongkongu atrakcyjny kierunek.

Wielu studentów decyduje się również na naukę w kraju, ponieważ wiele chińskich uniwersytetów w ostatnich latach znacząco awansowało w światowych rankingach.

Li jest jedną z tych studentek, które zdecydowały się na taki krok. Po trzech latach w Nowym Jorku zrezygnowała z ubiegania się o „zieloną kartę” na pobyt w USA i przeprowadziła się do Hongkongu (Chiny), aby studiować na studiach magisterskich i podjąć pracę. „Kiedy zdałam sobie sprawę, że życie przyniesie mi inne możliwości, nie byłam już tak rozczarowana tym, co mnie spotkało” – powiedziała Li.

Source: https://daibieunhandan.vn/sinh-vien-trung-quoc-dang-dan-tu-bo-giac-mo-my-post411447.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tej samej kategorii

Zagubiony w lesie mchu wróżek w drodze na podbój Phu Sa Phin
Dziś rano miasteczko plażowe Quy Nhon było „marzycielskie” w mgle
Urzekające piękno Sa Pa w sezonie „polowania na chmury”
Każda rzeka – podróż

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt