Statek kosmiczny pomyślnie wylądował na Oceanie Indyjskim. ( Wideo : SpaceX)
Start 122-metrowej superrakiety Starship firmy SpaceX odbył się po raz szósty. Start miał miejsce 19 listopada o godzinie 16:00 czasu lokalnego ze Starbase w Teksasie, a 20 listopada o godzinie 5:00 czasu wietnamskiego.
SpaceX umieścił potężny pierwszy stopień rakiety nośnej Starship, nazwany Super Heavy, z powrotem na wieży startowej podczas ostatniego lotu testowego, który odbył się 13 października. Firma planowała powtórzyć ten wyczyn podczas tego startu, ale dane z lotu i inne czynniki uniemożliwiły to.
Siedem minut po starcie rakieta nośna Super Heavy wykonała kontrolowane lądowanie w Zatoce Meksykańskiej i rozbiła się o wodę. Dan Huot, menedżer ds. komunikacji w SpaceX, powiedział, że firma „osiągnęła kryterium zaangażowania”.
Statek kosmiczny w momencie udanego startu w kosmos. (Zdjęcie: SpaceX)
Mimo że wyniki nie były tak dobre jak w zeszłym miesiącu, Greg Autry, zastępca prorektora ds. lotnictwa i kosmonautyki na Uniwersytecie Centralnej Florydy, powiedział, że start „wyglądał naprawdę dobrze”. Uważa, że firma mogła zdecydować się na lądowanie rakiety w oceanie „z nadmiernej ostrożności”, biorąc pod uwagę, że prezydent elekt Donald Trump i prezes SpaceX Elon Musk byli obecni na miejscu, aby obserwować testowy start w Teksasie.
„ Nie jestem pewien, jak wygląda proces decyzyjny na wypadek, gdyby coś poszło nie tak. Prawdopodobnie po prostu chcą zachować ostrożność, aby uniknąć jakiegokolwiek ryzyka dla prezydenta elekta USA ” – powiedział.
Rakieta, która wylądowała w Zatoce Meksykańskiej, nie nadaje się do ponownego użycia, ponieważ nie została zaprojektowana do „zanurzenia w słonej wodzie”, twierdzi pan Autry. Według dwóch źródeł zaznajomionych ze sprawą, pan Autry jest kandydatem na stanowisko lidera ds. kosmosu w administracji Trumpa.
Nowe kamienie milowe
Celem startu było coś więcej niż tylko powrót Super Heavy na Ziemię w nienaruszonym stanie. SpaceX chciało również przetestować szereg wymagań technicznych dla górnego stopnia Starship (znanego również jako Ship) – 50-metrowego statku kosmicznego.
Start umieścił statek na tej samej trajektorii suborbitalnej, którą obrał podczas piątego lotu testowego, z celem wodowania na Oceanie Indyjskim u północno-zachodniego wybrzeża Australii około 65 minut po starcie. Statek osiągnął również szereg nowych kamieni milowych po drodze.
Na przykład, lot testowy nr 6 przewoził pierwszy ładunek statku kosmicznego – puszystego banana, który służył jako wskaźnik zerowej grawitacji. Ponadto, statek ponownie zapalił jeden z sześciu silników Raptor około 38 minut po starcie. (Super Heavy również korzysta z silników Raptor – łącznie 33).
Górną część systemu Starship stanowi statek kosmiczny lecący w kosmosie. (Zdjęcie: SpaceX)
To spalanie jest kluczowym krokiem, który pewnego dnia umożliwi statkowi uruchomienie silników, wyhamowanie i bezpieczny powrót do atmosfery. SpaceX planuje w przyszłości wylądować statek na platformie startowej i przechwycić go za pomocą ramienia robota. Jeśli to się powiedzie, odzyskanie, naprawa i ponowny montaż w celu ponownego użycia będą znacznie łatwiejsze niż lądowanie na Oceanie Indyjskim, jak to ma miejsce obecnie.
W ramach lotu 6 testowano również udoskonalenia osłony termicznej statku kosmicznego, która ma chronić go podczas ponownego wejścia w atmosferę Ziemi.
Podczas tego lotu testowego, SpaceX przetestowało nowe, uzupełniające materiały termoizolacyjne oraz testowało możliwość całkowitego usunięcia niektórych osłon termicznych z boków statku kosmicznego. Lokalizacje te są obecnie badane pod kątem przyszłych systemów wspomagających ewakuację. Dodatkowo, tuż przed lądowaniem, statek kosmiczny został celowo dostosowany do lotu pod większym kątem natarcia, aby przetestować ograniczenia sterowności skrzydeł i zebrać dane do przyszłych projektów lądowania.
SpaceX skorygowało również godzinę startu Lotu 6, aby lepiej przyjrzeć się powrotowi i lądowaniu kapsuły. Lot 5 (i wszystkie cztery przed nim) wystartował rano z Teksasu, a kapsuła wylądowała w ciemnościach po drugiej stronie globu .
Tym razem, zgodnie z planem, statek uruchomił trzy silniki Raptor i bezpiecznie wylądował pionowo na Oceanie Indyjskim po 65,5 minutach od startu.
Źródło






Komentarz (0)