(CLO) Po tym, jak amerykański sąd uznał, że Google naruszyło prawo antymonopolowe na rynku wyszukiwarek internetowych, Departament Sprawiedliwości USA (DoJ) zażądał od Google sprzedaży przeglądarki Chrome.
W sierpniu amerykański sąd federalny pod przewodnictwem sędziego Amita Mehty orzekł, że Google wydało 26,3 miliardów dolarów na zapłacenie firmom za uczynienie swojej wyszukiwarki domyślną opcją w smartfonach i przeglądarkach internetowych, co stanowi naruszenie przepisów antymonopolowych.
Jeśli proponowana wymuszona sprzedaż Chrome dojdzie do skutku, kupujący będą musieli zapłacić co najmniej 20 miliardów dolarów. Zdjęcie: Andre M. Chang/Zuma/IMAGO
Według Departamentu Sprawiedliwości działania Google nie tylko pozbawiły konkurentów ważnych kanałów dystrybucji, ale także ograniczyły ich możliwości innowacji i konkurowania na rynku. Dlatego Departament Sprawiedliwości zaproponował zmuszenie Google do sprzedaży Chrome'a w ramach „restrukturyzacji” w celu przywrócenia zdrowej konkurencji.
Chrome odgrywa kluczową rolę w ekosystemie Google. Obecnie ponad 60% użytkowników na całym świecie korzysta z Chrome do wyszukiwania, a wyszukiwarka Google ma prawie 90% udziału w rynku.
Oprócz utrzymywania klientów w swoim ekosystemie (takim jak Gmail, Dysk Google i usługi AI, takie jak Gemini), Chrome jest również kluczowym narzędziem Google do gromadzenia danych o użytkownikach, od zachowań wyszukiwania po ulubione strony internetowe. Dane te pomagają firmie optymalizować reklamy, które są głównym źródłem przychodów.
W 2023 roku Alphabet — spółka macierzysta Google — osiągnie 230 miliardów dolarów z reklam, co będzie stanowić większość jej całkowitego przychodu wynoszącego 307 miliardów dolarów.
Wyrok przeciwko Google jest wielkim zwycięstwem aktywistów antymonopolowych w USA od lat.
Ulrich Müller z organizacji non-profit Rebalance Now popiera oddzielenie Chrome od Google, ponieważ mogłoby to ograniczyć siłę reklamową firmy i promować konkurencję opartą na jakości usług. Argumentuje również, że mogłoby to otworzyć możliwości dla nowych modeli biznesowych.
Seebach ostrzegł jednak, że proces prawny może być długotrwały, a obecna technologia przeglądarek i wyszukiwarek może stać się przestarzała, zanim orzeczenie zostanie wdrożone.
Google poinformowało, że odwoła się od wyroku, argumentując, że żądanie jest „nadużyciem uprawnień” ze strony rządu USA i może zaszkodzić konsumentom.
Oprócz sprzedaży przeglądarki Chrome Departament Sprawiedliwości rozważa również inne środki związane ze sztuczną inteligencją i systemem operacyjnym Android firmy Google. Byłaby to jedna z największych zmian w branży technologicznej od dziesięcioleci.
Jeśli decyzja ta okaże się skuteczna, zmuszenie Google do sprzedaży przeglądarki Chrome będzie stanowić ważny precedens w ograniczaniu wpływów dużych korporacji technologicznych. Prawdopodobieństwo zapadnięcia takiego orzeczenia oraz jego praktyczne skutki pozostają jednak dużymi pytaniami w dynamicznie zmieniającym się krajobrazie technologicznym.
Cao Phong (wg DW, CNN)
Źródło: https://www.congluan.vn/tai-sao-chinh-quyen-my-lai-muon-google-ban-trinh-duyet-chrome-post322375.html






Komentarz (0)