Nowa Miss International 2025 biegle posługuje się trzema językami, a jej urodę można porównać do urody lalki.
Catalina Duque Abréu - następczyni panny Thanh Thuy na stanowisku Miss International, wyróżnia się niezwykłą urodą i godnym podziwu wykształceniem.
Báo Hải Phòng•28/11/2025
Pokonując 79 innych kandydatek, kolumbijska piękność Catalina Duque Abréu została przekonująco ukoronowana tytułem Miss International 2025 .
Catalina Duque – reprezentantka Kolumbii – została koronowana na Miss International 2025 wieczorem 27 listopada w Yoyogi National Gymnasium, co oznaczało drugie zwycięstwo tego południowoamerykańskiego kraju w tym konkursie. 24-letnia piękność odebrała koronę z rąk Miss International 2024 Huynh Thi Thanh Thuy z Wietnamu, w finale, w którym uczestniczyło ponad 70 kandydatek z całego świata .
Następczyni panny Thanh Thuy na stanowisku Miss International wyróżnia się niezwykłą urodą i godnym podziwu wykształceniem.
Przed finałem zawsze znajdowała się w grupie mocnych kandydatek i międzynarodowe portale poświęcone urodzie przewidywały jej zwycięstwo.Nowa królowa piękności urodziła się w 1999 roku w Miami (USA), skąd wróciła do Kolumbii. Ma imponujący wzrost 180 cm, promienną twarz i pewność siebie.26-letnia piękność wzięła udział w konkursie Miss Kolumbii 2024 i została czwartą kolumbijską pięknością w historii, która zdobyła tytuł Miss International.Oprócz urody, królowa piękności może pochwalić się także imponującym wykształceniem – ukończyła studia na kierunku komunikacja społeczna na Uniwersytecie EAFIT (Medellín, Kolumbia) i biegle posługuje się trzema językami: hiszpańskim, angielskim i portugalskim.Catalina Duque od samego początku zrobiła na mnie wrażenie swoją promienną urodą, pewnością siebie i elastycznymi umiejętnościami komunikacyjnymi.Na zdjęciach zamieszczonych na jej prywatnej stronie, 26-letnia piękność jest przez wielu porównywana do księżniczki z bajki ze względu na swoje niebieskie oczy, blond włosy i białą skórę.Królowa piękności z Kolumbii nie tylko wyróżnia się nieprzeciętną urodą, ale też zbiera wiele komplementów za swoją elegancję, nie mniej luksusową.Podczas sesji pytań i odpowiedzi, na pytanie: „Gdyby miała Pani opisać wrażenia z konkursu Miss International swojej rodzinie i bliskim, co by Pani powiedziała?”, odpowiedziała: „Moja rodzina jest tu dzisiaj, więc dzielę się tym bezpośrednio z nimi”.„Wcześniej myślałam, że liczą się tylko wielkie chwile. Ale kiedy poznałam japońską kulturę, odkryłam mono no aware – piękno małych rzeczy. To sposób, w jaki spadające jesienne liście sprawiają, że wszystko staje się piękne, sposób, w jaki dzieci mnie przytulają i uśmiechają się, czy każda miska ramenu, którą jem, przypominają mi o tym, by doceniać życie i cieszyć się każdą chwilą. Jestem bardzo wdzięczna, że tu jestem i że mogłam się wspaniale bawić” – dodała nowa królowa piękności.PV (synteza)
Komentarz (0)