Jak podaje The Verge , pomimo posiadania części lub całości udziałów w największych studiach gier na świecie , takich jak Riot Games, Epic Games i wielu innych firm, gigant Tencent najwyraźniej nie powstrzymał się od dalszych ambicji w zakresie rozszerzania swoich wpływów w branży gier.
W związku z tym Tencent jest w trakcie wdrażania planu mającego na celu dodanie kolejnego studia do swojej długiej listy spółek zależnych. Najnowszym z nich jest Techland, studio, które stworzyło słynną serię gier akcji Dying Light .
Tencent kontynuuje przejmowanie nowych studiów zajmujących się tworzeniem gier
Prezes Techlandu, Paweł Marchewka, ogłosił tę nowinę, mówiąc, że partnerstwo z Tencent będzie dla dewelopera szansą na przyspieszenie rozwoju i realizację szerszej wizji swoich gier.
Techland to polskie studio znane z gier o tematyce survivalu z zombie, zwłaszcza serii Dying Light i Dead Island . W zeszłym roku, po długim opóźnieniu, studio wydało długo oczekiwaną kontynuację, Dying Light 2: Stay Human , która spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem.
Również w 2022 roku w Techlandzie doszło do wewnętrznych zawirowań. The Gamer doniósł, że w ciągu zaledwie dwóch miesięcy firmę opuściło 20 pracowników, czyli około 5% załogi.
A skoro już o Tencent mowa, konglomerat ten jest jedną z największych firm zajmujących się grami wideo na świecie, nic więc dziwnego, że firma nie waha się inwestować w gry, aby umocnić swoją pozycję lidera. Portfolio Tencent obejmuje obecnie jedne z najbardziej dochodowych gier na świecie, w tym Honor of Kings , Call of Duty: Mobile i PUBG Mobile .
Choć transakcja z Tencent może wydawać się dobrą wiadomością dla Techlandu, ostatnie doniesienia pokazują, że przejmowanie studiów gier nie zawsze się opłaca. W zeszłym miesiącu Embracer Group, szwedzka firma, do której należy wiele studiów, w tym Gearbox Entertainment i Crystal Dynamics, ogłosiła wstrzymanie prac nad niektórymi grami i sprzedaż studiów z powodu problemów finansowych.
Link źródłowy
Komentarz (0)