Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Rynki wstrząśnięte napięciami handlowymi między USA a Chinami

VTV.vn - Dwie największe gospodarki świata, USA i Chiny, niespodziewanie powróciły do ​​konfrontacji handlowej w zeszły weekend.

Đài truyền hình Việt NamĐài truyền hình Việt Nam13/10/2025

Napięcia handlowe między USA a Chinami ponownie rosną

Gorącym wydarzeniem, które przyciągnęło uwagę całego świata, jest fakt, że po okresie spokoju, dwie największe gospodarki świata, USA i Chiny, niespodziewanie powróciły w ubiegły weekend do konfrontacji handlowej.

Oba kraje podjęły szereg działań mających na celu eskalację napięć, co może mieć silny wpływ na globalną gospodarkę. Najbardziej znaczącym było stanowcze oświadczenie prezydenta USA Donalda Trumpa w mediach społecznościowych, w którym zapowiedział on nałożenie ceł sięgających 100% na towary importowane z Chin, oprócz wszystkich ceł, którymi obecnie objęte są towary chińskie. Ponadto Trump zapowiedział również wprowadzenie kontroli eksportu do Chin w odniesieniu do wszelkiego rodzaju niezbędnego oprogramowania. Środki te wejdą w życie 1 listopada.

Uważa się, że działania prezydenta USA są odpowiedzią na zaostrzenie przez Chiny kontroli eksportu pierwiastków ziem rzadkich 9 października. Zgodnie z ogłoszeniem kraju, wszystkie towary zawierające 0,1% lub więcej materiałów ziem rzadkich pochodzących z Chin lub wykorzystujące chińską technologię związaną z pierwiastkami ziem rzadkich muszą ubiegać się o licencję eksportową od 1 grudnia. Zakres tej polityki kontrolnej może obejmować wiele ważnych obecnie technologii, takich jak wysokowydajne układy pamięci, procesory do sztucznej inteligencji, pojazdy elektryczne i akumulatory.

Kolejnym krokiem Chin, który również wzbudził wiele obaw, jest wprowadzenie specjalnych opłat portowych na statki należące do lub obsługiwane przez amerykańskie firmy, organizacje i osoby prywatne. Środek ten jest odwetem za ogłoszone wcześniej amerykańskie opłaty portowe na chińskie statki i również wejdzie w życie 14 października – wraz z wejściem w życie amerykańskich opłat portowych.

Napięcia handlowe między USA a Chinami ponownie rosną

Rynki wstrząśnięte napięciami handlowymi między USA a Chinami

Wydarzenia te wzbudziły niepokój na międzynarodowych rynkach finansowych. Giełda amerykańska, która osiągnęła szczyt na początku tygodnia, natychmiast zanurkowała i zakończyła tydzień na minusie.

Pod koniec sesji 10 października indeks Dow Jones Industrial Average spadł o prawie 900 punktów, a indeksy S&P 500 i Nasdaq również odnotowały największy spadek od 10 kwietnia – kapitalizacja rynkowa wyparowała z rynku o ponad 2 000 miliardów dolarów. W sumie, w tym tygodniu, wszystkie trzy główne indeksy Wall Street spadły o ponad 2%, co stanowi największy tygodniowy spadek od miesięcy. Negatywny wpływ na giełdy europejskie miały również spadki, przy czym większość głównych rynków zanotowała spadki, co spowodowało spadek regionalnego indeksu STOXX 600 o 1,25%.

Niepewność rozprzestrzeniła się również na rynek aktywów kryptograficznych, powodując, że waluty cyfrowe, takie jak Bitcoin, Ether i Solana, zostały mocno dotknięte wymuszoną wyprzedażą o łącznej wartości do 18,28 miliarda dolarów w ciągu zaledwie 24 godzin. Platforma analizy danych CoinGlass stwierdziła, że ​​była to największa wyprzedaż w historii walut cyfrowych.

Rosnące napięcia stanowią wyzwanie dla perspektyw negocjacji

W obliczu ostatnich napiętych wydarzeń między USA a Chinami, perspektywy zbliżających się negocjacji handlowych między tymi dwoma krajami również stoją pod dużym znakiem zapytania. Eksperci i rynek uważnie śledzą działania obu stron w tej sprawie.

W ogłoszeniu zamieszczonym w mediach społecznościowych prezydent USA Donald Trump poinformował o podaniu 100% stawki podatkowej i stwierdził, że „nie ma powodu” kontynuować spotkania z prezydentem Chin Xi Jinpingiem na szczycie APEC, który odbędzie się pod koniec miesiąca w Korei Południowej.

Jednak na konferencji prasowej w Białym Domu pan Trump oświadczył, że nie odwołał spotkania i że poczeka na dalszy rozwój sytuacji, zanim nowe cła zaczną obowiązywać od 1 listopada. Prezydent USA pozostawił również otwartą możliwość nałożenia na Chiny dodatkowych ograniczeń eksportowych w związku z podzespołami samolotów Boeinga.

Chiny również zareagowały szybko. Według chińskiego Ministerstwa Handlu, od czasu rozmów na wysokim szczeblu w Madrycie w połowie września, Stany Zjednoczone podjęły wiele nowych środków ograniczających wobec chińskich przedsiębiorstw, takich jak podwyższenie opłat portowych i rozszerzenie listy ograniczeń handlowych, co zaszkodziło interesom kraju i osłabiło perspektywy negocjacji.

Chińscy urzędnicy bronili również ogłoszonych środków, twierdząc, że nowe wymogi dotyczące eksportu metali ziem rzadkich „nie stanowią zakazu eksportu” i będą miały jedynie niewielki wpływ na światowy rynek metali ziem rzadkich.

Zdaniem ekspertów, oświadczenia obu stron są dość ostre, ale wciąż pozostawiają otwartą możliwość znalezienia rozwiązań mających na celu złagodzenie napięć. Jednak znalezienie wspólnego stanowiska będzie również trudniejsze.

Pan Alfredo Montufar-Helu, chiński ekspert ds. gospodarki w GreenPoint Strategic Consulting Company, powiedział: „Wyjaśniając działania mające na celu zacieśnienie stosunków handlowych, strona chińska może chcieć otworzyć perspektywę dalszych negocjacji w tych kwestiach. Teraz piłka jest po stronie Stanów Zjednoczonych”.

Pani Anna Rathbun, założycielka firmy konsultingowej Grenadilla Investment Consulting Company, dodała: „Chiny i Stany Zjednoczone nadal są współzależne w zakresie handlu. Ostatnie wydarzenia mogą mieć charakter przejściowy, ale częściowo pokazują, że proces negocjacyjny stoi w obliczu wielu wyzwań i może się nadal przeciągać”.

Niektórzy przewidują, że negocjacje USA-Chiny będą kontynuowane w nadchodzących miesiącach, ale rozwiązanie największych pozostałych kwestii może zająć stronom co najmniej początek przyszłego roku. Zmienność handlu i perspektywy negocjacji będą nadal generować niepewność, budząc obawy inwestorów w najbliższym czasie.

Globalny sektor technologiczny zmaga się z wieloma negatywnymi skutkami, zwłaszcza ryzykiem zakłóceń w łańcuchu dostaw półprzewodników.

Napięcia handlowe obciążają branżę technologiczną

W swoim najnowszym wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych dziś rano czasu wietnamskiego prezydent USA Donald Trump niespodziewanie wysłał łagodniejszą wiadomość, mówiąc, że sytuacja wkrótce się ustabilizuje, a USA nie mają zamiaru szkodzić Chinom.

Nowe oświadczenia prezydenta USA pokazują, że relacje amerykańsko-chińskie w najbliższym czasie nadal będą charakteryzować się nieprzewidywalnymi zmiennymi. Według Bloomberga, w tej fali wahań globalny sektor technologiczny odczuwa wiele negatywnych skutków, zwłaszcza ryzyko zakłóceń w łańcuchu dostaw półprzewodników.

Bloomberg, powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą, poinformował, że chińskie ograniczenia w eksporcie pierwiastków ziem rzadkich mogą zwiększyć koszty i opóźnić zamówienia do ASML, producenta najnowocześniejszych na świecie maszyn do produkcji półprzewodników, nawet o kilka tygodni. Tymczasem amerykańskie firmy technologiczne również próbują ustalić, które oprogramowanie zostanie objęte najnowszym zakazem eksportu wprowadzonym przez prezydenta USA Donalda Trumpa.

Firmy technologiczne w USA i Chinach również będą narażone na większe ryzyko prawne. Chiny właśnie wszczęły dochodzenie w sprawie amerykańskiego producenta chipów Qualcomm, a wcześniej Nvidii, w związku z domniemanymi naruszeniami prawa antymonopolowego. Z kolei Stany Zjednoczone umieściły wiele chińskich firm technologicznych na czarnej liście handlowej. Oczekuje się, że technologiczna konfrontacja będzie trudna do złagodzenia.

Pan Olu Sonola, Dyrektor ds. Badań Ekonomicznych USA w agencji Fitch Ratings, skomentował: „Myślę, że konkurencja będzie się zaostrzać. Oczywiście oba kraje chcą oddzielić się od sektora technologicznego drugiej strony, a proces ten będzie postępował powoli, ale systematycznie. Wiele firm technologicznych, takich jak Apple, dostosowuje swoje łańcuchy dostaw, ponieważ dostrzegają ryzyko i rozumieją, że bariery handlowe będą się utrzymywać, zwłaszcza w sektorze technologicznym, ponieważ Stany Zjednoczone i Chiny toczą w istocie „konkurencję technologiczną”. To rywalizacja geopolityczna i o bezpieczeństwo narodowe, którą oba kraje chcą wygrać. Nie sądzę, aby wkrótce znalazły wspólny głos w sektorze technologicznym”.

Napięcia te negatywnie wpłyną również na akcje spółek technologicznych, co budzi obawy o krach na rynkach finansowych. Akcje chipów i sztucznej inteligencji (AI) były bowiem głównymi motorami wzrostu cen akcji spółek amerykańskich i chińskich w ostatnim czasie, pomimo trudności gospodarczych.

Pani Anna Rathbun, założycielka firmy doradztwa inwestycyjnego Grenadilla Investment Consulting Firm, skomentowała: „Ogólnie rzecz biorąc, rynek wciąż znajduje się w fazie ekspansji, napędzanej głównie przez akcje spółek technologicznych i AI. To sprawia, że ​​rynek jest bardziej podatny na wahania, zwłaszcza gdy indeks S&P 500 nadal osiąga rekordowe poziomy. Dlatego też, gdy pojawią się nieoczekiwane złe wiadomości, takie jak napięcia handlowe między USA a Chinami, nastąpią silne wyprzedaże. W pozostałej części 2025 roku i przez cały 2026 rok możemy obserwować większą zmienność, jeśli kwestie taryfowe nie zostaną rozwiązane”.

Source: https://vtv.vn/thi-truong-chao-dao-vi-cang-thang-thuong-mai-my-trung-100251013094838861.htm


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Com lang Vong – smak jesieni w Hanoi
„Najschludniejszy” targ w Wietnamie
Hoang Thuy Linh prezentuje na światowych festiwalach przebój, który ma już setki milionów wyświetleń
Odwiedź U Minh Ha i poznaj zieloną turystykę w Muoi Ngot i Song Trem

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Odkryj wspaniały dzień w południowo-wschodniej perle Ho Chi Minh City

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt