
Ceny cukru spadły do najniższego poziomu od czterech lat
Pod koniec wczorajszej sesji handlowej, według danych Wietnamskiej Giełdy Towarowej (MXV), grupa producentów surowców przemysłowych przyciągnęła uwagę krajowych i międzynarodowych inwestorów, wyznaczając trend spadkowy. W szczególności ceny dwóch produktów cukrowniczych nadal pogłębiały trend spadkowy, osiągając najniższy poziom od 4 lat. Cena cukru surowego 11 spadła o ponad 3,4%, do 318,7 USD za tonę; podczas gdy cena cukru białego również spadła o ponad 2,1%, do 422 USD/tonę.
MXV stwierdził, że presja nadpodaży pozostaje główną przyczyną słabości światowego rynku cukru. Chociaż globalny cykl cukrowy 2025-2026 rozpoczął się zaledwie przed miesiącem, oznaki nadpodaży są już widoczne.

Według średniej danych zebranych od 19 organizacji i opublikowanych przez NovaCana, przewiduje się, że światowa nadwyżka cukru w roku zbiorów 2025–2026 wyniesie 3,73 mln ton, co stanowi wzrost o 40,2% w porównaniu z 2,66 mln ton w poprzednim badaniu przeprowadzonym w maju.
Niektórzy czołowi gracze w branży, tacy jak Czarnikow, prognozują nawet 7,4 miliona ton, czyli o 1,2 miliona ton więcej niż prognozowano w sierpniu. Jeśli ten scenariusz się sprawdzi, będzie to największa nadwyżka plonów od 2017-2018 roku.
Jeśli chodzi o produkcję, Brazylia, największy producent cukru na świecie, ma utrzymać stabilne dostawy w sezonie 2025-2026, ze znacznym wzrostem produkcji trzciny cukrowej przeznaczonej do tłoczenia w porównaniu z rokiem ubiegłym. Najnowszy raport UNICA pokazuje, że cukier stanowi średnio 53% tłoczenia trzciny cukrowej w tym roku, w porównaniu z 48% w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Tymczasem, według najnowszego raportu Itaú BBA, produkcja cukru w Indiach i Tajlandii zaczyna wyglądać obiecująco. Podobną sytuację obserwuje się w kilku krajach Ameryki Środkowej.

Perspektywy handlowe USA–Chiny „podnoszą” ceny soi do najwyższego poziomu od 4 miesięcy
Na zamknięciu wczorajszej sesji kolorem zielonym oznaczono wszystkie 7 pozycji w grupie produktów rolnych. Warto zauważyć, że cena kontraktów terminowych na soję na listopad wzrosła o ponad 2,4% do 392 USD/tonę – najwyższego poziomu od końca czerwca. Był to również szósty wzrost w ciągu ostatnich 8 sesji, co oznacza imponującą serię wzrostów tego produktu rolnego.
Według MXV, optymizm inwestorów wynika z informacji, że przywódcy USA i Chin mają się spotkać w Korei Południowej w przyszłym miesiącu. Przedstawiciele obu stron mają podobno finalizować ramy porozumienia, w ramach którego Pekin mógłby zobowiązać się do zakupu „znacznej ilości” amerykańskiej soi – potwierdził w niedawnym oświadczeniu sekretarz skarbu USA Scott Bessent.
„Obecne ceny odzwierciedlają oczekiwania, a nie rzeczywistość popytu i podaży” – powiedział Matt Ammermann, menedżer ds. ryzyka surowcowego w StoneX. „Kluczowe pytanie brzmi, czy Chiny faktycznie wznowią import soi z USA w nadchodzących miesiącach”. Na rynku obserwuje się obecnie, że Chiny nadal aktywnie kupują soję z Brazylii i Argentyny na dostawy od grudnia do marca przyszłego roku.
Po stronie podaży, Brazylia zakończyła zasiewy 24% swoich upraw soi na sezon 2025-26, w porównaniu z 18% w analogicznym okresie ubiegłego roku. Oczekuje się, że kraj osiągnie rekordową produkcję 178,5 mln ton, co dodatkowo umocni jego pozycję największego dostawcy na świecie. Jednak większość brazylijskiej produkcji trafi na rynek dopiero w marcu. Szacowana luka w produkcji soi, wynosząca 5-8 mln ton do tego czasu, może stworzyć przestrzeń dla wzrostu eksportu soi z USA, jeśli zostanie podpisana umowa handlowa.
Tymczasem dane Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) pokazały, że wolumen kontroli eksportu soi w tym kraju w tygodniu kończącym się 23 października wyniósł zaledwie 1,06 miliona ton, co stanowi spadek o ponad 33% w porównaniu z poprzednim tygodniem i prawie 60% mniej niż w tym samym okresie w 2024 roku. Sytuacja ta pokazuje, że rzeczywisty popyt jest nadal słaby, a rynek jest „ogrzewany” głównie przez oczekiwania dyplomatyczne .
Zatem, ogólnie rzecz biorąc, obecny rajd cen soi nie jest napędzany przez czynniki fundamentalne, takie jak podaż i popyt, ale głównie przez oczekiwania polityczne i perspektywy handlowe między dwiema największymi gospodarkami świata. Jeśli negocjacje zakończą się sukcesem, może to być punkt wyjścia do nowego cyklu ożywienia na rynku soi w USA. Z drugiej strony, jakiekolwiek opóźnienie może wywołać falę krótkoterminowej realizacji zysków na globalnym rynku towarów rolnych.
Source: https://baochinhphu.vn/thi-truong-hang-hoa-gia-duong-tiep-tuc-truot-dai-truoc-ap-luc-nguon-cung-102251028085648946.htm






Komentarz (0)