Nasza rozmowa z dr. Dao Duc Minhem, dyrektorem generalnym VinBigdata Company (w ramach Vingroup Corporation), musiała zostać dwukrotnie przełożona pod koniec roku z powodu jego napiętego grafiku pracy. Po godzinie 11:00 dr Dao Duc Minh pojawił się w swoim gabinecie i z zaniepokojeniem poinformował nas, że po tym wywiadzie ma kolejne spotkanie...
Z eleganckim usposobieniem młodego lidera, który przez wiele lat pracował za granicą, a także z naturalnym opanowaniem naukowca i badacza, dr Dao Duc Minh opowiedział reporterom Dan Viet o pierwszych dniach po powrocie do Wietnamu i objęciu stanowiska kluczowego lidera w VinBigdata.
Przez całą historię rzadko (a nawet nie chciał) mówić o sobie, skupiając się głównie na szybkim rozwoju technologii, takich jak sztuczna inteligencja (AI) i Big Data, które mają wpływ na wszystkie sfery gospodarki i społeczeństwa Wietnamu, oraz na chęci wniesienia wkładu.
Ponieważ według niego „tylko my możemy zrozumieć specyfikę danych wietnamskich, potrzeby i cechy Wietnamczyków. Dlatego opanowanie danych wietnamskich będzie kluczem do utrzymania podstawowej technologii”.
00:05:36
Właśnie rozmawialiśmy o „powrocie”. Jak wiemy, ukończyłeś studia magisterskie na dwóch renomowanych uniwersytetach technicznych we Włoszech i Niemczech, a następnie obroniłeś doktorat w USA. Dlaczego zdecydowałeś się wrócić do Wietnamu, skoro mieszkałeś za granicą od wielu lat i pracujesz dla amerykańskiej organizacji zajmującej się sztuczną inteligencją, uczestnicząc w wielu dużych projektach rządu USA?
- Historia VinBigdata od samego początku to historia tych, którzy powrócili, począwszy od profesora Vu Ha Van. Wcześniej pracowałem za granicą przez wiele lat, ponad 10 lat w Stanach Zjednoczonych, a potem wróciłem do Wietnamu, gdy profesor Vu Ha Van zaczął tworzyć VinBigdata. W VinBigdata, oprócz profesora Vu Ha Vana i mnie, wielu kluczowych pracowników to również eksperci, doktoranci, którzy studiowali na MIT, Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa, Uniwersytecie Chicagowskim lub w wiodących firmach, takich jak Microsoft, Amazon...
Myślę, że nie tylko profesor Vu Ha Van i ja, ale także zespół VinBigdata – którzy przyjeżdżają z całego świata, decydując się na powrót do Wietnamu – łączy nas wspólna ambicja, by wnieść swój wkład, wykorzystać wietnamskie ręce i umysły do opanowania wietnamskich danych, tworząc w ten sposób w pełni wietnamskie produkty i rozwiązania, służące i przyczyniające się do poprawy jakości życia Wietnamczyków. Co więcej, chcemy również, by wietnamska technologia dotrzymała kroku światu i umocniła swoją pozycję na arenie międzynarodowej.
W Vingroup mamy możliwość rozwoju i rozwiązywania istotnych problemów. Oczywiście, wiąże się to z wieloma wyzwaniami i ogromną presją, ale najważniejsze jest to, jak wykorzystujemy te możliwości. Vingroup stawia przed nami tysiące poważnych problemów, z których część przekazałem moim kolegom, a które tylko tutaj, w tym czasie, możemy rozwiązać.
Dr Dao Duc Minh rozmawia z reporterami gazety elektronicznej Dan Viet.
Wspomniałeś właśnie o tym, że dano ci szansę, ale z pewnością wiąże się to z ogromną odpowiedzialnością i presją ze strony oczekiwań liderów grupy. Jak zatem radzisz sobie z tą presją jako dyrektor generalny jednostki, która jest na dobrej drodze do osiągnięcia oczekiwanych rezultatów?
– Mówiąc o presji, odpowiedzialności i wielkich oczekiwaniach, z pewnością istnieją, ale kluczowa jest kwestia, jak je zaakceptujemy. Jeśli potraktujemy je jako szansę, wyzwanie do zrobienia wielkich rzeczy, rozwiązania wielkich problemów, będzie to miało bardziej pozytywne znaczenie, zmuszając nas do działania na granicy swoich możliwości. Jeśli potraktujemy je jako presję, będzie ona cięższa.
W VinBigdata patrzymy na to z perspektywy szans, które, choć trudne, są bardzo jasne, mamy cele i właśnie do nich dąży wielu moich kolegów: rozwiązywanie istotnych problemów dla społeczności.
Tutaj stawiam granice, ale to nie znaczy, że są one zbyt odległe. Będę miał plan, jak to zrobić.
Dużo mówimy o tym, że Wietnam wkracza w nową erę – erę rozwoju narodowego. Jak ocenia Pan rolę technologii w tej nowej erze dla kraju?
- Technologia odgrywa kluczową rolę i jest niezastąpioną siłą napędową. Szybki rozwój technologii takich jak sztuczna inteligencja (AI), Big Data, Internet Rzeczy (IoT) wpływa nie tylko na wszystkie sfery gospodarki i społeczeństwa, ale jest również ważnym czynnikiem poprawy konkurencyjności kraju.
W sektorze publicznym technologia może pomóc wprowadzić fundamentalne i kompleksowe innowacje w zarządzaniu i funkcjonowaniu sektora publicznego, przyczyniając się do budowy inteligentnego rządu cyfrowego.
W sektorze prywatnym technologia może pomóc zmienić sposób działania i zarządzania, przyczyniając się tym samym do zwiększenia wydajności pracy, obniżenia kosztów produkcji, zwiększenia produktywności i wartości produktu, rozszerzenia rynków i poprawy konkurencyjności.
W wymiarze społecznym technologia przyczynia się do poprawy życia ludzi, budowania cywilizowanego i nowoczesnego społeczeństwa, w którym ludzie mają łatwy dostęp do informacji, usług edukacyjnych i medycznych, stając się pomostem między ludźmi a organizacjami państwowymi...
Kiedy mówimy, że Wietnam wkracza w nową erę, oznacza to zmianę jakościową, a w przeszłości nie definiowaliśmy jej. Jednak obecna rzeczywistość wymaga przełomu w branżach i dziedzinach, aby dokonać fundamentalnej zmiany jakościowej. Jakie zmiany jakościowe wprowadziła firma VinBigdata, aby sprostać tej rosnącej erze?
- Firma VinBigdata powstała 6 lat temu, z czego pierwsze 3 lata to okres działalności instytutu badawczego w ekosystemie Vingroup, którego działalność badawcza koncentruje się na zastosowaniach w dziedzinie sztucznej inteligencji (AI) i big data. W 2021 roku oficjalnie założono spółkę akcyjną VinBigdata, która rozpoczęła komercjalizację produktów na rynku.
Zaczynając jako instytut badawczy, VinBigdata od samego początku posiada solidne podstawy do tworzenia aplikacji AI opartych na Big Data. Mamy ujednoliconą strategię rozwoju danych i od samego początku gromadzimy i przetwarzamy duże źródła danych, w szczególności dane dotyczące Wietnamczyków. Jesteśmy dumni z posiadania największego systemu baz danych w Wietnamie, liczącego do 3500 terabajtów w wielu różnych dziedzinach, w tym danych dotyczących głosów wietnamskich, genomów, obrazów ludzkich, obrazów medycznych itp.
Po drugie, od samego początku jasno określiliśmy nasz cel, którym jest rozwijanie i doskonalenie czystej, wietnamskiej technologii bazowej, niezależnej od żadnej innej technologii na świecie. Daje to pewne korzyści, ułatwiając dostosowywanie technologii do rozwiązywania różnorodnych problemów biznesowych w najbardziej odpowiedni i optymalny sposób. Mimo to, ścieżka rozwoju VinBigdata była od samego początku bardzo metodyczna.
VinBigdata ma mocne strony w zakresie rozwiązań i technologii, więc jaką pozycję zajmuje VinBigdata w obecnym przemyśle naukowo-technologicznym w kraju? I Twoim zdaniem, jak możemy tworzyć konkurencyjne produkty w kontekście dynamicznie rozwijającej się branży technologicznej, skoro VinBigdata jest firmą założoną zaledwie kilka lat temu?
- Jako firma czysto wietnamska, VinBigdata wyróżnia się i stanowi „przewagę konkurencyjną” w porównaniu z innymi firmami na świecie. Kierując się misją „Wietnamska technologia – dla przyszłości Wietnamu”, koncentrujemy się na korzyściach płynących ze zrozumienia języka i lokalizacji, a także na korzyściach płynących z gromadzenia danych dotyczących Wietnamczyków, na podstawie których opracowujemy praktyczne zastosowania poprawiające jakość życia Wietnamczyków.
Po drugie, mamy przewagę w zakresie danych, ponieważ od początku postanowiliśmy wykorzystywać dane jako podstawę do tworzenia aplikacji AI. Od początku działalności inwestowaliśmy i koncentrowaliśmy się na gromadzeniu i przetwarzaniu danych w wielu dziedzinach, a obecnie jesteśmy właścicielami największego systemu baz danych ludności wietnamskiej.
Po trzecie, od początku postawiliśmy na rozwój i opanowanie czystej wietnamskiej technologii bazowej, zamiast korzystania z technologii zagranicznej. Daje to ogromną przewagę konkurencyjną, pomagając w rozwiązywaniu praktycznych problemów przy optymalnych kosztach, a ponadto jest to kwestia zapewnienia bezpieczeństwa informacji.
Kolejną kwestią jest to, że zawsze staramy się współpracować z wiodącymi jednostkami na świecie, aby móc czerpać korzyści, nie pozostawać w tyle, zawsze iść ramię w ramię pod względem technologicznym, możemy wykorzystać nasze inne przewagi konkurencyjne, aby rozwijać czysto wietnamską technologię.
Co w VinBigdata sprawia, że uważasz, że ambicje stania się firmą numer jeden w dziedzinie sztucznej inteligencji i dużych zbiorów danych w Wietnamie, jedną z 10 najlepszych w regionie, firmą światowej klasy, staną się rzeczywistością?
- Przez ostatnie 6 lat firma VinBigdata wytrwale i konsekwentnie realizowała misję wyznaczoną od samego początku. Nasze marzenia i ambicje są ambitne, ale jednocześnie idą w parze z chęcią badania i rozwoju produktów i rozwiązań, które mogą poprawić jakość życia w Wietnamie, przyczyniając się w niewielkim stopniu do ogólnego rozwoju kraju.
Dokładniej rzecz ujmując, rozwija produkty technologiczne należące do Wietnamczyków, w Wietnamie, o jakości porównywalnej z produktami międzynarodowymi. VinBigdata osiągnęła kilka znaczących osiągnięć, takich jak znalezienie się w pierwszej dziesiątce światowego rankingu oceny technologii rozpoznawania twarzy, ogłoszonego przez amerykański Narodowy Instytut Standardów i Technologii (NIST), opracowanie ViGPT – pierwszej „wietnamskiej wersji ChatGPT” dla użytkowników końcowych, a także produktów aplikacji AI, takich jak ViVi Virtual Assistant, VinBase Platform, Vizone Solution Suite i ViFi Solution Suite.
Cały kraj koncentruje wszystkie swoje wysiłki na krajowej rewolucji cyfrowej, gotowy na przełom. Rząd tworzy również sprzyjające środowisko, umożliwiając rozwój firmom takim jak VinBigdata.
Kolejną kwestią, na której opieramy naszą nadzieję, jest to, że mamy szansę w sektorze technologicznym, zgodnie z oczekiwaniami, co jest zgodne ze strategią i celami rządu, a także polityką, którą rząd ma promować. Obecnie zarówno rząd, jak i społeczeństwo wspierają te nowe technologie.
ViGPT został zaprezentowany publicznie dokładnie rok temu. Co możesz teraz powiedzieć o tym produkcie? Oprócz ViGPT, jakie inne produkty intelektualne VinBigdata zostały ocenione i docenione przez społeczność naukową i technologiczną?
- Do dziś ViGPT jest dla VinBigdata powodem do dumy, odzwierciedlając wolę, pragnienie i ducha opanowywania najnowocześniejszych technologii na świecie przez grupę Wietnamczyków. Szybki, dziewięciomiesięczny proces badawczo-rozwojowy ViGPT firmy VinBigdata jest również dowodem na szybkość w wychwytywaniu nowych trendów na świecie; nieustanne wysiłki w tworzeniu produktów i rozwiązań służących Wietnamczykom oraz potencjał Wietnamczyków, który nie ustępuje żadnemu innemu krajowi.
Obecnie, korzystając z wietnamskiego modelu językowego ViGPT, VinBigdata zastosowała i rozwinęła różne rozwiązania, stosowane i wdrożone w agencjach rządowych, a także w przedsiębiorstwach prywatnych z wielu sektorów, w tym bankowości, ubezpieczeń, turystyki, hotelarstwa, transportu lotniczego... przyczyniając się do promowania kompleksowej transformacji cyfrowej.
VinBigdata ma również szereg produktów certyfikowanych przez NIST pod kątem ochrony przed podrabianiem głosu, 10 najlepszych rozwiązań do rozpoznawania twarzy na świecie według oceny NIST, certyfikat iBeta potwierdzający ochronę przed podrabianiem twarzy, certyfikat FDA w kategorii analizy mammograficznej...
Często dostrzegamy sukcesy, ale nie widzimy porażek, które za nimi stoją. Czy kiedykolwiek poniosłeś porażkę i jak sobie z nią poradziłeś?
– Oczywiście, że będą produkty, które będą zbyt wymagające, a porażki są normalne. Nie wierzymy, że robienie wszystkiego odniesie sukces, dlatego w VinBigdata panuje kultura śmiałości w próbach, śmiałości w porażce, kultura prób i błędów. Im więcej próbujesz i popełniasz błędy, tym więcej doświadczenia zyskasz.
Zdarzają się nam projekty, które nie spełniają początkowych oczekiwań, ale wierzymy, że dzięki doświadczeniom możemy się wiele nauczyć i zgromadzić wiedzę, która pomoże udoskonalić inne produkty.
Rolą VinBigdata jest zarówno prowadzenie badań, jak i wprowadzanie produktów na rynek, co oznacza połączenie naukowców i ludzi biznesu. Jak więc udaje się Państwu zachować harmonię między tymi dwiema rolami, unikać ryzyka i jakie doświadczenia zdobyliście w tym procesie?
– Od samego początku realizowaliśmy tę strategię, co oznacza, że postawiliśmy sobie za cel rozwój technologii i komercjalizację produktów. Transformacja nie wykracza więc poza pierwotną strategię, ale faza transformacji również wiąże się ze zmianami.
W ciągu ostatnich 3 lat, kiedy przeszliśmy do etapu bycia niezależną firmą i rozwijania działalności, jedną z najważniejszych rzeczy, jakie zrobiliśmy, była zmiana naszego sposobu myślenia tak, aby wszyscy skupiali się bardziej na klientach, wytwarzając produkty zgodnie z ich potrzebami i pragnieniami, a nie według tego, co sami potrafimy zrobić.
Wszyscy traktujemy to jako coś nowego, czego musimy się nauczyć i co musimy zmienić. To również wyzwanie, a jeśli podejdziemy do tego proaktywnie, możemy się całkowicie dostosować. Obecnie jesteśmy przekonani, że nastąpiła pozytywna transformacja. Wiele produktów zostało wprowadzonych na rynek i wdrożonych w praktyce. W Vingroup, niektóre jednostki grupy również wdrożyły nasze produkty oparte na sztucznej inteligencji i wprowadziły je na rynek w firmach z branży lotniczej, bankowej... i spotkały się z dobrym przyjęciem.
Wolisz być nazywany naukowcem czy biznesmenem?
– Trudno powiedzieć, czy mi się to podoba, czy nie, bo mam naukowe wykształcenie. To również moja przewaga, gdy przechodzę do tworzenia produktów stosowanych, ponieważ mogę myśleć, dogłębnie badać, głębiej rozumieć produkt… Poza tym, ja sam zawsze się odświeżam, gdy się zmieniam.
Ludzie często uważają, że branża technologiczna jest bardziej zamknięta, ale biorąc pod uwagę obecne trendy w rozwoju technologii, musi ona stać się znacznie bardziej otwarta. Technolodzy powinni nie tylko posiadać dogłębną wiedzę technologiczną, ale także inne umiejętności, aby odnieść sukces. Posiadanie wystarczająco szerokiej wiedzy z różnych dziedzin może pomóc w opracowaniu odpowiednich produktów, zapewniających użytkownikom najlepsze doświadczenia.
Ludzie często myślą, że osoby pracujące w branży informatycznej są często oschłe i sztywne, ponieważ pracują w mechanicznym, obliczeniowym środowisku… Gdybyśmy mieli wyobrazić sobie osobę pracującą w branży technologicznej, jak wyobrażalibyśmy sobie prezesa Dao Duc Minha? Jako szef VinBigdata, jak zazwyczaj inspirujesz swoich pracowników?
- Oczywiście, jesteśmy firmą technologiczną. Dążymy do tego, aby – i mamy różne cechy – zarówno dogłębnie badać i rozwijać technologię, jak i stosować ją w produktach w celu komercjalizacji, pomagając firmom rozwiązywać ich problemy. Sam nie oceniam zbyt dogłębnie, ale widzę, że jeśli coś wymaga poprawy, zawsze jestem gotowy to zaakceptować i zmienić. W VinBigdata tworzymy tętniące życiem, młodzieżowe środowisko, które promuje kreatywność.
Dążę do wielkiej misji i zawsze pokazuję pracownikom VinBigdata, że oni również są ważną częścią drogi do jej realizacji. Chcę stworzyć otwarte i innowacyjne środowisko pracy: ceniące wiedzę i talenty oraz zachęcające pracowników do dzielenia się nowymi pomysłami i wymiany pomysłów w celu optymalizacji efektywności pracy.
W jakim kierunku, według Twojej prognozy, pójdą trendy technologiczne po sztucznej inteligencji i dużych zbiorach danych?
- Wietnam ma wiele atutów sprzyjających rozwojowi technologii. W globalnym indeksie gotowości na sztuczną inteligencję w 2023 r. zajął 5. miejsce w Azji Południowo-Wschodniej i 59. miejsce wśród 193 krajów/terytoriów, zgodnie z raportem „Government AI Readiness Index” przygotowanym przez Oxford Insights (Wielka Brytania).
Wietnamski przemysł technologiczny poczynił w ostatnich latach znaczne postępy, jednak w porównaniu z wiodącymi krajami technologicznymi, takimi jak Stany Zjednoczone, Chiny, czy krajami regionu, takimi jak Singapur, wciąż mamy pewną lukę. Aby ją zniwelować i nadać dynamikę rozwojowi technologicznemu, Wietnam musi skupić się na rozwijaniu 3 filarów:
Ludzie: Konieczne jest szkolenie i rozwój wysokiej jakości kadr technologicznych, zwłaszcza w dziedzinie sztucznej inteligencji i dużych zbiorów danych. Podnoszenie poziomu wykształcenia, umiejętności i innowacyjnego myślenia pracowników jest niezwykle istotne.
Zasoby obejmują nie tylko zasoby finansowe, ale także zasoby naturalne, infrastrukturę technologiczną i platformy danych. Wietnam musi intensywnie inwestować w badania i rozwój (B+R), budować strefy high-tech, innowacyjne centra badawcze oraz ulepszać infrastrukturę internetową i telekomunikacyjną, aby wspierać rozwój technologiczny.
Jeśli chodzi o narzędzia, myślę, że musimy skupić się na rozwijaniu i stosowaniu nowoczesnych narzędzi, oprogramowania i platform technologicznych, takich jak sztuczna inteligencja (AI), Internet rzeczy (IoT) i inne technologie cyfrowe, aby zwiększyć produktywność i innowacyjność.
Komentarz (0)