OBEJRZYJ FRAGMENT:

W okresie Tet, gdy inne gałęzie przemysłu mają przerwę, funkcjonariusze patrolujący drogi mają dni szczytowe, ponieważ może dochodzić do większej liczby incydentów.

Autostrada Hanoi -Hajfong ma długość niemal 106 km, a średni ruch na niej wynosi 50 000 samochodów, ciężarówek i kontenerów dziennie. Jest to jednak droga ekspresowa uważana za „najbezpieczniejszą w Wietnamie”.

Nie sposób nie wspomnieć o roli patroli drogowych, które przyczyniają się do tego bezpieczeństwa. Praca jest ciężka, stresująca i zawsze niebezpieczna, ale mimo to patrole te dyskretnie czuwają nad każdym metrem drogi, dniem i nocą, dbając o bezpieczeństwo w ruchu drogowym.

tuan duong11.jpeg
Nawet mały obiekt na autostradzie może stanowić zagrożenie dla innych pojazdów. Na zdjęciu patrol kieruje ruchem, aby uniknąć niebezpieczeństwa.

Podczas gdy 3 zespoły patrolują ruch na całej długości autostrady Hanoi- Hai Phong , każda zmiana będzie musiała pokonać średni dystans w obie strony wynoszący około 150-180 km.

Na autostradzie nawet niewielki upuszczony przedmiot może spowodować dachowanie samochodu, co może doprowadzić do poważnego wypadku, jeśli kierowca nie zwróci na niego uwagi lub przestraszy się i straci panowanie nad pojazdem. Dlatego obowiązkiem patrolujących jest jak najszybsze posprzątanie porzuconych przedmiotów, nie zostawiając nawet plastikowej torby.

Każdy, nawet najmniejszy incydent na autostradzie Hanoi-Hai Phong jest fotografowany i natychmiast zgłaszany przez ekipę patrolową, co pozwala na szybką reakcję i zapewnienie bezpieczeństwa pojazdom poruszającym się drogą.

W przypadku dużych obiektów, które spadły na drogę i nie mogą zostać natychmiast usunięte, funkcjonariusze patrolu wjadą specjalnym pojazdem (z sygnalizacją świetlną i dźwiękową) prosto na pas ruchu przed obiektem, rozstawią „zamknięcie pasa”, ustawią znak kierunkowskazu i odblaskowy pachołek ostrzegawczy. Będą stać w tym miejscu, aby regulować ruch i czekać na przybycie innych służb ratunkowych.

W ciągu dnia będą obowiązywały dodatkowe światła ostrzegawcze, aby pojazdy były wyraźnie widoczne z większej odległości.

Dzięki 5-letniemu doświadczeniu w zawodzie i prostemu opisowi, pan Phung Van Thang, funkcjonariusz patrolu drogowego Hanoi-Hai Phong, od razu wie, w jakim miejscu na trasie się znajduje.

Każda przejeżdżająca przez niego droga jest uważnie obserwowana i sprawdzana pod kątem zmian pogody, warunków technicznych, naruszeń przepisów budowlanych, korytarzy bezpieczeństwa itp., aby na bieżąco wykrywać wszelkie nietypowe znaki w celu ostrzeżenia i podjęcia działań naprawczych.

Tydzień autostrady Hanoi-HP .jpeg
Po każdej zmianie członkowie personelu patrolu spotykają się, aby omówić swoje doświadczenia.

Niezależnie od dnia czy nocy, deszczu czy słońca, funkcjonariusze patrolu nigdy nie zaniedbują swoich obowiązków. Po każdej zmianie pan Thang i jego koledzy siadają, analizują sytuację i wyciągają wnioski, aby wzajemnie sobie pomagać.

Pan Thang powiedział, że najtrudniej jest, gdy pada ulewny deszcz i wieje silny wiatr, ponieważ wtedy dochodzi do wielu wypadków. Praca w tym czasie jest stresująca, ponieważ funkcjonariusze patrolu muszą patrolować bez przerwy. Nie wspominając o tym, że w razie wypadku drogowego członkowie patrolu muszą być na miejscu wcześniej, aby go zarejestrować i zgłosić. W wielu sytuacjach członkowie patrolu muszą stać godzinami w palącym słońcu, aby uczestniczyć w regulacji ruchu drogowego.

„Wiele razy brałem miskę ryżu, a potem ją odkładałem, bo miałem pilną pracę i musiałem natychmiast wyjść” – opowiadał pan Thang.

Większe ciśnienie w czasie świąt i Tet

Pan Nguyen Van Hung, szef patrolu nr 1, powiedział, że presja na personel patrolowy jest jeszcze większa w okresie świąt i Tet. W tym czasie natężenie ruchu na trasie znacznie wzrasta i może dojść do wielu incydentów związanych z pojazdami.

„Aby zapewnić bezpieczeństwo ruchu osobom wracającym do domów na Tet i bezpiecznie cieszącym się wiosną, musimy zawsze zachować najwyższą koncentrację, zmobilizować cały personel do dyżuru 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu oraz zwiększyć liczbę patroli i inspekcji, aby zapewnić bezpieczeństwo na trasie.

„Zawsze jesteśmy gotowi do podjęcia działań natychmiast po otrzymaniu informacji o zgłoszeniu, aby zapewnić najszybsze i najbezpieczniejsze podejście do reagowania na incydenty i wspierania klientów” – powiedział pan Hung.

personel rejsu.jpeg
Zdarzają się sytuacje, w których funkcjonariusze patrolu drogowego muszą stać godzinami, kierując ruchem drogowym.

Pan Hung do dziś nie może zapomnieć sytuacji z nocy 30. Tet (roku Tan Suu 2021), kiedy musiał upolować bawoła na autostradzie. Według niego pojawienie się bawoła na autostradzie jest sytuacją niezwykle niebezpieczną.

„Podczas patrolowania trasy otrzymałem informację z centrum kontroli, że na autostradzie, około 9 km w kierunku Hai Phong - Hanoi, znajdują się 3 bawoły. Poproszono nas o szybkie podejście, aby sprawdzić sytuację i zająć się nią.

Zbliżając się do miejsca zdarzenia, natychmiast podjęliśmy środki ostrożności, aby dać znać pojazdom na drodze, że na drodze znajdują się niebezpieczne przeszkody, a poruszającym się wolniej poleciliśmy, aby zwrócili uwagę i ich unikali” – wspominał pan Hung.

Gdy pan Hung podszedł bliżej, zauważył, że bawoły te wędrowały swobodnie bez pasterza, bez liny w nosie, szczególnie w nocy, gdy widziały światła i klaksony samochodów, przestraszyły się i pobiegły drogą.

Widząc niebezpieczną sytuację, z którą trudno było sobie poradzić, natychmiast zgłosiłem się do centrum kontroli. Następnie dowództwo kompanii zmobilizowało personel z wydziałów na stacji; w pomoc przybyła również policja drogowa. Szybko zaangażowało się 12 funkcjonariuszy z odpowiednich jednostek.

Praca wydawała się prosta w ciągu dnia, ale w nocy była niezwykle trudna. Wystarczy drobny błąd, a bawoły mogą natychmiast ponieść konsekwencje.

Zajęło nam dużo czasu, zanim zbliżyliśmy się i zarzuciliśmy linę na szyję bawołu. Potem niektórzy go prowadzili, inni gonili go kilometrami, żeby znaleźć sposób na sprowadzenie bawoła z autostrady” – powiedział Hung.

Zapewnienie bezpieczeństwa pracownikom patrolu drogowego

Funkcjonariusze patrolu drogowego, tacy jak pan Thang i pan Hung, będąc „oczami i uszami” jednostki zarządzającej autostradami, są doskonale wyszkoleni w zakresie umiejętności zawodowych, mają aktualną wiedzę i są przeszkoleni w zakresie najszybszych i najskuteczniejszych metod komunikacji.

„Jeśli dojdzie do jakiegoś incydentu, skontaktujemy się z nim i wyślemy mu zdjęcia i filmy za pośrednictwem Zalo, aby kierownictwo ośrodka mogło dowiedzieć się o tym i znaleźć najszybsze i najszybsze rozwiązanie” – powiedział pan Thang.

Pan Trinh Quang Mong, zastępca kierownika wydziału eksploatacji i zarządzania autostradą Hanoi-Hai Phong, powiedział, że aby zapewnić bezpieczeństwo funkcjonariuszom patrolu drogowego, oprócz przekazywania profesjonalnej wiedzy i umiejętności, jednostka zapewnia im również odblaskową odzież ochronną i urządzenia ostrzegawcze.

„Wyposażamy naszych funkcjonariuszy patrolu w trójkątne światła ostrzegawcze, światła migające i latarki na rękę, które świecą w nocy... To bardzo przydatne urządzenia ochronne dla naszych kolegów pełniących służbę na trasie” – powiedział pan Mong.

Jednostka ta wyposażyła także samochody będące na służbie w zdalny system ostrzegawczy, dzięki czemu pojazdy znajdujące się w odległości około 300 m widzą i wiedzą, przed jakim problemem ostrzega pojazd, dzięki czemu mogą zwolnić, zwrócić uwagę i stosować się do instrukcji funkcjonariuszy patrolu.

Podczas świąt Tet firma prowadzi politykę opieki i wsparcia, zapewnia pracownikom pełne warunki do spożywania posiłków, odpoczynku i świętowania Tet.

„Aby dać wszystkim czas na świętowanie Tet z bliskimi i rodziną, a jednocześnie zapewnić bezpieczeństwo pracy i ruchu drogowego, zespoły będą pracować w systemie zmianowym” – powiedział pan Mong.