Bitcoin osiągnął nowy szczyt cenowy, akcje amerykańskie powróciły do rekordowych poziomów, a dolar amerykański umocnił się. To sprawiło, że miniony tydzień był pełen zawirowań dla inwestorów.
W tym tygodniu, 12 marca, indeks S&P 500 osiągnął swój 17. rekordowy poziom w tym roku, gdyż inwestorzy zignorowali wyższe niż oczekiwano podwyżki cen konsumpcyjnych i z zadowoleniem przyjęli spadek cen w niektórych kategoriach, takich jak ceny żywności.
Jednak w połowie tygodnia giełdy amerykańskie zaczęły spadać z powodu ponownych obaw o inflację. Najnowszy indeks cen produkcji (PPI), opublikowany 14 marca, pokazał, że inflacja hurtowa w USA wzrosła w lutym o 1,6%, co stanowi najszybszy wzrost od kilku miesięcy, napędzany gwałtownym wzrostem cen energii.
„Obserwujemy trend, który odbiega od celu, na który wszyscy liczyli, zwłaszcza że Fed ma wyraźny zamiar ograniczenia inflacji” – skomentował Ken Tjonasam, strateg inwestycyjny w Global X.
W rezultacie, na zamknięciu sesji w piątek (15 marca) indeks Dow Jones spadł o 191 punktów, czyli 0,5%, podczas gdy S&P 500 i Nasdaq spadły odpowiednio o 0,7% i 1%. W rezultacie wszystkie trzy główne indeksy zakończyły tydzień na minusie.
Maklerzy na Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, 7 lutego. Zdjęcie: Reuters
W przyszłym tygodniu amerykańska giełda będzie zależeć od danych ekonomicznych i wydarzeń korporacyjnych. Rezerwa Federalna (Fed) rozpoczyna swoje dwudniowe posiedzenie w sprawie polityki pieniężnej 19 marca. Inwestorzy oczekują, że Fed utrzyma stopy procentowe bez zmian w tym miesiącu i zacznie je obniżać w czerwcu lub lipcu.
Inwestorzy będą również uważnie śledzić najnowsze podsumowanie prognoz ekonomicznych. Publikacja będzie zawierać wykresy oczekiwań dotyczących stóp procentowych na najbliższe lata, sporządzone przez każdego członka Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC). Wall Street przeanalizuje również szereg nowych danych dotyczących rynku mieszkaniowego, opublikowanych przez Biuro Spisów Ludności (Census Bureau), Stowarzyszenie Budowniczych Domów (Home Builders Association) i Stowarzyszenie Pośredników w Obrocie Nieruchomościami (Realtors Association).
Kilka ważnych wydarzeń korporacyjnych również może mieć wpływ. Nvidia zorganizuje swoją globalną konferencję dla deweloperów sztucznej inteligencji (AI) w dniach 18-21 marca, na której przemówienie wygłosi prezes Jensen Huang. W kontekście AI, Super Micro Computer zostanie dodany do indeksu S&P 500 przed otwarciem giełdy na początku przyszłego tygodnia. Akcje spółki wzrosły w tym roku o 276%.
Ale akcje amerykańskie nie były jedynym kanałem inwestycyjnym, który rozwijał się w minionym tygodniu. Rynek kryptowalut również odnotował wzrost, a Bitcoin osiągnął 14 marca rekordową cenę 73 750 dolarów.
Według agencji Reuters, najczęściej podawanym powodem wzrostu ceny bitcoina jest zatwierdzenie przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) w styczniu funduszy ETF opartych na bitcoinie, a także oczekiwania, że banki centralne obniżą stopy procentowe.
Jednak pod koniec 16 marca Bitcoin również szybko się uspokoił, spadając o około 7,7% od swojego szczytu. „Bitcoin ma historię znacznej zmienności po osiągnięciu rekordowych poziomów” – powiedział Matt Simpson, starszy analityk rynku w City Index.
Joshua Chu, dyrektor ds. ryzyka w firmie technologii finansowych Invess, powiedział, że w przeciwieństwie do tradycyjnych rynków akcji, na rynku kryptowalut brakuje regulacji ograniczających wpływ wpływowych osób lub organizacji posiadających skoncentrowane aktywa. „To pozwala wielorybom dokonywać znaczących transakcji, wywołując kaskadowe efekty i gwałtowną zmienność cen” – dodał.
Jednak cena Bitcoina pozostaje o niemal 60% wyższa niż na początku roku, na co wpływa szaleństwo na punkcie kryptowalut napędzane napływem kapitału do produktów spotowych związanych z kryptowalutami w USA oraz ciągły optymizm inwestorów co do perspektywy niższych globalnych stóp procentowych w dalszej części roku.
Ruchy cen bitcoina (niebieski) i wydarzenia związane z halvingiem. Grafika: Reuters
Oczekuje się, że cena Bitcoina będzie wahać się w związku z kolejnym „halvingiem”, który nastąpi w kwietniu 2024 roku. „Halfving”, odbywający się co cztery lata, to wydarzenie, w którym liczba nowych Bitcoinów generowanych poprzez wydobycie zostaje zmniejszona o połowę, co powoduje, że podaż staje się coraz mniejsza, aż osiągnie maksymalnie 21 milionów Bitcoinów. Obecnie wyemitowano 19 milionów Bitcoinów.
W społeczności kryptowalutowej istnieją rozbieżne opinie na temat wpływu „halvingu” na przyszłą cenę Bitcoina. Niektórzy uważają, że niedobór doprowadzi do wzrostu ceny Bitcoina, zgodnie z zasadą, że im niższa podaż surowca, tym wyższa będzie jego cena, gdy popyt nie spadnie ani nie wzrośnie.
Inni argumentują, że ewentualny wpływ zbliżającego się „halvingu” na niedobór został już uwzględniony w obecnej cenie. Podaż Bitcoina na rynku w dużej mierze zależy również od firm zajmujących się wydobyciem kryptowalut. Jednak sektor ten jest niepewny, a dane o zapasach pozostają tajemnicą. Jeśli firmy wydobywcze wyprzedadzą swoje rezerwy, może to wywrzeć presję na spadek ceny.
Oprócz akcji i bitcoina, dolar amerykański również miał mocny tydzień. Indeks dolara – śledzący kurs dolara amerykańskiego względem sześciu innych głównych walut – osiągnął poziom 103,43, odnotowując tygodniowy wzrost o 0,7%, największy od połowy stycznia. Kurs dolara wzrósł dzięki serii danych wskazujących na stabilną gospodarkę USA, co sugeruje, że Fed może utrzymać wysokie stopy procentowe na dłużej lub ograniczyć liczbę planowanych obniżek stóp w tym roku.
Eugene Epstein, szef działu inwestycji północnoamerykańskich w Moneycorp, uważa, że nic nie wskazuje na to, by Fed miał przyjąć gołębie nastawienie przed posiedzeniem w przyszłym tygodniu. „Dlatego obserwujemy wzrost rentowności obligacji skarbowych i umocnienie dolara amerykańskiego” – powiedział.
Phiên An ( według Reuters, CNN )
Link źródłowy






Komentarz (0)