Z powodu niedbałego zarządzania lokalnego, wiele osób, które kupiły tanią ziemię rolną pod budowę domów, miało swoje domy zburzone bez odszkodowania, co pozbawiło je dachu nad głową.
Rankiem 21 października 56-letni pan Dang Van Mui przykrył plandekami trzy motocykle i lodówkę, aby chronić je przed deszczem w swoim stumetrowym domu, położonym w zaułku przy ulicy Ho Van Long w okręgu Tan Tao w dystrykcie Binh Tan. Ponieważ dom pana Mui został zbudowany na terenie przeznaczonym pod park, musiał zostać zburzony trzy tygodnie wcześniej.
Pan Mui przykrył część swojego dobytku plandekami, gdy jego nielegalnie zbudowany dom o powierzchni 100 metrów kwadratowych był wyburzany. Zdjęcie: Dinh Van
Stary, parterowy dom to teraz tylko sterta gruzu, z dziesiątkami falistych arkuszy blachy ułożonych na kafelkowej podłodze. Pięcioosobowa rodzina pana Mui musi rozbić tymczasowy namiot przed domem, zanim przeprowadzi się do nowego miejsca. Pan Mui opowiadał, że w 2018 roku wraz z żoną wydali 518 milionów VND, zgromadzonych przez lata, na zakup działki ryżowej o długości 20 metrów i szerokości 5 metrów, podpisując ją odręcznie sporządzoną umową. Działka ta znajduje się zaledwie 25 metrów od liceum Binh Tan i pół kilometra od ulicy Vo Tran Chi.
Pan Mui myślał wówczas, że kupił działkę po okazyjnej cenie, ponieważ mieszkanie o powierzchni 45 m² oddalone o 100 metrów kosztowało prawie 700 milionów VND. Po zakupie działki zbudował mały, tymczasowy dom bez uzyskania pozwolenia na budowę. W 2019 roku wydał prawie miliard VND na budowę domu, ale po kilku miesiącach został upomniany przez władze.
„Moja rodzina jest przywiązana do tego domu od dawna i nie mamy teraz wystarczająco dużo pieniędzy, więc nie możemy przeprowadzić się do nowego miejsca” – powiedział pan Mui.
Dwadzieścia metrów dalej, 50-letni Pham Van Phuong również zbudował prowizoryczne schronienie, w którym gotował, prał i spał po tym, jak jego mały dom został zburzony z powodu naruszeń przepisów budowlanych. Mając nadzieję na ucieczkę z ciasnego wynajmowanego mieszkania, pożyczył pieniądze od krewnych, aby kupić działkę o powierzchni 70 metrów kwadratowych za prawie 300 milionów VND i wybudować na niej dom pod koniec 2018 roku.
W tamtym czasie działka ta została podzielona na 21 mniejszych działek, przekazanych na mocy odręcznych umów. Droga prowadząca do tego obszaru była na tyle szeroka, że mogły się na niej minąć tylko dwa motocykle. „Moja żona i ja od prawie dwóch dekad sprzedajemy towary na ulicy i mieszkamy w wynajmowanych pokojach, więc marzyliśmy o własnym domu w Sajgonie” – powiedział. Dom został ukończony w 2019 roku, a władze przyszły nam z przypomnieniem i wywiesiły zawiadomienia o naruszeniach budowlanych, ale nie nakazały natychmiastowej rozbiórki.
Kilka miesięcy temu rodzina otrzymała nakaz rozbiórki domu. Do połowy października dom został zburzony. Według 50-letniego mężczyzny, z powodu niezrozumienia przepisów i braku wcześniejszego ostrzeżenia, rodzina zbudowała solidny dom i mieszkała w nim przez wiele lat, nie myśląc, że władze pewnego dnia zmuszą ich do przeprowadzki.
Rodzina pana Phuonga rozłożyła plandeki, aby przykryć kuchnię i sypialnię, i zamieszkała tam tymczasowo po wyburzeniu domu. Zdjęcie: Dinh Van
Rodziny pana Mui i pana Phuonga to dwa spośród około 150 nielegalnie wybudowanych domów w zaułkach ulicy Ho Van Long, drogi prowincjonalnej nr 10 w okręgu Tan Tao, które muszą zostać zburzone, a następnie przywrócone do pierwotnego stanu.
Według przedstawiciela Komitetu Ludowego Dzielnicy Tan Tao, większość domów naruszających przepisy została wybudowana pod koniec 2019 roku. W tamtym czasie władze lokalne nie sprawowały ścisłego nadzoru, co skłoniło wiele osób do budowy domów na terenach przeznaczonych pod uprawy wieloletnie, parki i tereny zielone. Do tej pory zburzono około 60 domów, a pozostałe zostaną zburzone przez władze w listopadzie, a jednocześnie władze będą wspierać rodziny znajdujące się w trudnej sytuacji w znalezieniu nowego mieszkania.
W rozmowie z VnExpress , pan Nguyen Minh Nhut, przewodniczący Ludowego Komitetu Dystryktu Binh Tan, powiedział, że po wykryciu naruszeń, lokalne władze przypominały mieszkańcom i zachęcały ich do rozbiórki nielegalnych konstrukcji, ale nie podjęły zdecydowanych działań, pozwalając, by naruszenia ciągnęły się latami. Wynikało to po części z faktu, że urzędnicy zauważyli, że gospodarstwa domowe dokonujące naruszeń są biedne i borykają się z trudnościami, a mieszkańcy błagali o samodzielne naprawienie sytuacji, więc „ustąpili” i dali im więcej czasu.
Co więcej, gdy jeden dom jest budowany nielegalnie, ale nie są przestrzegane żadne przepisy, prowadzi to do tego, że wiele innych gospodarstw domowych idzie w jego ślady. Pan Nhut przytoczył przykład działki za szkołą średnią Binh Tan; początkowo tylko kilka gospodarstw domowych budowało domy, ale zanim problem został rozwiązany, 21 gospodarstw domowych naruszyło przepisy.
Co więcej, w wielu przypadkach ludzie kupują tanią ziemię, woląc mieszkać w domach i na działkach, akceptując ryzyko zakupu gruntu niezgodnego z przepisami planistycznymi, co prowadzi do trudności w uzyskaniu pozwoleń na budowę. Następnie opracowują sposoby na obejście tego problemu. Początkowo stawiają jedynie ogrodzenie z blachy falistej wokół działki, a następnie dobudowują wewnętrzny mur i dach, aby stworzyć mały, parterowy dom do zamieszkania.
W połowie października w okręgu Tan Tao w dystrykcie Binh Tan zburzono dwadzieścia jeden nielegalnie wybudowanych domów. Zdjęcie: Thanh Tung
Aby złagodzić tę sytuację, dystrykt Binh Tan wzmocnił zarządzanie i wykorzystał technologie informatyczne oraz sprzęt do fotografii lotniczej, aby zapobiegać naruszeniom. Dystrykt nakazał również okręgom, w których wiele terenów podlega przepisom planistycznym i jest narażonych na wysokie ryzyko nielegalnej zabudowy na gruntach rolnych, skupienie się na inspekcjach i monitoringu.
W przypadku działek kwalifikujących się do przekształcenia na cele budowlane, odpowiednie agencje zapewnią mieszkańcom maksymalne wsparcie w procedurach. „Ludzie muszą uzyskać pozwolenia przed rozpoczęciem budowy i nie powinni kupować gruntów pod budowę domów na obszarach, które nie są zgodne z przepisami planistycznymi, aby zapewnić sobie prawa i uniknąć problemów w przyszłości” – powiedział pan Nhut.
Nielegalna zabudowa na gruntach rolnych i planowanych stanowi problem w wielu miejscowościach miasta. W lipcu 2019 roku Komitet Partii Miasta Ho Chi Minh wydał Dyrektywę 23 w celu poprawy i zwiększenia efektywności zarządzania budową.
Według raportu Departamentu Budownictwa miasta Ho Chi Minh, po prawie czterech latach wdrażania Dyrektywy 23, łączna liczba naruszeń przepisów budowlanych w mieście wynosi prawie 2700, co stanowi spadek o 78,5% w porównaniu ze średnią liczbą naruszeń przed jej wydaniem. Tylko w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku łączna liczba naruszeń wyniosła 170, co daje średnio 0,9 naruszenia dziennie, co stanowi spadek o 89,2%.
Według prawnika Do Truc Lama (dyrektora zarządzającego kancelarii Lam Tri Viet Law Firm), Dekret 91 nakłada grzywny w wysokości od 6 do 400 milionów VND i wymaga przywrócenia stanu pierwotnego w przypadku domów wybudowanych na gruntach rolnych bez zgody władz państwowych. „Budując domy na zaplanowanym terenie bez odpowiedniego zezwolenia, ludzie znajdują się w niekorzystnej sytuacji i napotykają później wiele trudności” – powiedział pan Lam.
Dinh Van
Link źródłowy






Komentarz (0)