2 lipca Sąd Ludowy prowincji Bac Ninh ogłosił wyrok apelacyjny w sprawie pozwu pomiędzy klientką Tran Thi Chuc (50 lat, zamieszkałą w mieście Tu Son) a Wietnamskim Bankiem Akcyjnym Technologicznym i Handlowym ( Techcombank ).
Podczas rozprawy tego samego popołudnia skład orzekający uznał, że w momencie otwierania rachunku pani Tran Thi Chuc nie znała treści warunków umowy, które byłyby wiążące dla stron i znajdowały się na stronie internetowej Techcombank, ale zostały jej one wyjaśnione przez pracownika banku. W związku z tym pani Chuc musiała znać te warunki w momencie podpisywania umowy.
Pani Chuc stwierdziła jednak, że ukończyła dopiero 3 klasę, więc jej wiedza jest ograniczona.
Zdaniem sądu apelacyjnego, orzeczenie sądu pierwszej instancji, że „nieznajomość tych warunków przez panią Chuc była pośrednią przyczyną jej straty pieniędzy”, było bezpodstawne.
Podczas rozprawy przedstawiciele Techcombanku przedstawili argumenty, dowodząc, że przekazali pani Chuc dane identyfikacyjne (nazwę użytkownika, numer telefonu, hasło, jednorazowy kod tajny, kod OTP do aktywacji i korzystania z Techcombank Mobile...). Następnie pani Chuc przeprowadziła operacje anulowania konta na iPhonie i zarejestrowała się na innym urządzeniu (na prośbę dwóch osób podających się za funkcjonariuszy policji).
Zgodnie z regulaminem przelewów Techcombanku, tylko pani Chuc zna kod OTP i hasło logowania do przelewu, więc logowanie się przy użyciu hasła, które sama ustaliła, świadczy o jej subiektywnej woli. Transakcja jest uznawana za ważną w świetle prawa i Techcombanku, orzeczono w wyroku apelacyjnym.
Sąd Apelacyjny uznał, że zgodnie ze skargą pani Chuc na dwóch oszustów, można stwierdzić, że to pani Chuc ponosiła winę, instalując żądane przez nich złośliwe oprogramowanie, „pośrednio przekazując” im nazwę użytkownika, hasło i kod jednorazowy do transakcji mobilnych Techcombank. Fakt, że oszuści ukradli wszystkie jej pieniądze, był „wyłącznie jej winą”.
Kiedy krewni przelali pieniądze na jej konto, pani Chuc nie sprawdziła proaktywnie kwoty, jaką otrzymała, „tworząc w ten sposób warunki” dla oszusta, który mógł przelać jej pieniądze na inne konto.
Sąd odrzucił apelację pani Chuc, uwzględnił apelację Techcombanku i protest prokuratury. Techcombank nie musi wypłacać odszkodowania z 14,6 miliarda VND utraconych przez klientów, ponieważ sąd uznał, że „nie ponosi winy”.
Jak donosił wcześniej VietNamNet, 22 kwietnia 2022 r. pani Tran Thi Chuc odebrała telefon od osoby, która przedstawiła się jako śledczy policji miasta Da Nang . Mężczyzna poinformował ją o wynikach śledztwa karnego i wysłał jej nakaz aresztowania za jej udział w gangu zajmującym się handlem narkotykami.
Osoba ta poleciła również pani Chuc otwarcie jednego konta w Vietcombank i jednego w Techcombank, a następnie przelanie równowartości 40 miliardów VND na te dwa nowo otwarte konta bankowe, aby udowodnić, że nie są one powiązane z przestępstwem. Jednocześnie poinformował panią Chuc, że 25 kwietnia blokada zostanie zdjęta i będzie mogła udać się do banku, aby wypłacić pieniądze.
W dniach 22 i 23 kwietnia 2022 r. pani Chuc udała się do oddziału Vietcombank Kinh Bac i oddziału Techcombank Tu Son, aby otworzyć dwa nowe konta, a także pożyczyć pieniądze od znajomych i klientów oraz zebrać pieniądze od krewnych, aby przelać 11,9 mld VND do Vietcombank i 14,6 mld VND do Techcombank.
Jednak rano 25 kwietnia 2022 r., gdy pani Chuc udała się do oddziałów Vietcombank Kinh Bac i Techcombank Tu Son, aby wypłacić pieniądze, pracownicy tych dwóch banków poinformowali ją, że na jej koncie nie ma już żadnych pieniędzy, a pani Chuc nie dokonała żadnych bezpośrednich ani pośrednich transakcji wypłaty.
Według wyciągu bankowego ktoś przelał 39 transakcji na łączną kwotę 14,66 mld VND w Techcombank i 11,9 mld VND w Vietcombank z konta pani Chuc na inne konta.
W wyroku pierwszej instancji Sąd Ludowy miasta Tu Son stwierdził, że w tej sprawie wystąpiła wina mieszana, w której część winy leżała po stronie dostawców usług bankowych Techcombank i Vietcombank, którzy nie zaktualizowali na bieżąco sztuczek stosowanych przez przestępców w celu kierowania i ostrzegania ludzi przed tego typu działaniami, powodującymi utratę pieniędzy. Dlatego też częściowo uwzględnił wniosek pozwu złożony przez panią Tran Thi Chuc, zmuszając Techcombank do wypłacenia pani Chuc odszkodowania w wysokości 800 milionów VND.
Około godziny 19:00 2 lipca komisja rozpoczęła rozpatrywanie drugiego pozwu pani Chuc przeciwko Vietcombankowi. Podczas przesłuchania, w odpowiedzi na liczne pytania sędziego, pani Chuc straciła panowanie nad sobą i wybuchnęła płaczem.
W związku z tym adwokat Le Ngoc Ha (broniący praw pani Chuc) wnioskował o wstrzymanie procesu, aby zapewnić zdrowie pani Chuc.
Rano 3 lipca pani Chuc złożyła wniosek o odroczenie rozprawy ze względu na problemy zdrowotne.
Jednakże po namyśle komisja kontynuowała rozpatrywanie sprawy, powołując się na fakt, że pani Chuc złożyła wniosek o odroczenie rozprawy z uwagi na problemy zdrowotne, ale nie posiadała zaświadczenia od właściwego organu.
Podczas trwającego procesu adwokat Ha reprezentował panią Chuc.
Źródło: https://vietnamnet.vn/vu-khach-mat-26-5-ty-tai-vcb-va-tcb-tcb-khong-co-loi-khach-bat-khoc-2297814.html






Komentarz (0)