Rankiem 12 maja media społecznościowe zaroiły się od artykułu „poszukiwane są informacje o kierowcach taksówek, którzy oszukiwali zachodnich klientów w Hanoi ”.
„Kierowca pobrał 500 000 VND od zagranicznego pasażera jadącego taksówką z Tran Nhat Duat do ulicy Cho Gao (Hanoi). Później, ponieważ pasażer zapomniał paszportu w samochodzie, kierowca zwrócił go i zażądał kolejnych 500 000 VND” – czytamy we wpisie.
W rozmowie z reporterem Dan Tri , pani M. (obywatelka Francji) powiedziała, że to pierwszy raz, kiedy ona i jej mąż przyjechali do Wietnamu w celach turystycznych .
Przybyli do Wietnamu około tydzień temu, odwiedzając Tam Coc (Ninh Binh), Sa Pa (Lao Cai) i Hanoi. Dziś rano wsiedli do pociągu do Cat Ba ( Hai Phong ), planując przepłynąć się łodzią.
Pani M. i jej mąż skarżyli się, że taksówkarz ich „oszukał” i zażądał więcej pieniędzy, gdy zapomnieli paszportu i portfela (zdjęcie: udostępnione przez bohatera).
Według pasażera, w nocy 11 maja oboje pojechali autobusem z Sa Pa do biura przewoźnika autobusowego przy Tran Nhat Duat 114 (dzielnica Hang Buom, dystrykt Hoan Kiem). Tam złapali przypadkową taksówkę do Cho Gao 9.
„Kiedy dojechaliśmy, kierowca zamknął tylne drzwi i zażądał od nas zapłaty 500 000 VND za opuszczenie samochodu” – powiedziała pani M. W rzeczywistości odległość z 114 Tran Nhat Duat do 9 Cho Gao wynosi mniej niż 200 m.
Po odjeździe kierowcy mąż odkrył, że pasażer zapomniał portfela i paszportu. Taksówkarz wrócił, aby oddać rzeczy i zażądał dodatkowych 500 000 VND.
„Musieliśmy zapłacić więcej, żeby odzyskać naszą własność. Mój mąż i ja byliśmy bardzo zdenerwowani, wysłaliśmy zdjęcia taksówki i kierowcy, opisaliśmy incydent i poprosiliśmy przewodnika o przekazanie informacji władzom” – dodała pani M., dodając, że incydent wpłynął na psychikę jej i jej męża.
Taksówkarz został oskarżony przez jednego z zachodnich pasażerów o „pobieranie zbyt wysokiej opłaty” (zdjęcie: udostępnione przez bohatera).
Pan S., osoba, która zamieściła tę informację i która była również przewodnikiem odpowiedzialnym za odebranie dwójki gości, powiedział, że skontaktował się z numerem infolinii podanym na taksówce, ale firma stwierdziła, że firma rozwiązała umowę.
Przedstawiciel firmy taksówkarskiej Sao Thu Do poinformował, że właściciel samochodu o numerze rejestracyjnym 30E-112... współpracował z tą firmą dwa lata temu i już nie prowadzi działalności. Na samochodzie widnieje napis „Grab Taxi”, ale naklejono na nim numer telefonu Sao Thu Do.
„Właściciel samochodu, z którym współpracowaliśmy, sprzedał go komuś innemu. Obecny kierowca nie jest już związany z firmą, więc nie mamy żadnych informacji” – powiedział przedstawiciel.
Lider Komitetu Ludowego dystryktu Hoan Kiem powiedział, że policja dystryktowa weryfikuje i wyjaśnia incydent.
Źródło: https://dantri.com.vn/du-lich/khach-tay-to-bi-taxi-chat-chem-doi-them-500000-dong-de-tra-lai-ho-chieu-20240512100700745.htm
Komentarz (0)