Osiem sekund przerażającego, „ognistego” uderzenia pioruna w Hanoi: Rankiem 7 października Hanoi doświadczyło ulewnych opadów deszczu na rozległym obszarze, dotykając wielu regionów. W szczególności, w pobliżu kompleksu apartamentowego Nam Xa La (dzielnica Ha Dong) uderzyła duża, jaskrawoczerwona błyskawica, która zaskoczyła przechodniów.
Rankiem 7 września Phan Hong Son opublikował na swoim koncie zdjęcie ciemnego nieba nad Hanoi. Według Sona, zdjęcie zostało zrobione z balkonu na 28. piętrze budynku CT1 – Gelexia – 885 Tam Trinh, z widokiem na jezioro Yen So Park, o godzinie 6:20 rano.
„Od około 4 rano padał ulewny deszcz, a wiatr wył przeraźliwie. O 5:30 rano przestało padać, a niebo stopniowo się rozjaśniało, ale zaledwie 30 minut później z kierunku Ha Dong i Trieu Khuc nadciągnęły ciemne chmury, całkowicie zaciemniając niebo” – powiedział pan Son w wywiadzie dla Tri Thuc - Znews .
Na zdjęciu wszystko jest spowite ciemnością, jedynym źródłem światła są budynki.
„Zaledwie 10 minut po zrobieniu tego zdjęcia zaczął padać ulewny deszcz” – powiedział Sơn.

Ciemne chmury zakrywają niebo nad Hanoi, widoczne z budynku mieszkalnego pana Sona.
Zdjęcie szybko zostało udostępnione w różnych grupach. Wielu internautów skomentowało, że zdjęcie jest piękne, ale pogoda na zdjęciu jest „przerażająca” lub „wygląda jak z horroru”.
Wyciągając wnioski z doświadczenia tajfunu nr 10, pan Son postanowił tym razem wziąć urlop, aby uniknąć powodzi i uszkodzeń samochodów. Proaktywnie poprosił również dwójkę starszych dzieci, aby pozostały w domu i nie chodziły do szkoły, aby zapewnić im bezpieczeństwo. Jednak szkoła ogłosiła później przejście na naukę online. Jeśli chodzi o jego najmłodszą córkę, ponieważ szkoła znajduje się obok jego budynku mieszkalnego, nadal zabierał ją do szkoły jak zwykle.
Pan Son powiedział, że z balkonu często widuje grube, ciemne chmury w deszczowe dni, ale dziś niebo było ciemniejsze i bardziej ponure niż zwykle.
W mediach społecznościowych wiele osób zgłaszało podobne sytuacje. „Zabierałem dziecko do szkoły i musiałem świecić latarką, jakby była noc”, „Otworzyłem drzwi i zobaczyłem ciemność jak smoła. Myślałem, że mam zwidy”, „Wyglądało, jakby niebo się waliło” – komentowało wiele osób.
Z powodu oddziaływania tajfunu nr 11 (Matmo) w Hanoi od nocy 6 do rana 7 października padały ulewne deszcze. Wiele ulic zostało zalanych wodą o głębokości sięgającej w niektórych miejscach jednego metra, co powodowało chaos komunikacyjny.
Tajfun Matmo osłabł i przekształcił się w depresję tropikalną w prowincji Kuangsi (Chiny) od godziny 7:00 wczoraj. Do godziny 3:00 rano cyrkulacja burzy, w połączeniu z konwergencją wiatrów w górnych warstwach atmosfery, spowodowała ulewne deszcze w północnym Wietnamie.
Source: https://lifestyle.znews.vn/hinh-anh-may-den-nhu-muon-sap-xuong-o-ha-noi-post1591520.html






Komentarz (0)