Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Lekarze i pielęgniarki są stale atakowani. W jaki sposób szpitale mogą być bezpiecznymi miejscami?

Niedawne pchnięcie nożem pracownika medycznego w Szpitalu Położniczo-Pediatrycznym Nghe An po raz kolejny wywołało alarm w sprawie przemocy w środowisku medycznym, które powinno być bezpiecznym schronieniem zarówno dla pacjentów, jak i lekarzy.

Báo Tuổi TrẻBáo Tuổi Trẻ31/10/2025

bệnh viện - Ảnh 1.

Szpital Bach Mai przeprowadza szkolenie w celu zwiększenia bezpieczeństwa w szpitalu – zdjęcie: THE ANH

Aby zaproponować rozwiązania mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa w szpitalach, 29 października Ministerstwo Zdrowia zorganizowało spotkanie w celu zebrania opinii na temat projektu rozporządzenia regulującego bezpieczeństwo medyczne. Celem spotkania było udoskonalenie ram prawnych i zapewnienie bezpieczeństwa personelowi medycznemu i pacjentom.

Napaść fizyczna i psychiczna na personel medyczny

Niedawny incydent, w którym mężczyzna uzbrojony w nóż zaatakował rodzinę i pielęgniarki pacjenta w Szpitalu Położniczo-Pediatrycznym Nghe An, oburzył opinię publiczną. Incydent nie tylko naraził na niebezpieczeństwo życie personelu medycznego i pacjentów, ale także wzbudził obawy o brak bezpieczeństwa w placówkach medycznych, gdzie ofiarami mogą paść również niemowlęta.

Według statystyk Ministerstwa Zdrowia, od początku roku w całym kraju odnotowano 6 przypadków napaści na personel medyczny. Co istotne, większość z nich miała miejsce na oddziale ratunkowym lub intensywnej terapii, gdzie lekarze i pielęgniarki spieszą się z każdą minutą, aby ratować życie pacjentów. A nawet na oddziale neonatologicznym, gdy noworodki dopiero co zaczęły płakać po urodzeniu.

Wielu pracowników służby zdrowia doświadcza nie tylko przemocy fizycznej, ale także znieważania, obelg i poważnych urazów psychicznych. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), w środowisku opieki zdrowotnej aż 68% przypadków przemocy ma charakter psychiczny, a 32% fizyczny.

Wiceminister zdrowia Tran Van Thuan powiedział, że w wielu miejscowościach dochodzi do aktów przemocy wobec personelu medycznego, co poważnie wpływa na psychikę personelu medycznego oraz jakość badań i leczenia. „Wiele przypadków nie jest rozpatrywanych szybko lub nie jest wystarczająco odstraszających, co powoduje, że personel medyczny ciągle czuje się niepewnie w pracy” – powiedział.

Przyczyny z wielu perspektyw

Pan Ha Anh Duc, dyrektor Departamentu Zarządzania Badaniami Medycznymi i Leczeniem (Ministerstwo Zdrowia), szczerze przyznał, że przemoc w szpitalach ma zarówno przyczyny subiektywne, jak i obiektywne.

Większość incydentów ma miejsce na oddziałach ratunkowych i intensywnej terapii, gdzie presja pracy jest niezwykle duża, a rodziny pacjentów są stale zestresowane, ponieważ martwią się o swoich bliskich.

Rzeczywistość pokazuje również, że istnieje „bariera” w komunikacji między krewnymi pacjentów, pacjentami a personelem medycznym. Wiele niefortunnych incydentów ma miejsce, gdy bliscy ofiar uważają, że ich bliscy nie są leczeni na czas lub „nie odpowiadają, gdy się ich pyta, nie odpowiadają, gdy się ich woła”…, przez co normalna komunikacja staje się „ryzykiem” przemocy w szpitalu.

Pan Duc powiedział, że branża medyczna przyjmuje rocznie około 200 milionów pacjentów ambulatoryjnych, a do szpitala centralnego trafiają dziesiątki tysięcy pacjentów dziennie. Wysokie obciążenie pracą sprawia, że ​​personel medyczny łatwo popada w stan zmęczenia i stresu. Tymczasem krewni pacjentów czekają, są niecierpliwi i łatwo ich frustrują, jeśli nie otrzymają natychmiastowych wyjaśnień.

Uważa jednak, że opieka zdrowotna jest dziedziną świadczącą usługi, dlatego pracownicy służby zdrowia muszą być szkoleni i instruowani w zakresie komunikacji i umiejętności behawioralnych, aby móc odpowiednio wyjaśniać i rozmawiać z pacjentami i ich rodzinami, pomagając w ten sposób zminimalizować nieporozumienia i niefortunne konflikty.

„Jednakże, w żadnych okolicznościach, napaść na personel medyczny podczas wykonywania przez niego obowiązków jest niedopuszczalna” – powiedział pan Duc.

Chociaż placówki medyczne regularnie szkolą personel medyczny w zakresie komunikacji i umiejętności behawioralnych, to ze względu na presję w pracy i dużą liczbę pacjentów niewłaściwe zachowanie jest nieuniknione.

Z tego powodu, ekspert z Katedry Zarządzania Badaniami i Leczeniem Medycznym uważa, że ​​konieczne są systemowe rozwiązania, aby zaradzić tej sytuacji. Oprócz poprawy bezpieczeństwa, szpitale muszą ujednolicić procesy komunikacyjne i zapewnić pacjentom dostęp do informacji, zwłaszcza w oddziałach ratunkowych i resuscytacyjnych.

„Personel medyczny może okresowo co 2-4 godziny raportować stan pacjenta na oddziale ratunkowym, ewentualnie za pomocą „formularza” dotyczącego stanu zdrowia i kierunku leczenia, co znacznie ogranicza konflikty i nieporozumienia. W ten sposób krewni mogą kontrolować stan zdrowia swoich bliskich, a lekarze i pielęgniarki mogą skupić się na leczeniu” – zasugerował.

Wypełnienie luki prawnej w zakresie bezpieczeństwa szpitalnego

Po tych nieszczęśliwych incydentach wiceminister Tran Van Thuan powiedział, że problem nie kończy się na zwiększeniu liczby ochroniarzy czy kamer monitorujących, ale wymaga udoskonalenia ram prawnych w celu ochrony lekarzy.

„Personel medyczny nie jest przeszkolony do radzenia sobie z atakami, podczas gdy bezpośrednio mierzy się z presją życia i śmierci. Potrzebne są wystarczająco silne przepisy prawne, aby chronić go podczas wykonywania obowiązków ratowania ludzi” – powiedział.

Niedawno Ministerstwo Zdrowia nawiązało współpracę z Ministerstwem Bezpieczeństwa Publicznego w celu wdrożenia modelu „zespołu ochrony szpitala”, zwiększenia liczby patroli i reagowania na sytuacje niebezpieczne. Wiele miejscowości odnotowało początkowo skuteczność w ograniczaniu liczby poważnych incydentów.

Jednakże, według oceny ekspertów z Departamentu Policji Administracyjnej ds. Porządku Społecznego, którzy niedawno spotkali się z Ministerstwem Zdrowia, liczba napaści na personel medyczny od początku 2025 r. wzrosła, a poziom zagrożenia wzrósł, co pokazuje, że działania prewencyjne nie otrzymały należytej uwagi.

Przedstawiciel departamentu zasugerował, że w szpitalach, w których przebywa duża liczba pacjentów, siły policyjne powinny być obecne na dyżurze w godzinach szczytu w celu odstraszania i zapobiegania; jednocześnie należy zwiększyć liczebność sił bezpieczeństwa w oddziałach i pomieszczeniach wysokiego ryzyka.

Prawnik Pham Van Hoc, wiceprezes Wietnamskiego Stowarzyszenia Prywatnych Szpitali, powiedział również, że nadal istnieje duża luka prawna w zakresie zapewniania bezpieczeństwa i porządku w placówkach medycznych.

„Obecnie o tej treści wspomina jedynie artykuł 114 Ustawy o badaniach lekarskich i leczeniu, który ma charakter zasadniczy, i nie ma żadnych konkretnych wytycznych dotyczących postępowania w przypadku zachowań agresywnych w szpitalach” – powiedział.

Zdaniem pana Hoca, konieczne jest, aby personel medyczny był identyfikowany jako osoby wykonujące obowiązki służbowe podczas wykonywania obowiązków zawodowych. Wszelkie akty utrudniania pracy lub atakowania personelu medycznego podczas wykonywania obowiązków służbowych muszą być traktowane jako stawianie oporu osobom wykonującym obowiązki służbowe i będą surowo karane.

Zmieni ustawę o badaniach lekarskich i leczeniu

Pan Hoang Minh Phuong, zastępca dyrektora Narodowego Szpitala Dziecięcego, zalecił, aby oprócz ścisłego postępowania z przemocą fizyczną, szczególną uwagę zwrócić na przemoc psychiczną, ponieważ urazy psychiczne mogą być długotrwałe i wpływać zarówno na karierę, jak i życie lekarzy.

Pan Phuong popiera włączenie do dekretu przepisów zakazujących wstępu do placówek medycznych osobom zachowującym się lub wypowiadającym w sposób nieodpowiedni, będącym w stanie pobudzenia, nietrzeźwym lub zażywającym nielegalne substancje, z wyjątkiem przypadków nagłych.

Wiceminister Tran Van Thuan poinformował, że Ministerstwo Zdrowia rozważa propozycję zmiany Ustawy o badaniach lekarskich i leczeniu oraz Dekretu 96, mającą na celu dodanie przepisów dotyczących bezpieczeństwa w szpitalach, w tym uznanie napaści na personel medyczny za stawianie oporu osobom pełniącym obowiązki; proponuje się również zmiany w Rozporządzeniu w sprawie osób zasłużonych oraz w szeregu powiązanych dokumentów.

WIERZBA

Source: https://tuoitre.vn/y-bac-si-lien-tuc-bi-hanh-hung-lam-sao-benh-vien-la-noi-an-toan-20251031004148036.htm


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości
Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej
„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.
Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt