Gazeta World and Vietnam podaje najnowsze informacje na temat transferów zawodników, które miały miejsce w ciągu ostatnich godzin.
| Al-Ittihad jest gotowe wydać 118 mln funtów na kupno Mohameda Salaha, pomimo że Liverpool oświadczył, iż piłkarz nie jest na sprzedaż. |
Klub Al-Ittihad skupia się na kupnie Mohameda Salaha
Tego lata Al-Ittihad pozyskał Fabinho z Liverpoolu za 40 milionów funtów. Wcześniej zespół pozyskał również dwie czołowe europejskie gwiazdy, Karima Benzemę i N'Golo Kante.
Letnie okno transferowe zamyka się jutro (1 września), a Al-Ittihad nie zamierza rezygnować.
Aktualni mistrzowie Saudi Pro League są w pełni skoncentrowani na sprowadzeniu napastnika Liverpoolu, Mohameda Salaha.
Według Sport Mail , Al-Ittihad zamierza wysłać Liverpoolowi ofertę kupna Salaha za 118 milionów funtów.
Wcześniej ten zespół oferował Salahowi również ogromną pensję, przewyższającą tę, którą Cristiano Ronaldo otrzymuje w Al-Nassr (173 mln funtów rocznie).
Mówi się, że Mohamed Salah, stając w obliczu tej atrakcyjnej oferty, „zawahał się” i poważnie rozważał możliwość przeniesienia się do Al-Ittihad tego lata.
Al-Ittihad jest zdeterminowany, aby kupić Mohameda Salaha, ponieważ jest on najsłynniejszym arabskim piłkarzem na świecie. Oprócz swojego doświadczenia, Salah pomoże promować wizerunek Al-Ittihad w szczególności i całej Saudyjskiej Ligi Pro.
Liverpool ze swojej strony wielokrotnie zaprzeczał, że Salah odejdzie. Sam trener Jurgen Klopp również ogłosił, że egipski napastnik pozostanie na Anfield.
Mohamed Salah dołączył do Liverpoolu w 2017 roku. Stał się jednym z najlepszych piłkarzy w historii klubu, strzelając 187 goli i zaliczając 81 asyst w 308 meczach.
Tutaj egipska gwiazda zdobyła wiele ważnych tytułów, takich jak Premier League, Liga Mistrzów, Puchar Anglii...
| Napastnik Ansu Fati zgodził się opuścić Barcelonę i przenieść się do Brightonu na roczne wypożyczenie. (Źródło: Marca) |
Brighton wypożycza Ansu Fatiego na rok
Przyszłość Ansu Fatiego w Barcelonie była tego lata przedmiotem wielu doniesień medialnych. Jak donosiły media w ostatnich dniach, hiszpański napastnik wkrótce opuści Barcelonę.
Jednak zamiast, jak plotkowano, trafić do Atletico, Chelsea lub Tottenhamu, Fati sprawił niespodziankę, decydując się na wyjazd do Anglii, do Brighton. Według Mundo Deportivo , Fati zgodził się dołączyć do tego klubu Premier League.
Zanim Fati zgodził się dołączyć do Brightonu, angielski klub doszedł do porozumienia w sprawie wypożyczenia 20-letniego piłkarza z Barcelony na rok. Kontrakt Fatiego nie zawiera opcji wykupu, a Brighton musi pokryć większość pensji hiszpańskiego reprezentanta.
Mundo Deportivo dodało, że trener De Zerbi obiecał Fatiemu, że uczyni z hiszpańskiego napastnika ważnego zawodnika Brightonu. To był główny czynnik, który pomógł włoskiemu trenerowi przekonać Fatiego.
Natychmiast po tym, jak strony uzgodniły warunki umowy, Brighton zaplanował badanie lekarskie Fatiego. Zgodnie z tym, Fati zakończy procedurę badania lekarskiego z zespołem dzisiaj, czasu lokalnego.
Brighton chce jak najszybciej sfinalizować kontrakt z Fatim. Fati ze swojej strony pożegnał się z kolegami z drużyny przed wyjazdem do Anglii w poszukiwaniu nowego wyzwania.
Tymczasowe odejście Fatiego z Barcelony nie jest zaskoczeniem dla kibiców. 20-letni napastnik nie cieszy się bowiem uznaniem trenera Xaviego. Tylko w tym sezonie Fati rozegrał zaledwie 47 minut w La Liga, wchodząc na boisko 3 razy z ławki rezerwowych.
W zeszłym sezonie Fati również nie miał okazji regularnie grać. Z tego powodu jego ojciec, pan Bori Fati, „oszalał” i skrytykował trenera Xaviego i Barcelonę. Jednocześnie publicznie oświadczył, że chce, aby jego syn opuścił Camp Nou.
Barca przygotowuje się na powitanie Joao Cancelo i Joao Felixa
Barca będzie bardzo zajęta w ostatnich 48 godzinach letniego okna transferowego 2023 roku. Zespół żegna się z Ansu Fatim i Clementem Lengletem, ale jednocześnie przygotowuje się na powitanie Joao Cancelo i Joao Felixa.
Portugalski duet przybył na Camp Nou na zasadzie wypożyczenia z Man City i Atletico Madryt. Podobieństwo między tymi dwoma zawodnikami polega na tym, że obaj mieli konflikty z trenerami swoich klubów.
| David de Gea udostępnił nagranie wideo, na którym widać, jak ciężko trenuje w oczekiwaniu na nowy cel podróży. (Źródło: David de Gea/Instagram) |
David de Gea ma nadzieję, że wkrótce znajdzie nowy cel podróży
„Pracuj ciężko. Zmuszaj się” – De Gea dołączył tę wiadomość do nagrania wideo, na którym trenuje samotnie pod okiem trenera personalnego Luisa Marii Garcii.
Hiszpański bramkarz podzielił się powyższym statusem i klipem wideo w czasie, gdy nie mógł znaleźć nowego zespołu.
Jak wiemy, De Gea opuścił MU na początku zeszłego miesiąca. Minęły prawie dwa miesiące i letnie okno transferowe 2023 roku dobiega końca, ale 32-letni bramkarz wciąż jest… bezrobotny.
Podczas letniego okna transferowego De Gea otrzymał wiele ofert od klubów z Arabii Saudyjskiej. Jednak były bramkarz MU nie zgodził się na transfer do saudyjskiej ligi, ponieważ chciał kontynuować grę w Europie.
Oprócz klubów saudyjskiej ligi, De Gea znalazł się również w kręgu zainteresowań Realu Madryt i Bayernu Monachium.
Real Madryt zrezygnował jednak z De Gei, aby pozyskać bramkarza Kepę w miejsce Courtois. Tymczasem Bayern Monachium zakończył starania o pozyskanie byłego bramkarza Atletico, ponieważ trener Tuchel nie zatwierdził tej transakcji.
David de Gea jest obecnie wolnym agentem, więc zgodnie z prawem hiszpański bramkarz może podpisać kontrakt z dowolnym klubem, nawet po zamknięciu letniego okna transferowego.
Były bramkarz MU chce jednak szybko sfinalizować swój wybór, skoro turnieje w Europie i na świecie trwają w najlepsze.
Źródło






Komentarz (0)