Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Bracia Quang sprawiają, że Japończycy zachwycają się wietnamskim chlebem

VnExpressVnExpress04/12/2023

[reklama_1]

Podczas wizyty na azjatyckim targu w Tokio, Bui Thanh Tam ze zdziwieniem zobaczył Japończyków ustawiających się w kolejce po kebaba, podczas gdy wietnamskiego chleba było brak.

„Byłem zaskoczony, ponieważ uważałem, że wietnamski chleb ma zrównoważony smak i jest zdrowszy” – powiedział 32-letni Bui Thanh Tam, założyciel słynnej marki Banh Mi Xin Chao w Japonii, wspominając swoją wizytę w Tokio w 2015 roku, będąc studentem ostatniego roku ekonomii .

Wietnamski chleb podbija obecnie Europę i jest jednym z najlepszych dań ulicznych na świecie. Zdając sobie sprawę, że chleb pojawiał się sporadycznie w kilku małych sklepikach w Japonii, młody mężczyzna z Quang Nam skontaktował się ze swoim bratem Bui Thanh Duyem, aby omówić pomysł stworzenia marki „Xin Chao Bread”.

Nazwa narodziła się w głowie Tama, gdy zauważył, że handlarze na azjatyckim targu często zgadywali narodowość przechodniów, witając ich. Widząc przechodzącego Tama, mówili „Witaj!”, co wywarło na nim ogromne wrażenie. „W kulturze wietnamskiej każdy zna pierwsze słowo „Witaj”, tak jak angielskie „Hello”, francuskie „Bonjour” czy japońskie „Konichiwa”” – wyjaśnił Tam.

Duy, o 5 lat starszy od Tam, mieszkał wówczas w Osace i właśnie się ożenił. Słysząc jej pomysł, rozmawiał z żoną o zaoszczędzeniu pieniędzy na ślub, aby zrealizować ambicję wprowadzenia wietnamskich kanapek na podbój Japończyków.

Pochodzący z rodziny rolniczej z prowincji Quang Nam, bracia nie byli zamożni, ale bardzo wspierali determinację Duya i Tama. Bracia pożyczyli pieniądze z różnych źródeł, oszczędzając dwa miliardy VND na przygotowania do założenia firmy.

„Postawiłem na ten projekt swoją siłę, inteligencję, młodość, przyszłość, a nawet przyszłość i stabilność rodziny mojego brata, więc musiałem włożyć w to cały swój wysiłek, dokładnie kalkulować każdy mały krok i pozostać optymistą” – powiedział Tam w wywiadzie dla VnExpress .

Aby uczciwie konkurować z innymi firmami na japońskim rynku gastronomicznym, Tam od samego początku dążył do zbudowania profesjonalnego wizerunku i produktów, dążąc do stworzenia sieci sklepów. Od samego początku jego pieczywo miało kompleksową tożsamość marki.

Bui Thanh Tam (po prawej) i jego brat Bui Thanh Duy robią sobie zdjęcia z japońskimi gośćmi. Zdjęcie: Banh Mi Xin Chao

Bui Thanh Tam (po prawej) i jego brat Bui Thanh Duy (po lewej) robią sobie zdjęcia z japońskimi klientami w sklepie Xin Chao Bread. Zdjęcie: Xin Chao Bread

Ale kiedy bracia zaczęli działać, szybko napotkali pierwsze wyzwanie, wchodząc na tak restrykcyjny rynek jak Japonia. W tym kraju cudzoziemcy, którzy chcą ubiegać się o licencję biznesową, muszą mieć Japończyka jako poręczyciela, aby uniemożliwić przedsiębiorcy „ucieczkę” z powrotem do kraju w przypadku utraty pieniędzy.

Duy i Tam przekonali japońskiego profesora, który uczył ich na studiach, aby zagwarantował otwarcie sklepu. „Nauczyciel nawet zażartował: »Jeśli coś się stanie, będę musiał sprzedać swój dom, żeby spłacić twój dług«” – wspominał Duy.

Pod koniec 2016 roku, ponad rok po znalezieniu pomysłu, Duy i Tam otworzyli swój pierwszy lokal z banh mi w Takanadobaba w Tokio, zatrudniając pięciu pracowników, w tym dwóch braci. Ich banh mi bazowało na standardach Hoi An, z grillowaną wieprzowiną, kiełbasą i lżejszymi daniami dla lokalnych mieszkańców, takimi jak sałatka z kurczakiem i krewetki w maśle.

Tam powiedział, że standardy bezpieczeństwa żywności w Japonii są niezwykle rygorystyczne, od etapu oceny po ocenę przez klienta. Importowane mięso musi być zamrożone na najwyższym poziomie, a warzywa pochodzące w 100% z supermarketów – wszystkie muszą być zadeklarowane i przechowywane zgodnie z przepisami.

Najtrudniejszym składnikiem do znalezienia był chleb. Bracia musieli skontaktować się z ponad 50 fabrykami, aby znaleźć satysfakcjonujący produkt, ponieważ większość japońskich fabryk nigdy nie produkowała wietnamskiego chleba z chrupiącą skórką oraz gęstym i miękkim wnętrzem i wahała się przed współpracą z młodą firmą, która nie mogła zagwarantować sprzedaży.

Grillowany chleb wieprzowy to najpopularniejsze danie w Banh Mi Xin Chao. Zdjęcie: Facebook/Banh Mi Xin Chao

Grillowany chleb wieprzowy to najpopularniejsze danie w Banh Mi Xin Chao. Zdjęcie: Facebook/Banh Mi Xin Chao

Zarówno sprzedając, jak i zarządzając, obaj bracia pracowali bez przerwy, śpiąc tylko 1-2 godziny dziennie na kawałku tektury na podłodze sklepu. „To było niezapomniane wspomnienie, ale dla nas stanowiło jedynie niewielkie wyzwanie” – powiedział Tam, dodając, że największym problemem było zabezpieczenie środków finansowych dla firmy.

Po ponad 4 miesiącach pracy w biznesie, Tam ukończył Uniwersytet Yokkaichi w Mie, a jego praca magisterska na temat procesu zakładania firmy Banh Mi Xin Chao okazała się najlepszą pracą na wydziale w tym roku. Gazeta Chunichi , jedna z 4 największych gazet w Japonii, odwiedziła restaurację, aby przeprowadzić wywiad z braćmi. Artykuł wywołał duże poruszenie, przyciągając wielu japońskich gości, którzy chcieli go poznać, co dało początek rozwojowi marki.

W lipcu 2019 roku, gdy ich finanse i działalność stopniowo się ustabilizowały, bracia postanowili otworzyć drugą restaurację w Asakusie, jednej z najbardziej zatłoczonych dzielnic Tokio. Zainwestowali również w wietnamską przestrzeń restauracji, pragnąc przybliżyć Japończykom wietnamską kulturę i kuchnię .

Ale pod koniec tego samego roku nadszedł COVID-19, powodując, że wszystko „wydawało się zawalić”. „Dzielnica Asakusa jest zazwyczaj pełna turystów, ale w szczytowym momencie pandemii ulice były puste” – wspominał Tam okres, w którym Tokio wprowadziło lockdown, aby zapobiec pandemii.

Aby dostosować się do sytuacji, dwaj bracia wykorzystali kompaktowe i przenośne rozmiary kanapek, aby przekształcić i promować sprzedaż na wynos za pomocą aplikacji do dostawy, oferując jednocześnie wiele zachęt, aby zatrzymać klientów.

Rząd Japonii i rząd Tokio wdrożyły również wiele polityk wspierających małe i średnie przedsiębiorstwa w czasie pandemii, pomagając Banh Mi Xin Chao stopniowo się odbudowywać. „Japonia jest bardzo hojna, zapewniając comiesięczne wsparcie, dzięki czemu jesteśmy bardziej pewni, że możemy oferować banh mi japońskim klientom” – powiedział Tam.

Wielu Japończyków było pod wrażeniem i zdumieniem, gdy zobaczyli tę kanapkę, ponieważ nigdy wcześniej nie jedli kanapki z chrupiącą skórką na zewnątrz i miękkim, aromatycznym wnętrzem. „Wielu Japończyków je chleb niemal codziennie” – powiedział Tam.

Sklep Banh Mi Xin Chao w mieście Kobe w Japonii. Zdjęcie: Facebook/Bui Thanh Tam

Sklep z pieczywem Xin Chao w mieście Kobe w Japonii. Zdjęcie: Facebook/Bui Thanh Tam

Po pandemii Duy i Tam promowali model franczyzowy, pomagając Banh mi Xin Chao w nieprzerwanym rozwoju o 170% w ciągu ostatnich lat pod hasłem „Skosztuj chleba, skosztuj wietnamskiego smaku”. W 2022 roku bracia osiągnęli przychód w wysokości 1,6 miliona dolarów, otwierając 15 placówek w całej Japonii.

Bracia zastosowali model Cloud Kitchen, umieszczając centralną kuchnię w Tokio, która zajmowała się przetwarzaniem i dostarczaniem surowców do lokali w regionie Kanto, a także sprzedażą dodatkowych dań, takich jak makaron Quang, pho, kawa i słodka zupa.

Podczas wizyty w Japonii w dniach 27–30 listopada prezydent Vo Van Thuong, jego żona, gubernator Tokio Koike Yuriko oraz liderzy największych japońskich korporacji odwiedzili i zjedli kolację w restauracji Xin Chao Bread w Asakusie.

Prezydent był zachwycony i dumny, że może delektować się wietnamską kuchnią w Japonii, będąc świadkiem wysiłków wielu młodych Wietnamczyków mieszkających za granicą, którzy starali się wykorzystać szanse, tworzyć nowe wartości i łączyć ludzi z obu krajów poprzez kulturę kulinarną.

To właśnie jest przesłanie, które przyświeca Banh mi Xin Chao, powiedział Tam. „Oprócz tego, że jest to miejsce, w którym dzieci mieszkające daleko od domu mogą poznać cząstkę wietnamskiej kultury poprzez bochenek chleba, chcemy zmienić perspektywę Japończyków, którzy oprócz pracowitości i sumienności, Wietnamczycy są również bardzo dobrzy w biznesie” – dodał.

Cześć Chlebie

Prezydent Vo Van Thuong i gubernator Tokio Koike Yuriko zjedli kolację w restauracji Xin Chao Bread w Asakusie w Tokio. Wideo: Xin Chao Bread

Duc Trung



Link źródłowy

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Zalane obszary w Lang Son widziane z helikoptera
Zdjęcie ciemnych chmur „wkrótce zapadną się” w Hanoi
Padał ulewny deszcz, ulice zamieniły się w rzeki, mieszkańcy Hanoi wyprowadzili łodzie na ulice
Inscenizacja Święta Środka Jesieni z czasów dynastii Ly w Cesarskiej Cytadeli Thang Long

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

No videos available

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt