Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Przedstawiamy 8 najbardziej surrealistycznych przeżyć na zimowy wypoczynek.

Gdy tylko spadną pierwsze płatki śniegu, a zorza polarna zacznie migotać na ciemnym niebie północnej zimy, zew Alp i Arktyki stanie się nieodparty. Otul się najgrubszą warstwą odzieży i przygotuj się na niesamowite emocje, podróżując po lodowatych rzekach pod blaskiem zorzy polarnej w Szwecji, zjeżdżając po stokach zabytkowym welodromem w Szwajcarii, przemierzając skuter śnieżny przez dziewicze pustkowia Svalbardu lub spotykając pasterzy reniferów Saamów w Laponii (Finlandia). Odkryj osiem najbardziej spektakularnych zimowych podróży, z których każda to wyjątkowa przygoda.

Báo Quốc TếBáo Quốc Tế04/12/2025

Odwiedź safari z niedźwiedziami polarnymi w Churchill w Kanadzie.

du lịch mùa đông
Churchill, z liczbą niedźwiedzi regularnie odwiedzających to miejsce wynoszącą około 1000, stało się „ światową stolicą niedźwiedzi polarnych”. (Źródło: Shutterstock)

Kiedy pierwsze płatki śniegu spadają na surową, majestatyczną Zatokę Hudsona w Manitobie (Kanada), oznacza to szczyt sezonu obserwacji niedźwiedzi polarnych.

Od połowy października do połowy listopada niedźwiedzie polarne gromadzą się wzdłuż tego lodowego wybrzeża, czekając na całkowite zamarznięcie morza i mieniąc się w blasku zorzy polarnej. Przez całą zimę arktyczny lód morski staje się ich „miejscem” polowań na foki.

Obszar ten regularnie odwiedza około 1000 niedźwiedzi, co sprawia, że ​​Churchill zyskało miano „światowej stolicy niedźwiedzi polarnych”.

Moment, w którym niedźwiedź polarny wyłania się z absolutnej ciszy, przyprawia o dreszcze. Dorosłe samce niedźwiedzi mogą osiągnąć nawet 3 metry wysokości, stojąc na tylnych łapach, i ważyć około 680 kg – tyle, co mały samochód. Wiele firm oferuje wycieczki z obserwacją niedźwiedzi polarnych w Churchill, zazwyczaj przewożąc zwiedzających specjalistycznymi pojazdami z ogrzewaniem i platformami widokowymi.

Jeśli jednak naprawdę chcesz zbliżyć się do natury, wybierz się na pieszą wycieczkę, rozpoczynającą się w Nanuk Polar Bear Lodge. Spacer wzdłuż wybrzeża o wschodzie i zachodzie słońca oraz podczas zorzy polarnej sprawi, że moment obserwowania niedźwiedzi polarnych stanie się jeszcze bardziej magiczny. Oprócz niedźwiedzi, odwiedzający mogą spotkać również wilki, łosie, lisy polarne i zające śnieżne.

Obejrzyj zorzę polarną na Islandii

du lịch mùa đông
„Zorza polarna” na islandzkim niebie. (Źródło: Lonely Planet)

Gdy jesień ustępuje miejsca dłuższym i ciemniejszym nocom, na pokrytych śniegiem pustkowiach Arktyki rozpoczyna się najbardziej spektakularny pokaz świateł na świecie.

Wstrzymasz oddech, gdy zobaczysz, jak niebo nagle się zmienia, a mieniąca się zorza polarna – niebieska, różowa i fioletowa – niczym magiczna różdżka przesuwa się po niebie. To moment, który przyspiesza bicie serca każdego, kto gorączkowo unosi aparat, stając twarzą w twarz z widokiem, który wydaje się nie z tego świata.

Chociaż na północy jest wiele miejsc, w których można zobaczyć zorzę polarną, Islandia niezmiennie plasuje się w czołówce. Położona na około 65° szerokości geograficznej północnej, wyspa idealnie leży w pasie zorzy polarnej. Sezon zorzy polarnej jest tu również wydłużony, od września do kwietnia następnego roku.

Wystarczy opuścić Reykjavík na niewielką odległość, aby podziwiać ten spektakularny widok. Jednak im dalej od miasta, tym większa szansa na zobaczenie zorzy polarnej. Dlatego północne miasto Akureyri to emocjonujący przystanek, zwłaszcza jeśli chcesz podziwiać zorzę polarną z gorących źródeł nad zatoką w Lesie Lagunowym, gdzie para unosi się pośród lodowatej nocy.

Zimowe kajakarstwo w Norwegii

du lịch mùa đông
Spływy kajakowe po rzekach Norwegii zimą są zawsze popularną rozrywką. (Źródło: Shutterstock)

Norwegia, znana ze swoich majestatycznych gór, krętych fiordów, majestatycznych wodospadów i lodowych szczytów, jest prawdziwym rajem dla miłośników zimowych przygód.

Norwegowie w pełni podzielają filozofię friluftsliv (życia w harmonii z naturą) bez względu na pogodę i zawsze żywią namiętną miłość do naturalnego piękna.

Istnieje niezliczona ilość sposobów na odkrywanie naturalnego piękna tego miejsca, ale niewiele doświadczeń może się równać z założeniem najlepszych ubrań, chwyceniem wiosła i wyruszeniem na kilkudniową wyprawę kajakową u wybrzeży wyspy Rebbenesøya, oddalonej o około dwie godziny jazdy samochodem od Tromsø.

W ekologicznym obozie Elements Arctic, poza siecią elektryczną, profesjonalni przewodnicy oprowadzą Cię po krystalicznie czystych wodach, ukrytych wśród perłowo-białych gór, gdy temperatura spadnie poniżej 0°C. Delikatne, pastelowe oświetlenie tworzy magiczną atmosferę, a jednostajny rytm wiosłowania wprowadza w stan medytacji, przerywany jedynie przelotem orła bielika, wydry lub foki. Gdy pojawi się zorza polarna, goście mogą rozsiąść się przy opalanym drewnem kominku w ciepłej jurcie.

Dla dodatkowej dawki adrenaliny połącz kajakarstwo z wędrówką na rakietach śnieżnych i narciarstwem biegowym. To z pewnością będzie niezapomniane przeżycie.

Odkryj kulturę Saamów w Finlandii.

du lịch mùa đông
Muzeum Siidy. (Źródło: Shutterstock)

Kiedy myślisz o Laponii w Finlandii, często od razu przychodzi Ci na myśl Święty Mikołaj z jego „kwaterą główną” w Rovaniemi – miejscu z reniferami, lśniącymi jaskiniami, elfami pakującymi prezenty i świąteczną atmosferą. Jednak ten zachwycający region arktyczny kryje w sobie jeszcze więcej cudów czekających na odkrycie.

Zimą Laponia wygląda jak pocztówka z bajki: spokojna, dziewicza i rozciągająca się w nieskończoność, porośnięta bielą zamarzniętych wzgórz i rozległymi, pokrytymi śniegiem lasami tajgi.

Cisza tutaj rezonuje z każdym oddechem. A na nocnym niebie magicznie migoczą zorze polarne, czyli „revontulet”, jak nazywają je Finowie, co oznacza „lisi ogień”. Według legendy, to iskry ognia wystrzeliwują z ogona lisa polarnego, gdy ten biegnie przez śnieżne pola.

Laponia jest również domem dla Saamów – rdzennej społeczności głęboko zakorzenionej w hodowli reniferów na dalekiej północy Finlandii. Ich styl życia i tożsamość są najbardziej widoczne w Inari, nadbrzeżnej stolicy Saamów.

Tutaj odwiedzający mogą zwiedzić Parlament Saamów, odwiedzić Muzeum Siida – nowoczesny budynek, który pomaga zwiedzającym lepiej zrozumieć styl życia ludzi w harmonii z naturą, porami roku oraz cyklami ziemi i nieba. Można też wsiąść na sanie i przejechać przez ośnieżone pustkowia do farmy reniferów Petriego Mattusa, gdzie renifery można karmić z ręki, podziwiając spokojną, zimową scenerię.

Jeśli chcesz zobaczyć najbardziej emocjonujący wyścig reniferów w roku, przyjedź tutaj pod koniec marca, kiedy odbywa się Puchar Króla.

Ciesz się przejażdżką skuterem śnieżnym na Svalbardzie w Norwegii.

du lịch mùa đông
Skutery śnieżne na archipelagu Svalbard w Norwegii. (Źródło: Shutterstock)

Wyspa Spitsbergen, będąca częścią archipelagu Svalbard, położona na 78° szerokości geograficznej północnej, jest „prawdziwym” regionem Arktyki, a także ostatnim przystankiem człowieka przed wyruszeniem w podróż na biegun północny Ziemi.

To odludna, surowa, a zarazem zapierająco piękna kraina – świat skał, lodu, majestatycznych pasm górskich i bezkresnych, zamarzniętych łąk. Niedźwiedzie polarne są tu liczne, więc miejscowi zawsze noszą przy sobie broń do samoobrony.

Zima na Spitsbergenie jest wyjątkowo surowa, z temperaturami często spadającymi do -20°C i nagłymi śnieżycami. Podczas nocy polarnej, trwającej od połowy listopada do połowy stycznia, słońce jest całkowicie nieobecne, zastąpione magicznym różowo-fioletowo-niebieskim światłem, niczym z sennego snu.

Z osady Longyearbyen turyści mogą rzucić okiem na ogrom tego ośnieżonego świata. Ale nic nie przebije wielodniowej przygody na skuterze śnieżnym. Gdy już opanujesz sterowanie, będziesz sunąć po krze, zamarzniętych fiordach i krystalicznie czystych jeziorach, mijając stare chaty łowców-zbieraczy, a długi dzień zakończysz w przytulnej chatce, gdzie na horyzoncie migocze zorza polarna.

Na Spitsbergenie niedźwiedzie polarne są na ogół zwierzętami mało aktywnymi, ale turyści mogą spotkać renifery spitsbergeńskie, lisy polarne i morsy.

Przeżyj przejażdżkę psim zaprzęgiem w Grenlandii.

du lịch mùa đông
Psie zaprzęgi są częścią ponad 4000-letniej historii ludu Inuitów zamieszkującego Grenlandię. (Źródło: Shutterstock)

Radosne szczekanie husky, tupot kopyt na lodowatym śniegu – wszystko to samo, przyprawiające o dreszcze. Podczas gdy psie zaprzęgi są powszechne w wielu regionach Arktyki, na Grenlandii to coś więcej niż tylko przeżycie; to część historii liczącej ponad 4000 lat.

Około 80% Grenlandii pokrywa lód, więc dla Inuitów psie zaprzęgi były niegdyś środkiem przetrwania. W jednym z najsurowszych środowisk na świecie był to jedyny sposób na poruszanie się po lodowatych fiordach, gdzie można było łowić ryby i polować na foki.

Na początku podróży podróżni muszą prowadzić pojazd po krętych drogach i stromych zboczach, stopniowo przyspieszając, sunąc nad rozległymi, ośnieżonymi krajobrazami i zamarzniętymi jeziorami. To uczucie przypomina lot – jednocześnie dzikie i całkowicie wolne. A jeśli podróżują nocą, turyści mogą mieć nawet szczęście zobaczyć spektakularną zorzę polarną bezpośrednio nad głowami.

Szczyt sezonu na psie zaprzęgi przypada na okres od lutego do kwietnia, kiedy to występują idealne warunki do opadów śniegu.

Położone na 69° szerokości geograficznej północnej, nad pokrytą lodem zatoką Disko, Ilulissat to idealna baza wypadowa na tę wyprawę. Wybierz renomowane biura podróży, takie jak World of Greenland, które oferują szeroki wybór wycieczek, od krótkich, 90-minutowych wypraw po dwudniowe wyprawy przez dzicz z noclegami w namiotach w pobliżu lodowców.

Zanurz się w mroźnym klimacie Szwecji.

du lịch mùa đông
Hotel Arctic Bath został zaprojektowany na wzór drewnianej tamy bobrowej. (Źródło: Arctic Bath)

Jeśli trzęsiesz się z zimna nawet w najgrubszym kombinezonie termicznym, to zanurzenie się w lodowatej wodzie hotelu Arctic Bath w Harads (Szwecja) z pewnością dosłownie pozbawi cię tchu.

Ten wyjątkowy hotel i spa położony jest na lodowcu Lule i przypomina drewnianą tamę bobrową, co nawiązuje do tradycji transportu drewna rzeką przez miejscową ludność.

Sercem kompleksu jest okrągły, odkryty basen, gdzie odważni mogą zanurzyć się w lodowatej wodzie. Podobno takie doświadczenie poprawia nastrój, poprawia krążenie i wzmacnia odporność. Po kąpieli goście mogą rozgrzać się w saunie i skorzystać z masażu z olejkami eterycznymi z sosny.

Jeśli zatrzymasz się w pokoju unoszącym się na rzece, możesz położyć się na swoim prywatnym balkonie i podziwiać migoczącą nad głową zorzę polarną.

Aby stawić czoła jeszcze większemu wyzwaniu, udaj się na wschód do Filipsborga, znanego jako „arktyczna willa” Kalix. Tutaj odwiedzający mogą połączyć jazdę na sankach ciągniętych przez renifery, wędrówki na rakietach śnieżnych, jazdę skuterem śnieżnym i dryfowanie po lodowatej wodzie w neoprenowych kombinezonach ratunkowych – a wszystko to pod migoczącą zorzą polarną.

Dodatkowo, jeśli masz czas, możesz wybrać się nieco dalej na północ, aby odwiedzić Icehotel – słynny hotel lodowy, budowany każdego roku z ogromnych bloków lodu wydobytych z rzeki Torne.

Zjazd z Velogemel w paśmie górskim Jungfrau w Szwajcarii

du lịch mùa đông
Turyści „podróżują” na wyjątkowych welokomelach. (Źródło: Switzerland Tourism)

W szwajcarskim regionie Jungfrau znajdują się unikalne, klasyczne drewniane velogemele (rodzaj roweru z dwoma małymi, przesuwnymi bokami zamiast opon). Te niezwykłe pojazdy służą do zjazdu z ośnieżonych stoków Oberlandu Berneńskiego, gdzie wznoszą się mityczne szczyty Eiger, Mönch i Jungfrau.

Velogemel nie ma hamulców, pedałów ani biegów, więc utrata równowagi jest nieunikniona. Ale z odrobiną odwagi i kilkoma próbami szybko zjedziesz ze stoków, słysząc świst wiatru w uszach i podziwiając spektakularny krajobraz rozciągający się przed Tobą. Ten typ pojazdu porusza się dość szybko, więc jeśli chcesz zwolnić, mocno wciśnij pięty w śnieg.

Wieś Grindelwald jest miejscem narodzin velogemelu, którego pierwszy zaprojektował w 1911 roku Christian Bühlmann, syn właściciela tartaku. Po zachorowaniu na polio i trudnościach z chodzeniem, wynalazł ten wyjątkowy środek transportu.

Później stał się popularnym środkiem transportu na zaśnieżonych ulicach. Dziś velogemel powraca jako ekologiczna i stylowa opcja na zimę.

Source: https://baoquocte.vn/bat-mi-8-hoat-dong-trai-nghiem-sieu-thuc-nhat-cho-chuyen-du-hi-mua-dong-336460.html


Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Miejsce rozrywki bożonarodzeniowej wzbudza poruszenie wśród młodych ludzi w Ho Chi Minh City dzięki 7-metrowej sośnie
Co takiego dzieje się w 100-metrowej alejce, że wzbudza poruszenie w okresie Bożego Narodzenia?
Zachwycony wspaniałym weselem, które odbyło się przez 7 dni i nocy w Phu Quoc
Parada starożytnych kostiumów: Sto kwiatów radości

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Don Den – nowy „balkon nieba” Thai Nguyena przyciąga młodych łowców chmur

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt