Oświadczenia dotyczące Son Tung M-TP budzą kontrowersje
Podczas konferencji prasowej Monsoon Music Festival, która odbyła się 9 maja, muzyk Quoc Trung opowiedział także o „amerykańskim awansie” Son Tung M-TP, który właśnie wydał nowy produkt muzyczny w całości w języku angielskim.
Piosenkarz Son Tung M-TP
Rynek w krajach rozwiniętych jest bardzo konkurencyjny i wymaga dużego profesjonalizmu. Nie mówię tu o talencie, ale o technikach, procesach i przygotowaniach do występu za granicą, o których wy w Wietnamie nawet nie wiecie, nie mówiąc już o tym, że nie potraficie ich zorganizować.
Ponieważ musisz stworzyć realny popyt na swoje dzieła sztuki na tym nowym rynku, zanim będziesz mógł go zaistnieć. Wymaga to długoterminowych i zrównoważonych przygotowań.
Muzyk Quoc Trung podaje przykład K-popu, który istnieje od dawna, ale niedawno wkroczył na rynek amerykański.
Uważa jednak, że aby to osiągnąć, nie potrzeba wysiłku kilku artystów, lecz długoterminowego zaangażowania całego ekosystemu, takiego jak: organizatorzy, polityka rządowa , wsparcie dużych korporacji...
Tymczasem większość młodych artystów, których poznał Quoc Trung, zauważyła coś bardzo niepokojącego. Otóż nie mają oni nawet ochoty na wejście na rynek międzynarodowy, nie wiedzą, od czego zacząć, z kim się skontaktować, co przygotować… I często popadają w stan „wykorzystywania takich projektów do popisu”.
„Już teraz trudno jest wejść na normalny międzynarodowy rynek muzyczny, nie mówiąc już o wejściu na tak duże rynki jak USA i Wielka Brytania.
Tajlandzcy i singapurscy artyści od wielu lat wyprzedzają nasz rynek muzyczny, ale wciąż nie udało im się „przebić do USA”. Wietnamscy artyści nie mogą spaść z Marsa i myśleć, że im się uda – powiedział muzyk.
Wypowiedź muzyka natychmiast spotkała się z mieszanymi reakcjami. Choć część publiczności się z nim zgodziła, inni uznali, że narzuca się i „poniża” młodszych kolegów.
„Mówił tak dobrze. Nie powiedział tego tylko z sarkazmu, czytając fragment analizy, to ma sens”, „Jeśli nie będzie ludzi, którzy odważą się działać i próbować, skąd następne pokolenie zdobędzie doświadczenie? Nawet jeśli im się nie uda, następne pokolenie będzie wiedziało, co trzeba zrobić. Jeśli nie potrafisz, proszę, nie zazdrość”... to niektóre z komentarzy publiczności.
Muzyk Quoc Trung uważa, że penetracja normalnego międzynarodowego rynku muzycznego jest już trudna, nie mówiąc już o penetracji dużych rynków, takich jak USA i Wielka Brytania.
Muzyk Quoc Trung zabiera głos
W odpowiedzi na mieszane reakcje publiczności, muzyk Quoc Trung zabrał głos: „Jednym z najważniejszych celów, jakie Monsoon Music Festival stawiał sobie od samego początku, jest motywowanie i rozwijanie kreatywności wietnamskich artystów, zwłaszcza młodych.
Oprócz tworzenia warunków umożliwiających im interakcję, nawiązywanie kontaktów i prezentację produktów międzynarodowym artystom i producentom, organizujemy także liczne seminaria dla międzynarodowych prelegentów, aby mogli oni wymieniać się doświadczeniami i znajdować możliwości wejścia na zagraniczny rynek dla wietnamskich artystów.
Monsoon zawsze był placem zabaw dla młodych artystów, tych, którzy mają ambicję zaprezentować swoją muzykę światu. To nie tylko moje marzenie, marzenie Monsoon Music Festival, ale także marzenie wietnamskich artystów i publiczności.
Jako osoba, która zawsze wspiera młodych artystów i znajduje dla nich okazje do zaprezentowania się szerszej publiczności, z pewnością nigdy nie będę „poniżać” młodego pokolenia w tym zawodzie, zwłaszcza że każdy artysta ma swoją własną ścieżkę.
Źródło
Komentarz (0)