Jeśli mieszkasz w Stanach Zjednoczonych, nie możesz handlować kryptowalutowymi instrumentami pochodnymi. A jeśli reprezentujesz dużą międzynarodową platformę handlu kryptowalutowymi instrumentami pochodnymi, nie możesz pozwolić Amerykanom handlować tymi produktami, jeśli nie jesteś zarejestrowany w Amerykańskiej Komisji ds. Handlu Kontraktami Terminowymi na Towary (CFTC).
27 marca CFTC złożyła pozew przeciwko Binance, największej na świecie giełdzie kryptowalut, z powyższych powodów.
CFTC oskarżyła prezesa Changpenga Zhao (CZ) i jego imperium kryptowalutowe o niezarejestrowanie się w agencji oraz notoryczne naruszanie amerykańskich przepisów dotyczących instrumentów pochodnych, jednocześnie rozwijając Binance, która stała się największą platformą handlową na świecie .
Ponadto, według CFTC, Binance „poinstruowało swoich pracowników i klientów, aby unikali stosowania się do przepisów w celu maksymalizacji zysków firmy”.
CFTC zarzuca również Binance, że nie wdrożyła skutecznego programu przeciwdziałania praniu pieniędzy i nie ustanowiła niezbędnych zabezpieczeń pozwalających na ustalenie prawdziwej tożsamości swoich klientów.

Prezes Binance, Changpeng Zhao. Zdjęcie: Fox News
Jak podaje CFTC, dokumenty Binance pokazują, że w sierpniu 2020 r. platforma zarobiła 63 mln USD z tytułu opłat za handel instrumentami pochodnymi, a około 16% kont na platformie należało do klientów z USA.
Dodatkowo, były dyrektor ds. zgodności Binance, Samuel Lim, i inni dyrektorzy wyższego szczebla zostali również oskarżeni o „brak należytego nadzoru nad operacjami Binance” i w rezultacie „aktywne ułatwianie naruszeń prawa USA”, takich jak instruowanie klientów z USA, aby korzystali z wirtualnych sieci prywatnych (VPN) w celu ukrycia swojej lokalizacji, oraz instruowanie „klientów VIP” związanych z USA (zazwyczaj instytucjonalnych uczestników rynku), aby otwierali konta Binance pod nazwami firm-wydmuszek.
27 marca CZ napisał na Twitterze cyfrę „4”, sugerując, że ludzie powinni ignorować FUD (strach, niepewność i wątpliwości), fałszywe wiadomości i ataki.
Tymczasem rzecznik Binance powiedział: „Ten pozew jest dla nas zaskoczeniem i rozczarowaniem, ponieważ współpracujemy z CFTC od ponad dwóch lat. Będziemy jednak nadal współpracować z organami regulacyjnymi w USA i na całym świecie, aby opracować jasny i kompleksowy system regulacyjny”.
Binance od dawna twierdzi, że giełda nie podlega prawu amerykańskiemu, ponieważ nie ma siedziby w Stanach Zjednoczonych. CZ oświadczył, że siedziba firmy znajduje się tam, gdzie on sam się znajduje i o każdej porze.
Według CFTC „odzwierciedla to celowe działanie mające na celu obejście regulacji”. CFTC nie może wnieść oskarżenia karnego , ale może nałożyć wysokie grzywny, a nawet zakazać Binance rejestracji w USA w przyszłości.

Amerykańska Komisja Handlu Kontraktami Terminowymi na Towary (CFTC) oskarżyła Binance o celowe naruszenie prawa USA. Zdjęcie: CoinDesk
Według Timothy'ego Cradle'a, eksperta z Blockchain Intelligence Group, Binance może zostać ukarana grzywną w wysokości setek milionów dolarów i zakazem rejestracji jako giełda instrumentów pochodnych w przyszłości. Byłby to „śmiertelny cios” dla użytkowników ich usług w USA i znacząco wpłynąłby na przychody Binance.
Od 2021 roku CFTC prowadzi dochodzenie w sprawie Binance, sprawdzając, czy giełda uniemożliwia Amerykanom handel instrumentami pochodnymi opartymi na kryptowalutach. CFTC to tylko jedna z kilku amerykańskich agencji badających działalność Binance.
Urząd Skarbowy (IRS) i prokuratorzy federalni USA badają przestrzeganie przez Binance przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy. Ponadto, Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) również uważnie bada, czy Binance umożliwia obrót niezarejestrowanych papierów wartościowych .
Nguyen Tuyet (według CNN, Bloomberga, The Verge)
Źródło
Komentarz (0)