Wielu rodziców woli milczeć lub po prostu szeptać sobie nawzajem o swoich frustracjach związanych z „przedmiotami dobrowolnymi” i wspólnymi zajęciami w szkole. Niektórzy rodzice podzielili się z dziennikarzami gazety Thanh Nien niedociągnięciami, ale poprosili o zachowanie anonimowości, ponieważ martwili się trudnościami w nauce swoich dzieci.
B MARTW SIĘ O JAKOŚĆ
Pani Tran Phuong (imię bohaterki zostało zmienione) ma dziecko uczące się w szkole podstawowej w dzielnicy An Phu Dong w Ho Chi Minh. Po przeczytaniu artykułu na temat „przedmiotów dobrowolnych” i ich powiązań, napisała list do reportera gazety Thanh Nien , w którym stwierdziła: „Przeczytałam artykuł i mam tę samą sytuację. Nie chcę, żeby moje dziecko się uczyło, żebym miała więcej czasu na inne zajęcia, ale bardzo się boję, że moje dziecko będzie odizolowane (wiem, że większość rodziców ma podobnie). Co powinnam zrobić, gdy uznam to za przedmiot dobrowolny?”
Dzieląc się z reporterami szczegółami, pani Phuong powiedziała, że nie chce zapisywać swojego dziecka na przedmioty uzupełniające, takie jak język angielski, matematyka, język angielski z native speakerami, informatyka międzynarodowa, umiejętności życiowe… ponieważ chciała, aby jej dziecko miało więcej czasu na naukę w domu. Według pani Phuong, jej dziecko uczy się angielskiego w domu i jest to skuteczne, ale nie uważa, aby informatyka międzynarodowa była niezbędna dla dzieci w szkole podstawowej. Poza tym uważa, że umiejętności życiowe powinny być zintegrowane z wieloma innymi przedmiotami w ramach zajęć edukacyjnych w szkole. „Po co oddzielać osobny przedmiot i pobierać opłatę w wysokości dziesiątek tysięcy VND od ucznia miesięcznie?” – zapytała pani Phuong. Ponadto wyraziła obawy dotyczące czesnego i jakości przedmiotów uzupełniających i pokrewnych, ponieważ szkoła nie ma żadnych zobowiązań wobec rodziców co do jakości wyników.
Pani Phuong podała przykład matematyki i nauk ścisłych w języku angielskim: każde dziecko będzie musiało zapłacić 550 000 VND miesięcznie, 2 sesje tygodniowo, 8 sesji miesięcznie, łącznie 280 minut. Koszt nauki języka angielskiego z native speakerami wynosi 200 000 VND miesięcznie od ucznia, ale rodzice nie wiedzą, z którego kraju pochodzą „native speakerzy”.

Rodzice i uczniowie są zaniepokojeni dobrowolnym charakterem i jakością przedmiotów w programie łączonym (płatnym), przeplatanym przedmiotami z programu kształcenia ogólnego.
ZDJĘCIE: TN STWORZONE PRZEZ SZTUCZNĄ INTELIGENCJĘ
Zatem, jeśli przeciętna klasa liczy 45 uczniów zapisujących się na zajęcia z matematyki i nauk ścisłych w języku angielskim, całkowity przychód wynosi 24 750 000 VND miesięcznie, co oznacza, że za każde zajęcia z matematyki i nauk ścisłych w języku angielskim uczniowie muszą zapłacić 3 093 750 VND za 35 minut. Kwota jest dość wysoka, ale rodzice nie wiedzą, jak skuteczna jest ta metoda.
Nawet dyrektor szkoły podstawowej w Ho Chi Minh City, po zapoznaniu się z planami lekcji wypełnionymi „przedmiotami fakultatywnymi” i przedmiotami pokrewnymi w niektórych szkołach, o których donosiła gazeta Thanh Nien , westchnął z frustracją: „Najpierw musimy uczyć wszystkich przedmiotów przewidzianych w programie Ministerstwa Edukacji i Szkolenia, a potem, jeśli rodzice będą potrzebować przedmiotów fakultatywnych, możemy dodać więcej. W szkołach jest za dużo „przedmiotów””.
PROPOZYCJA SKUPIENIA POWIĄZANYCH TEMATÓW W PIĄTEK POPOŁUDNIU I SOBOTNI RANO
Po artykule „Ciągła frustracja z powodu „przedmiotów dobrowolnych”, opublikowanym wczoraj (17 września) na portalu Thanh Nien , wielu czytelników stwierdziło, że rodzice od lat odczuwają frustrację z tego powodu.
Wspomniany rodzic, Phuong, powiedział, że aby program był prawdziwie dobrowolny, w tym sensie, że każdy, kto się uczy, może się uczyć, a każdy, kto się nie uczy, ma prawo do nauki, szkoła powinna zorganizować zajęcia uzupełniające i uzupełniające w piątkowe popołudnia lub sobotnie poranki. W tym czasie każdy, kto chce się uczyć, może się zapisać, bez wpływu na obowiązkowy program nauczania Ministerstwa Edukacji i Szkolenia. Rodzice nie muszą się również martwić o to, co zrobią ich dzieci, jeśli nie zapiszą się na ten czas, czy będą miały korepetycje u kogokolwiek…
Czytelniczka Le Thi Lan zasugerowała: „Dlaczego nie zorganizować 4 godzin porannych i 3 popołudniowych, skoro każdy wychowawca ma jedną klasę, dlaczego nie połączyć planu lekcji na 8 sesji w tygodniu, skoro piątkowe popołudnie jest przeznaczone na przedmioty fakultatywne, za które pobierana jest opłata?”
Czytelnik nguyenvandien1958 odzwierciedla obecną rzeczywistość: „Brak zajęć dodatkowych, ale uczniowie, którzy uczą się przedmiotów fakultatywnych, płacą więcej za dodatkowe zajęcia. Ciężar spoczywający na rodzicach, aby związać koniec z końcem, jest uzasadniony. Moim zdaniem uczniowie powinni uczyć się przedmiotów objętych obowiązkowym programem nauczania Ministerstwa Edukacji i Szkolenia, a pozostały czas powinien być przeznaczony na korepetycje ze słabszymi uczniami i prowadzenie zaawansowanych kursów, aby nie musieli uczęszczać na dodatkowe zajęcia. Piątkowe popołudnia i sobotnie poranki powinny być przeznaczone na naukę przedmiotów fakultatywnych. Jeśli uda nam się to zrobić, nie wpłynie to negatywnie na rodziców, a problem uczniów, którzy muszą uczęszczać na dodatkowe zajęcia, zostanie rozwiązany”.

Przy wprowadzaniu przedmiotów powiązanych do programu nauczania w szkole konieczna jest jednomyślność wszystkich rodziców uczniów lub ich odpowiednio duża liczba.
Zdjęcie: TN STWORZONE PRZEZ SZTUCZNĄ INTELIGENCJĘ
ABY „PRZEDMIOTY DOBROWOLNE” NIE UTRUDNIAŁY RODZICOM
Dr Nguyen Thi Thu Huyen, konsultantka ds. tworzenia programów kształcenia ogólnego dla szkół niepublicznych w Wietnamie, na początku roku szkolnego 2024-2025 odpowiedziała reporterom gazety Thanh Nien na pytanie o dobrowolne i wspólne przedmioty, które wywołało oburzenie wśród rodziców. W roku szkolnym 2025-2026 pani Thu Huyen podtrzymała swoją opinię, że najbardziej idealnym i wspaniałym warunkiem jest to, aby wszystkie zajęcia dodatkowe dla uczniów w programie kształcenia ogólnego na rok 2018, obejmujące języki obce, technologie informacyjne itp., były bezpłatne. W programie kształcenia ogólnego na rok 2018 naszym celem jest kompleksowy program dla uczniów. Należy jednak wziąć pod uwagę rzeczywiste zasoby obecnego systemu edukacji publicznej w Wietnamie, w tym finanse – budżet państwa, zasoby ludzkie, nauczycieli itp. – wszystko to nie wystarczy. Dlatego szkoły muszą współpracować z jednostkami zewnętrznymi, a przedmioty uzupełniające muszą być uspołecznione, z dobrowolnym wkładem rodziców.
Jednakże dr Nguyen Thi Thu Huyen podkreśliła dwie kluczowe kwestie, które szkoły muszą wdrożyć, aby wyeliminować konflikty i frustracje wśród rodziców oraz całkowicie rozwiązać istniejące problemy w procesie organizacji zajęć dodatkowych, „przedmiotów dobrowolnych” i powiązań.
Po pierwsze, należy wziąć pod uwagę zasoby szkoły. Jeśli nie jest możliwe zapewnienie wystarczającej liczby zajęć dodatkowych, nie należy ich wdrażać. Po drugie, w przypadku ich wdrożenia, musi być zgoda wszystkich uczniów lub wystarczająco duża liczba rodziców. Szkoła musi być w stanie zorganizować alternatywne zajęcia edukacyjne dla uczniów, którzy nie uczestniczą w zajęciach, jeśli mieszczą się one w harmonogramie zajęć szkolnych.
Co istotne, dr Nguyen Thi Thu Huyen podkreśliła: „Kiedy szkoła organizuje zajęcia dodatkowe i programy przeplatane w planie lekcji uczniów, a rodzice nie zapisują swoich dzieci na zajęcia, szkoła musi być odpowiedzialna za zorganizowanie rodzicom celowych zajęć edukacyjnych, z których będą mogli wybierać”. Dr Huyen jasno stwierdziła: „Chciałabym podkreślić, że zajęcia edukacyjne mają swój cel, a nie pozwalanie uczniom na siedzenie bezczynnie, w sali rady lub chodzenie do biblioteki, żeby czytać książki bez żadnych dodatkowych wskazówek. To nierozsądne”.
Source: https://thanhnien.vn/buc-xuc-vi-mon-tu-nguyen-lien-ket-vi-sao-phu-huynh-ngai-neu-khong-dang-ky-185250917230224253.htm






Komentarz (0)