Zanieczyszczenie powietrza nie jest nowym problemem w Hanoi , ale stale powraca, zwłaszcza w czasie zmieniających się pór roku lub wilgotnej, mglistej pogody pierwszych dni nowego roku. Obawy o zdrowie mieszkańców stolicy osiągają punkt kulminacyjny, ponieważ indeks jakości powietrza (AQI) pokazuje niebezpieczne sygnały ostrzegawcze w kolorach brązowym, czerwonym, a nawet fioletowym.
Omawiając tę sytuację, dr Hoang Duong Tung – przewodniczący Wietnamskiej Sieci Czystego Powietrza, były zastępca dyrektora generalnego Departamentu Środowiska, powiedział, że skuteczne rozwiązanie problemu zanieczyszczenia środowiska leży nie tylko w gestii władz miejskich i lokalnych, ale także we współpracy mieszkańców i przedsiębiorstw, ponieważ każdy ponosi ten ciężar. Dlatego „jeśli straci nogę, musi dać mu butelkę wina” – nic na tym świecie nie jest za darmo.
Szanowny Doktorze Hoang Duong Tung! Jako osoba, której zawsze bliska jest ochrona środowiska w stolicy, jak ocenia Pan jakość powietrza w Hanoi w pierwszych dniach Nowego Roku Smoka 2024?
– Nadal mam zwyczaj codziennego monitorowania wskaźnika jakości powietrza (AQI), szczególnie w Hanoi. Nie tylko przeglądam stronę internetową moitruongthudo, ale także korzystam z wielu różnych kanałów, aby samodzielnie ocenić i porównać zmiany jakości powietrza w Hanoi, a także w niektórych innych regionach, w oparciu o wiedzę i doświadczenie zdobyte podczas mojej poprzedniej pracy.
Myślę, że jakość powietrza w Hanoi jest dość skomplikowana, zmieniając się z roku na rok, z sezonu na sezon, a nawet z dnia na dzień i z godziny na godzinę. Zimą, zwłaszcza na przełomie jesieni i zimy oraz zimy i wiosny, wilgotna, mglista pogoda, taka jak u schyłku wiosny, pogarsza jakość powietrza. Nawet siedzenie w domu w niektóre dni utrudnia oddychanie. Nie jest to niczym niezwykłym w niektórych północnych prowincjach, w tym w Hanoi. W niesprzyjających warunkach meteorologicznych, takich jak bezwietrzna pogoda, wysoka wilgotność i niska temperatura, emisje pozostałe w niskiej warstwie powietrza nie mogą zostać rozproszone, co powoduje poważne zanieczyszczenie, sprawiając, że wskaźnik jakości powietrza (AQI) jest tak zły, jak w pierwszych dniach stycznia 2024 roku lub na początku wiosny, która właśnie minęła. Jednak gdy nadchodzi monsun północno-wschodni lub występują ulewne deszcze, jakość powietrza jest znacznie lepsza, ponieważ kurz jest rozpraszany lub spłukiwany.
Czy to znaczy, że powodem złej jakości powietrza w Hanoi jest pogoda, proszę pana?
– O nie, warunki pogodowe nie są przyczyną zanieczyszczenia, lecz obiektywnymi czynnikami, które zwiększają lub zmniejszają stężenie pyłu emitowanego w wyniku działalności człowieka. Jednak patrząc przez pryzmat pogody, możemy częściowo zrozumieć obecną sytuację z pyłem PM2,5 w Hanoi. W rzeczywistości jest wiele dni, które są bardzo niepokojące.
Czy „zaniepokojeniem” jest tu wzrost ilości drobnego pyłu?
– Zgadza się. Możemy to sprawdzić ponownie w pierwszych miesiącach grudnia 2023 r., styczniu i lutym 2024 r. – bardzo wysoki wskaźnik jakości powietrza (AQI) dowodzi, że stężenie pyłu zawieszonego PM2,5 w Hanoi jest wysokie w porównaniu ze standardami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i normami krajowymi (przy czym stężenie pyłu zawieszonego PM2,5 według norm wietnamskich wynosi poniżej 50 µg/m³ dziennie).
Wiem, że wielokrotnie stwierdzał Pan, iż głównymi przyczynami zanieczyszczenia powietrza w Hanoi są środki transportu, takie jak samochody i motocykle (napędzane benzyną i olejem napędowym) ; działalność produkcyjna przemysłu w fabrykach i wioskach rzemieślniczych; działalność budowlana na obszarach miejskich oraz spalanie śmieci i słomy po żniwach itd. Czy obecnie uważa Pan, że istnieją jakieś inne przyczyny?
- Te źródła emisji nadal stanowią główną przyczynę, należy jednak wyjaśnić, że nie tylko znajdują się one bezpośrednio w Hanoi, ale są również narażone na emisje ze źródeł na sąsiednich obszarach.
Istnieje jeszcze jedno źródło odpadów, na które moim zdaniem należy zwrócić szczególną uwagę – spalarnie odpadów. Źródło to pojawiło się dopiero w ostatnich latach, ale nie zwracaliśmy na nie uwagi, chociaż niektóre inne miejscowości również zaczęły „odczuwać skutki” emisji zanieczyszczających powietrze, które mogą zawierać niezwykle toksyczne substancje, takie jak dioksyny/furany. Dlatego przywódcy Hanoi muszą zwrócić na nie uwagę i opracować rozwiązania dla tego źródła odpadów.
Jeśli chodzi o stosunek, objętość i procent każdego źródła emisji, musimy dokonać inwentaryzacji źródeł emisji, aby dokładnie to ustalić. Hanoi nie przeprowadziło jeszcze takiej inwentaryzacji, dlatego nie ma konkretnego planu redukcji emisji dla każdej branży, zawodu i regionu. W związku z tym skuteczność nie jest jednoznaczna, o czym świadczą brązowe, czerwone i fioletowe odcienie wskaźnika AQI w wiele dni w roku.
Stwierdził, że Hanoi nie ma konkretnego planu działania dotyczącego redukcji emisji, ale w rzeczywistości Hanoi ma plan redukcji emisji w sektorze transportu (na przykład ograniczenie liczby pojazdów prywatnych, rozwój transportu publicznego i pojazdów elektrycznych); Hanoi wprowadza ograniczenia w spalaniu słomy, wymienia piece węglowe o konstrukcji plastra miodu, odnawia i oczyszcza rzeki i jeziora zanieczyszczone substancjami... i zgodnie z raportem Departamentu Zasobów Naturalnych i Środowiska w Hanoi osiągnęło imponujące wyniki.
- Wysiłki Hanoi na rzecz ochrony środowiska i poprawy jakości powietrza są godne pochwały i niezaprzeczalne. Jest dokładnie tak, jak pan powiedział. I wiem. Jednak niezależnie od tego, na jakim froncie Hanoi działa, na jakim polu „walczy”, nie jest to zdecydowane, nie dąży do rozwiązania problemu do końca, wciąż jest rozproszone, wręcz niejasne. Na przykład plan ograniczenia/zakazu wypalania słomy w dzielnicach podmiejskich, choć raport jest całkiem dobry, w rzeczywistości to, ile Hanoi ograniczyło, jest niejasne i nie do utrzymania, ponieważ polityka wobec rolników nie jest konkretna, wciąż jest ogólna i pełna haseł, więc spontanicznie wypalają słomę. Jeśli rolnicy chcą się przyłączyć, władze lokalne muszą wytrwale wdrażać politykę, rozwiązania techniczne, w tym wsparcie finansowe, w sposób synchroniczny, rozsądny i zrównoważony, dostosowany do każdej miejscowości. Uważam, że ten budżet wsparcia jest znikomy w porównaniu z budżetem powiatu. Oczywiście, jeśli istnieje polityka wsparcia, ludzie muszą być odpowiedzialni za jej wdrażanie i nie powtarzać starych nawyków. „Jeśli stracisz nogę, będzie musiała zabrać butelkę wina” – w tym świecie nie ma nic za darmo, co nie wymaga wysiłku, aby stworzyć trwałą wartość. Przedsiębiorstwa również muszą mieć obowiązek towarzyszyć i nie mogą stać z boku.
Co zatem Twoim zdaniem powinno zrobić Hanoi, aby skutecznie ograniczyć emisje?
– Jak wspomniałem powyżej, Hanoi wiele zrobiło, aby chronić środowisko i poprawić jakość powietrza, ale widzę, że działania te są nadal rozproszone, niepriorytetowe i niezbyt drastyczne. Hanoi potrzebuje dogłębnych, systematycznych badań nad źródłami emisji, aby uzyskać konkretne, naukowe dane. Gdy będą dostępne wiarygodne dane na temat źródeł emisji, Hanoi może wyznaczyć cel redukcji emisji w ciągu 5 lub 10 lat. W oparciu o ten strategiczny cel, Hanoi wyznaczy konkretne cele redukcji emisji dla każdej branży, zawodu i dystryktu; priorytetem powinno być określenie budżetu na redukcję emisji, dla których obszarów są one najważniejsze w pierwszej kolejności; które branże i dystrykty muszą zostać wdrożone natychmiast itd. Tylko wtedy możemy osiągnąć cel zgodnie z planem działania.
Aby ludzie i firmy byli bardziej odpowiedzialni za środowisko, Hanoi musi promować propagandę dotyczącą codziennej jakości powietrza, tak jak robiło to dotychczas. Aby promować propagandę, dane muszą być kompletne i dokładne. Oznacza to, że po zainwestowaniu w stacje monitorujące, Hanoi musi wdrożyć program konserwacji zgodny z wymogami technicznymi. Początkowy koszt inwestycji jest bardzo godny pochwały, ale koszty utrzymania nie są niskie, ale są konieczne, jeśli Hanoi naprawdę chce poprawić jakość powietrza.
Dziękuję bardzo!
09:27 2 marca 2024
Źródło
Komentarz (0)