| Konkurując ze Stanami Zjednoczonymi, Chiny wprowadzą na rynek serię nowych aplikacji opartych na sztucznej inteligencji. (Ilustracja ilustracyjna. Źródło: Time) |
31 sierpnia chiński gigant internetowy Baidu uruchomił własnego robota konwersacyjnego. Ernie Bot, dostępny obecnie tylko na rynku chińskim, to chińska odpowiedź na amerykańską aplikację ChatGPT. Wkrótce pojawi się również seria nowych aplikacji opartych na sztucznej inteligencji.
Odpowiadając amerykańskiemu chatbotowi
Ernie Bot jest już dostępny do pobrania w sklepach z aplikacjami lub na stronie Baidu. Podobnie jak jego główny konkurent, ChatGPT, użytkownicy mogą zadawać Ernie Botowi pytania lub zlecać mu pisanie analiz rynkowych, sugerowanie haseł marketingowych i streszczanie dokumentów…
Firma oświadczyła, że The Verge Ernie Bot jest dostępny na całym świecie, ale użytkownicy potrzebują chińskiego numeru telefonu, aby się zarejestrować i zalogować. Aplikacja Baidu jest dostępna w amerykańskich sklepach z aplikacjami na systemy Android i iOS, ale tylko w języku chińskim.
Baidu otworzyło również platformę z wtyczkami dla Ernie Bot. Przedstawiciele firmy poinformowali, że w ciągu pierwszych 19 godzin od premiery Ernie Bot przekroczył milion użytkowników.
Firma poinformowała w oświadczeniu wysłanym pocztą elektroniczną, że oprócz Ernie Bot planuje również wprowadzić na rynek „nowy pakiet aplikacji natywnych dla sztucznej inteligencji, które pozwolą użytkownikom w pełni doświadczyć czterech podstawowych możliwości ogólnej sztucznej inteligencji: rozumienia, tworzenia, wnioskowania i zapamiętywania”.
Współzałożyciel i dyrektor generalny Baidu, Robin Li, zauważył, że firma będzie mogła zebrać „niezwykle cenne opinie od zwykłych ludzi”, co pozwoli jej udoskonalić model platformy, znany również jako Ernie, i wprowadzić więcej innowacji do Ernie Bot.
Agencja Reuters podała, że Baidu i inne firmy muszą przedstawić rządowi oceny bezpieczeństwa i wykazać zgodność z ogólnymi wytycznymi Chin dotyczącymi sztucznej inteligencji, zanim zostaną wprowadzone na rynek komercyjny.
Inne firmy autoryzowane przez chiński rząd to SenseTime, Baichuan Intelligence Technology, Zhipu AI i MiniMax.
Zgodnie z ogólnymi wytycznymi Chin dotyczącymi sztucznej inteligencji, firmy muszą „przestrzegać podstawowych wartości socjalizmu”, a wszystkie dane szkoleniowe dla modeli platform muszą pochodzić ze źródeł uznanych przez rząd za legalne.
Kiedy Europa powinna działać?
Indeks Tortoise Global AI, który ocenia kraje na podstawie poziomu inwestycji, innowacyjności i wdrażania sztucznej inteligencji, pokazuje, że pojawienie się Ernie Bota na rynku oznacza ważny krok naprzód w dążeniu Chin do stania się światowym liderem w dziedzinie sztucznej inteligencji do 2030 roku.
Tymczasem, jak twierdzi profesor Axel Legay, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa z Uniwersytetu w Lowanium (UC Louvain), nadszedł czas, aby Europa podjęła działania, gdyż Niemcy, będące motorem napędowym europejskiej gospodarki, zajmują ósme miejsce w Indeksie Żółwia, a Wielka Brytania jest na czwartym miejscu.
Profesor Axel Legay twierdzi, że Europa ma wyraźny potencjał, by konkurować z potęgami gospodarczymi w dziedzinie sztucznej inteligencji. Według niego rozwój sztucznej inteligencji w Europie jest obiecujący, ale wymaga koordynacji między krajami regionu.
Źródło






Komentarz (0)