„Dwadzieścia, trzydzieści lat temu byliśmy prawdziwym liderem” – powiedział Lip-Bu Tan w materiale wideo transmitowanym pracownikom Intela. „Teraz myślę, że świat się zmienił. Nie jesteśmy już w pierwszej dziesiątce firm produkujących półprzewodniki”.

Stwierdził, że klienci nie doceniają Intela, a firma jest zbyt daleko w tyle, by dogonić Nvidię, której kapitalizacja rynkowa właśnie osiągnęła 4 biliony dolarów.

7dixa815.png
Prezes Lip-Bu Tan skomentował, że Intel nie znajduje się już w pierwszej dziesiątce firm produkujących półprzewodniki na świecie. Zdjęcie: Straits Times

Pan Tan powiedział, że transformacja Intela będzie „maratonem”. Zwolnienia, które rozpoczęły się w tym tygodniu, określił jako próbę upodobnienia Intela do rywali, takich jak Nvidia, Broadcom i AMD, które – jak stwierdził – są bardziej zwinne i elastyczne. Wezwał pracowników do pokory, słuchania klientów i reagowania na ich potrzeby.

Rzecznik firmy Intel stwierdził, że komentarze pana Tana dotyczące pozycji Intela w branży układów scalonych odnoszą się do wartości rynkowej, a nie technologii.

Jednak, według OregonLive, temat wyceny nie pojawił się podczas 20-minutowej rozmowy prezesa. Komentarz „Top 10” był odpowiedzią na pytanie o kulturę firmy Intel.

Rzeczywistość jest taka, że ​​pozycja Intela w branży układów scalonych uległa poważnemu osłabieniu. Wartość rynkowa firmy wynosi około 100 miliardów dolarów, czyli połowę tego, co 18 miesięcy temu.

Sesja pytań i odpowiedzi z panem Tanem zbiegła się z początkiem tysięcy zwolnień na całym świecie. W nadchodzących tygodniach wiele kolejnych osób może stracić pracę, ponieważ Intel zamyka swój dział motoryzacyjny, przenosi dział marketingu na zewnątrz i redukuje nawet jedną piątą miejsc pracy w produkcji. Większość innych działów odczuje podobne redukcje. Pan Tan uważa, że ​​szczuplejszy Intel będzie rozwijał się szybciej.

„Cały proces podejmowania decyzji był bardzo powolny i ostatecznie nikt nie podjął żadnej decyzji” – powiedział pan Tan.

Intel z trudem nadrabia zaległości w niemal każdym aspekcie swojej działalności, z powodu prawie dekady zastojów technologicznych. Intel znajduje się w niekorzystnej sytuacji na swoich kluczowych rynkach komputerów osobistych i centrów danych.

Pan Tan przyznał, że Intel stracił udziały w rynku centrów danych i że chociaż jego działalność w segmencie komputerów osobistych „radzi sobie nieco lepiej”, to jego zdaniem Intel musi się poprawić, aby sprostać wymaganiom zaawansowanych technologii obliczeniowych.

Problemy Intela pogłębił rozwój sztucznej inteligencji (AI), która działa na procesorach graficznych Nvidii. Intel nie ma własnych zaawansowanych układów GPU i został praktycznie wykluczony z fali układów scalonych, które szkolą systemy AI. Pan Tan powiedział, że Nvidia jest w tym obszarze zbyt silna.

W rezultacie Intel skupi się na sztucznej inteligencji brzegowej, wprowadzając sztuczną inteligencję bezpośrednio do komputerów osobistych i innych urządzeń, zamiast obsługiwać ją w scentralizowanych komputerach.

Intel chce również zbadać sztuczną inteligencję agentów, rodzącą się dziedzinę, w której sztuczna inteligencja działa niezależnie, bez stałego nadzoru ze strony człowieka. Pan Tan uważa, że ​​jest to obszar o ogromnym potencjale do wykorzystania.

(Według Oregon Live)

Tysiące pracowników fabryk Intela jest zagrożonych utratą pracy już w lipcu. Z ujawnionej wewnętrznej notatki Intela wynika, że ​​około 1/5 pracowników fabryk na całym świecie zostanie zwolnionych, a stan Oregon (USA) ucierpi najbardziej.

Źródło: https://vietnamnet.vn/ceo-intel-thua-nhan-su-that-cay-dang-truoc-toan-the-nhan-vien-2420780.html