Rosyjska „kampania” mająca na celu przełamanie oblężenia została zatrzymana, dedolaryzacja wydaje się łatwa, ale jest niezwykle trudna. Czy Moskwa ma nowy plan? (Źródło: Reuters) |
Przez długi czas towary takie jak ropa naftowa, złoto... a nawet pszenica, były, jak zwykle, przedmiotem globalnego handlu głównie w USD – światowej walucie rezerwowej numer 1.
„Uderzony” zachodnimi sankcjami
Jednak rosyjski system finansowy został w zasadzie odizolowany po tym, jak uderzyły w niego zachodnie sankcje, nałożone po rosyjskiej kampanii wojskowej na Ukrainie (luty 2022 r.).
Rosja została pozbawiona możliwości dokonywania transakcji w dolarach amerykańskich, co ograniczyło większość handlu międzynarodowego.
Prezydent Putin próbował rozwiązać ten problem, sprzedając ropę naftową „zaprzyjaźnionym krajom”, takim jak Chiny i Indie, w zamian za ich własne waluty, w tym juana i rupię.
To rosyjskie rozwiązanie momentami budziło obawy, że dolar amerykański osłabi się na rynku międzynarodowym ze względu na dominację lokalnych walut dużych gospodarek, takich jak Chiny i Indie.
W tym kontekście Chiny od dawna dążą do osłabienia wpływu dolara amerykańskiego w handlu światowym, zwiększając liczbę transakcji międzynarodowych w juanach. Ostatnio Pekin przekonał przywódców Bliskiego Wschodu i Zatoki Perskiej do zezwolenia na zakupy ropy naftowej i gazu w juanach. Niektóre doniesienia wskazują nawet na możliwość zawarcia umów dwustronnych w juanach.
Jednak próby Rosji mające na celu obejście sankcji poprzez dedolaryzację dwustronnego handlu z jej gigantycznym odbiorcą, Indiami, zostały najwyraźniej „zablokowane” przez wyprzedzające działania Zachodu i dopiero teraz zaczynają przynosić efekty – w związku z dominującą rolą dolara, ponieważ rosyjskie banki zostały odcięte od międzynarodowego systemu płatności SWIFT przez sankcje Zachodu.
„Początkowa kampania handlowa wydawała się iść dobrze – a teraz Rosja stała się jednym z głównych dostawców ropy naftowej do Indii i generuje miliardy dolarów sprzedaży. Jednak sukces programu doprowadził jedynie do „uzupełnienia” aktywów w rupiach rosyjskich w indyjskich bankach – do 1 miliarda dolarów miesięcznie.
Problem polega jednak na tym, że Moskwa nadal nie może go wprowadzić do obrotu z powodu ograniczeń nałożonych przez Bank Rezerw Indii (BRI), który uniemożliwia rosyjskim firmom przekazywanie indyjskiej waluty z powrotem do Rosji i jej wymianę na ruble.
Ekonomista Timothy Ash i jego współpracownicy z Programu Rosja-Eurazja w Wielkiej Brytanii stwierdzili, że sankcje nałożone przez Zachód na Rosję jedynie potwierdziły, że dolar amerykański nadal jest „królem”.
„Po prostu nie ma szybkiego rozwiązania w zakresie płatności międzynarodowych dla Rosji, Chin czy jakiegokolwiek innego kraju, podczas gdy na całym świecie dolar amerykański wciąż utrzymuje pewien poziom niezawodności” – skomentował ekspert Timothy Ash.
Dlaczego więc rynek nadal wierzy, że dolar amerykański będzie swobodnie wymienialny, a rupia nie?
Indie prowadzą częściowo wymienialne konto, na którym rupia może być wymieniana na walutę obcą i odwrotnie, ale w pewnych granicach. Obawy o stabilność kursu walutowego stanowią główną przeszkodę stojącą za niechęcią rządu Indii do pełnej wymienialności rupii.
„Ponadto stabilność cen jest najważniejszym warunkiem internacjonalizacji waluty. Kolejnym problemem jest to, że internacjonalizacja rupii indyjskiej mogłaby ograniczyć zdolność RBI do zarządzania podażą pieniądza krajowego i wpływania na stopy procentowe w panującym otoczeniu makroekonomicznym” – powiedział Aditya Bhan, ekspert z Observer Research Foundation.
Mam pieniądze, ale trudno je wydać
W wyniku tych ograniczeń na indyjskich kontach bankowych może utknąć nawet 39 miliardów dolarów w aktywach. „To problem” – powiedział dziennikarzom w indyjskim stanie Goa minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.
„Musimy wykorzystać te pieniądze. Ale żeby to zrobić, rupie muszą zostać wymienione na inne waluty, a ta kwestia jest obecnie przedmiotem dyskusji”. Niedawno minister spraw zagranicznych Ławrow zdawał się przyznawać, że jest „bezsilny” w swoich wysiłkach na rzecz ratowania tej ogromnej ilości aktywów.
Rozmawialiśmy w Dżakarcie z ministrem spraw zagranicznych Indii Subrahmanyamem Jaishankarem i omawialiśmy kwestie dwustronne, w tym kwestie takie jak mechanizm płatności między Rosją a Indiami.
W obecnej sytuacji w Indiach zgromadziły się miliardy rupii rosyjskich towarów, ale nie znaleźliśmy jeszcze sposobu, aby je wykorzystać. Nasi indyjscy przyjaciele zapewnili nas, że wskażą nam obiecujące obszary inwestycyjne” – powiedział minister Ławrow.
W istocie, aby wykorzystać wspomniane miliardy rupii, Rosja ma obecnie tylko jedną opcję – wydać lub zainwestować w Indiach. Problem polega jednak na tym, że biorąc pod uwagę nierównowagę w stosunkach handlowych między New Delhi a Moskwą, Indie nie mają wielu istotnych dóbr, których Rosja potrzebuje, co uniemożliwia Kremlowi wydanie tych pieniędzy na zakup towarów.
W rzeczywistości, oprócz ropy naftowej, Rosja jest jednym z czołowych dostawców broni i sprzętu wojskowego do Indii. Według danych Factly, od kwietnia 2022 do lutego 2023 roku import Indii z Rosji osiągnął 41,56 mld dolarów, wliczając w to import ropy naftowej, który wzrósł o ponad 900% rok do roku. Tymczasem eksport do Rosji wyniósł zaledwie 3 mld dolarów.
Oznacza to, że wartość rosyjskich aktywów w funduszu zamrożonym w Indiach może sięgać dziesiątek miliardów dolarów, powiedział Alexander Knobel, dyrektor Instytutu Gospodarki Międzynarodowej i Finansów w rosyjskim Ministerstwie Rozwoju Gospodarczego. Sytuację pogarsza „tradycyjnie” duży deficyt handlowy Indii, który utrudnia osiągnięcie porozumienia z państwem trzecim.
W zeszłym miesiącu były minister finansów Rosji Michaił Zadornow, który był również szefem jednego z największych banków w kraju, stwierdził, że tymczasowy brak zwrotów dochodów z eksportu do Indii był „bezpośrednią przyczyną dewaluacji rubla tego lata”.
Innym niejasnym powodem słabości rubla jest jego stabilizacja. W pierwszej połowie 2023 roku Rosja dostarczyła Indiom ropę i produkty naftowe o wartości 30 miliardów dolarów, ale import z Indii szacuje się na zaledwie 6-7 miliardów dolarów rocznie. „Nie mamy nic do kupienia w Indiach, ale nie możemy zwrócić tych rupii, ponieważ indyjska waluta jest trudna do przeliczenia” – powiedział Zadornow.
Rosja wyraziła również zainteresowanie opracowaniem alternatywnego mechanizmu płatności z krajami BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA), dążąc do znalezienia wspólnej waluty, która zastąpi dolara. Jednak droga gospodarek wschodzących do realizacji tego ambitnego planu będzie długa, pomimo faktu, że wiele gospodarek rozwijających się może mieć dość dominacji dolara w globalnym systemie finansowym – zwłaszcza w kontekście gwałtownego wzrostu wartości dolara.
Eksperci twierdzą, że w rzeczywistości nie ma alternatywy, która mogłaby osiągnąć taki sam poziom globalnej dominacji jak dolar amerykański. Porzucenie dolara amerykańskiego w transakcjach handlowych nie jest łatwe i nie da się tego zrobić „z dnia na dzień”.
Jak zauważył były sekretarz skarbu USA Paul O'Neill, pomysł zastąpienia dolara amerykańskiego jest nie do pomyślenia. Około 90% transakcji międzynarodowych jest przeprowadzanych w dolarach amerykańskich, a dolar amerykański stanowi około 60% światowych rezerw walutowych.
Źródło
Komentarz (0)