Jako dowód tego, OSAD niedawno oficjalnie wydał swój debiutancki album studyjny zatytułowany O_O , zawierający 15 utworów, we współpracy z producentem muzycznym onionn. - osobą stojącą za wieloma hitami Mono, The Thien... po Nguoi am phu
Mówiąc o tytule albumu, Osad powiedział, że chciał przywołać wspomnienia pokolenia 9X, kiedy ten symbol przypomina mu o zaskoczeniu na czacie. Jednocześnie, zaskoczenie to uczucie, które artysta chce przekazać publiczności w związku ze zmianą w jego muzyce. Poza tym, dwie litery „O” to pierwsze litery imion dwóch artystów: onionn. i OSAD.

OSAD powiedział, że sam ustanowił standardy, które ograniczały jego kreatywność.
ZDJĘCIE: NSCC
Tematem albumu jest podróż OSAD ku dojrzałości, przy czym pierwsza połowa to obserwacje otoczenia, nieco młodzieńcza lekkomyślność, natomiast druga połowa to podróż w głąb wewnętrznego świata tej postaci, pełna głębokich przemyśleń na temat życia.
OSAD powiedział: „Onionn i ja spotykamy się codziennie, dzielimy się pomysłami, aby zrozumieć wzajemne spojrzenie na muzykę, a następnie łączymy te dwa punkty widzenia, aby stworzyć kompletny produkt. Ten album jest jak podróż: kiedy docieramy do tego punktu, mamy piosenkę, a potem patrzymy, co nas czeka”.
Pod względem muzycznym O_O prezentuje różnorodną paletę barw, od house'u, hip-hopu, EDM-u, przez vinahouse, aż po wietnamski folk. Duet eksperymentuje i harmonijnie łączy nowoczesne, modne brzmienia z tradycyjnymi instrumentami.

Na nowym albumie nagranym we współpracy z onionn., OSAD przyznał, że tworzy muzykę swobodnie i wie, jak „pozwolić jej być”.
ZDJĘCIE: NSCC
Raper ma nadzieję, że „ten album może przekazać ludziom przesłanie, że czasami czujemy się nikim wyjątkowym i lepszym od innych, ale nie pozwólcie, aby to was powstrzymało”.
Mówiąc o tytule „szczęśliwy raper”, OSAD powiedział: „W przeszłości byłem pod presją i zmartwiony, bałem się komentarzy innych. Przywiązywałem dużą wagę do tego, co ludzie mówią o mojej muzyce, do tego, jak się czują, słuchając mojej muzyki. To ograniczało mnie i ograniczało. Często wyznaczałem sobie standardy, które musiałem spełniać, tworząc muzykę zgodnie z tą zasadą, tym trendem…”. Ale „dzięki temu albumowi myślę bardziej otwarcie, tworzę muzykę swobodnie i wiem, jak „puścić to w obieg”. W trakcie pracy i dorastania zdałem sobie sprawę, że patrząc na wszystko z artystycznej perspektywy, nie ma nic złego ani dobrego, liczy się po prostu to, co czuję i jak to odbiera publiczność”.
Źródło: https://thanhnien.vn/chu-nhan-hit-trieu-view-nguoi-am-phu-noi-gi-khi-bi-goi-la-rapper-an-may-185251015105611849.htm
Komentarz (0)