16 maja Centralny Szpital Chorób Tropikalnych poinformował, że lekarze szpitalni właśnie uratowali życie pacjentowi z ciężkim zapaleniem opon mózgowych wywołanym przez grzyby u osoby z marskością wątroby spowodowaną alkoholem.
Pacjent V.D.P., 42-latek z Ha Tinh, został przyjęty do szpitala w stanie krytycznym. U pacjenta wystąpiły objawy silnego bólu głowy, wymiotów, utrzymującej się wysokiej gorączki i zaburzeń świadomości. Stan pacjenta był bardzo poważny, zagrażający życiu z powodu ryzyka głębokiej śpiączki i może wymagać respiratora wspomagającego oddychanie.
Według rodziny pacjenta, w wywiadzie stwierdzono u niego alkoholizm. Około dwa tygodnie przed przyjęciem do szpitala odczuwał uporczywy ból głowy, stopniowo narastającą gorączkę i silne wymioty o nieznanej przyczynie. Wcześniej przez wiele lat pił alkohol i był uzależniony od alkoholu, ale nie zdiagnozowano u niego żadnej choroby podstawowej.
Pacjent został zbadany i przyjęty do szpitala wojewódzkiego, gdzie zdiagnozowano u niego bakteryjne zapalenie opon mózgowych i zastosowano antybiotykoterapię. Jednak po tygodniu stan nie poprawił się, a wręcz pogorszył: utrzymywała się gorączka 39-40°C, silny ból głowy i stopniowo narastała letarg.
Pacjenta przewieziono na Oddział Ratunkowy (Centralny Szpital Chorób Tropikalnych). Tam wykonano mu kompleksowe badanie, punkcję lędźwiową i specjalistyczne testy. Wyniki barwienia tuszem nakłucia lędźwiowego wykazały zakażenie Cryptococcusem – przyczyną zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych. Jednocześnie lekarze stwierdzili u pacjenta objawy postępującej marskości wątroby, takie jak żółtaczka, wodobrzusze itp., oraz znaczne osłabienie układu odpornościowego.
Lekarz Nguyen Kim Anh z Oddziału Ratunkowego powiedział, że grzybicze zapalenie opon mózgowych jest rzadką, ale bardzo niebezpieczną chorobą, która rozwija się bezobjawowo i może nagle zagrozić życiu, szczególnie u osób z osłabionym układem odpornościowym, takim jak marskość wątroby, HIV, cukrzyca czy niewydolność nerek. U opisanego pacjenta głównym czynnikiem ryzyka jest alkoholowa marskość wątroby. Natychmiast po zidentyfikowaniu czynnika sprawczego, pacjent jest leczony odpowiednimi lekami przeciwgrzybiczymi i pod ścisłą obserwacją.
Według dr Kim Anh, leczenie grzybiczego zapalenia opon mózgowych jest trudne, ponieważ obecnie dostępne leki przeciwgrzybicze przenikają przez barierę krew-mózg w bardzo niskim stopniu, zaledwie około 1-2%, co sprawia, że rokowanie jest często poważne, nawet po prawidłowym rozpoznaniu przyczyny. Na szczęście po 10 dniach intensywnego leczenia pacjent odzyskał pełną przytomność, ustąpiła gorączka, a ból głowy ustąpił – co jest rzadkim postępem w powrocie do zdrowia w ciężkich przypadkach grzybiczego zapalenia opon mózgowych.
Obecnie grzyb Cryptococcus występuje w środowisku naturalnym, ale najczęściej występuje w glebie, wodzie zanieczyszczonej odchodami gołębi lub w środowiskach z pleśnią. Zdrowe osoby zazwyczaj nie są dotknięte tą chorobą, ponieważ układ odpornościowy jest w stanie ją kontrolować. W opisanym przypadku pacjent miał czynnik ryzyka ze względu na częstą ekspozycję na środowisko hodowlane z dużą liczbą gołębi – częste źródło zakażenia tym grzybem.
Jednak nie każdy, kto ma kontakt z gołębiami, zachoruje. Grzyb Cryptococcus wywołuje chorobę tylko wtedy, gdy układ odpornościowy jest osłabiony, co często występuje u osób z marskością wątroby, HIV/AIDS, chorobami przewlekłymi lub przyjmujących leki immunosupresyjne. Ponadto wskaźniki stanu zapalnego we krwi często nie są znacząco podwyższone, co sprawia, że chorobę łatwo pomylić z innymi przyczynami, jeśli nie zostanie wykonane szczegółowe badanie płynu mózgowo-rdzeniowego. Z kolei grzybicze zapalenie opon mózgowych charakteryzuje się wysoką śmiertelnością, jeśli nie zostanie szybko zdiagnozowane i leczone.
Dr Kim Anh ostrzega, że osoby z objawami przedłużającego się bólu głowy, uporczywej gorączki, wymiotów lub zaburzeń świadomości, zwłaszcza z chorobami współistniejącymi, powinny udać się do specjalistycznej placówki medycznej w celu postawienia trafnej diagnozy i szybkiego leczenia. Wczesne wykrycie grzybiczego zapalenia opon mózgowych i szybkie podjęcie leczenia poprawia rokowanie. Z kolei opóźnienie może skutkować wysokim ryzykiem zgonu. Co niepokojące, początkowe objawy można łatwo pomylić z grypą lub gruźlicą.
Obecnie nie ma szczepionki ani konkretnego leku zapobiegawczego przeciwko zapaleniu opon mózgowych wywołanemu przez grzyby./.
(Wietnam+)
Source: https://www.vietnamplus.vn/cuu-song-nguoi-dan-ong-viem-mang-nao-nguy-kich-do-nhiem-nam-hiem-gap-post1038923.vnp










Komentarz (0)