Magazyn podróżniczy National Geographic przedstawia Da Lat jako miejsca do polowania w chmurach, podziwiania szczytu Langbiang ukrytego we mgle i falujących wzgórz sosnowych, które tworzą urokliwy widok o świcie.

Płaskowyż Lam Vien uważany jest za miejsce, gdzie „świt należy do chmur i nieba”, dolina jest spowita mgłą, a szczyty górskie wznoszą się niczym unoszące się wyspy na „białym morzu”.
Idealne miejsca do obserwacji, polecane przez miejscowych i fotografów, to m.in. Da Phu, Thien Phuc Duc i Ngo Quyen, gdzie pojawiają się gęste chmury i świeci poranne światło słoneczne.
Po Da Lat następuje Danakil (Etiopia) z wulkanem Erta Ale i słonym jeziorem Asale; Andy (Peru), gdzie keczuańscy rzemieślnicy tkają w porannej mgle; Emilia-Romania (Włochy) z porannym rytuałem wyrobu parmezanu; słone bagna Guérande (Francja) lśniące wczesnym rankiem; Azory (Portugalia) z drewnianymi łodziami wypływającymi na morze przed świtem i Varanasi (Indie), gdzie rzeka Ganges rozbrzmiewa porannymi melodiami raga.
Źródło: https://baogialai.com.vn/da-lat-la-noi-ngam-binh-minh-dep-nhat-the-gioi-post572323.html






Komentarz (0)