
Szef zespołu ochrony bloku Doan Trai, pan Huynh Duc Canh, powiedział: Wszystkie 480 gospodarstw domowych, w których mieszkało 1500 osób, zostało zalanych wodą o głębokości 2-3 metrów i odizolowanych od świata zewnętrznego od 27 października. Do południa 30 października w tym rejonie nadal padał ulewny deszcz, powodując ponowne podniesienie się poziomu wody powodziowej, która właśnie opadła; wiele domów nadal było zalanych po dach. Dzięki proaktywnej postawie mieszkańców nie doszło do poważnych szkód w ludziach ani w mieniu.
W obrębie osiedla ludzie musieli poruszać się łodziami i kajakami; większość gospodarstw domowych miała te środki transportu w pogotowiu. Ponieważ woda powodziowa wlewała się i podnosiła tak szybko, że ludzie nie byli w stanie zareagować na czas, wiele gospodarstw domowych miało zalane urządzenia i kuchenki.

Pani Huynh Thi Lang powiedziała: „Od czterech dni nie mogę gotować. Dzięki rodzinie z sąsiedztwa, która była tam wcześniej, mogli pomóc mi i kilku innym gospodarstwom domowym”.
Jak powiedziała właścicielka sklepu krawieckiego w dzielnicy Doan Trai, pani Huynh Xuan Huong: Woda podnosiła się bardzo szybko, wiele rzeczy nie zostało podniesionych wystarczająco wysoko, więc zostały zamoczone. Na szczęście kuchnia została podniesiona wystarczająco wysoko, a w domu wciąż był gaz, więc ugotowałam ryż, żeby zaopatrzyć okoliczne gospodarstwa domowe.
Blok Doan Trai znajduje się na terenie nizinnym, otoczonym wysokimi barierami, przez co jest podatny na powodzie w sezonie powodziowym. Rzeczywistość pomogła ludziom stopniowo i proaktywnie radzić sobie z powodziami, ale „nadal bardzo trudno jest zapewnić sobie jedzenie i wodę pitną. Tylko jedna jednostka dostarczyła 70 paczek makaronu instant i pewną ilość wody butelkowanej, a ludzie wciąż potrzebują dużo” – powiedział pan Canh.

Wcześniej szereg innych lokalizacji i dzielnic mieszkalnych w mieście Da Nang zostało zalanych przez wodę powodziową. Pani Nguyen Thi Nga z okręgu Hoa Xuan, właścicielka sklepu spożywczego przy autostradzie nr 1, powiedziała: „To pierwszy raz, kiedy powódź jest tak wysoka, moja rodzina musi stale robić zapasy. Każdego roku powódź zalewa tylko ulice, ale teraz jest tak wysoka, że dociera do domów, znacząco wpływając na życie okolicznych mieszkańców”.
Po południu 29 października pani Nguyen Thi Sa z okręgu Hoa Tien (Da Nang) wraz z rodziną musiała pospieszyć do okręgu Hoa Xuan, aby zabrać swoją 90-letnią teściową z zalanego terenu okręgu Hoa Xuan. „Baliśmy się, że jeśli woda znów się podniesie, nie będziemy wiedzieli, co robić!”
Tymczasem ulewne deszcze i powodzie spowodowały poważne powodzie w wielu miejscach, wpływając negatywnie na życie wielu ludzi. W ostatnich latach miasto Da Nang doświadczyło gwałtownej urbanizacji, a wiele projektów budowlanych przyciągnęło dużą liczbę pracowników z regionu centralnego i południowego. Nietypowy rozwój tej powodzi zaniepokoił część pracowników.

Pan Lai Van Chung, murarz z Ca Mau, musiał szybko zawieźć swoją rodzinę na autostradę nr 1 wraz z wieloma innymi robotnikami, aby zdążyć na autobus jadący na południe. Pan Chung powiedział: „Deszcz i powodzie były zbyt intensywne, poziom wody powodziowej szybko wzrastał, nie wiedzieliśmy, kiedy się zatrzymają, więc musieliśmy wrócić do rodzinnego miasta, aby uniknąć powodzi”.
Dzielnica Xom Ghe w dzielnicy Hoa Xuan również była silnie zalana przez ostatnie 4 dni. Wiele gospodarstw domowych ewakuowało się proaktywnie, wspierając się nawzajem w czasie klęsk żywiołowych i katastrof.
Source: https://baotintuc.vn/xa-hoi/da-nang-nhieu-diem-dan-cu-van-ngap-nang-can-ho-tro-20251030143053787.htm






Komentarz (0)