Arsenal często miał problemy z Brighton. W czterech ostatnich spotkaniach w poprzednich sezonach przegrali trzy i wygrali tylko jedno. Jednak w meczu na Emirates Stadium wieczorem 17 grudnia Kanonierzy pokonali Brighton przekonującą grą.
Determinacja gospodarzy była widoczna już od pierwszego gwizdka. Arsenal postawił wysoko swoją formację, spychając przeciwników w pole karne. Brighton zazwyczaj dobrze radzi sobie z utrzymywaniem piłki i unikaniem presji, ale tym razem nie miał jej wystarczająco dużo, by zrealizować swoje ofensywne pomysły.
Pierwsza godna uwagi okazja pojawiła się w 15. minucie, kiedy Martin Odegaard pewnie dryblował, a następnie strzelił obok bramki. W 39. minucie Gabriel Martinelli wykonał potężny rajd lewym skrzydłem, ale jego strzał nie zdołał minąć bramkarza Barta Verbruggena.
Gabriel Jesus zabłysnął, pomagając Arsenalowi pokonać Brighton na własnym boisku. (Zdjęcie: Getty)
Arsenal zdominował grę, ale obrona Brightonu zasługiwała na uznanie. Skupili się na neutralizowaniu szybkich akcji gospodarzy. Jeśli napastnicy Mikela Artety mieli szansę na strzał, kąt strzału był znacznie węższy. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 0:0.
W drugiej połowie Arsenal kontynuował natarcie, otaczając Brighton. Ich wysiłki zostały nagrodzone w 53. minucie. Po rzucie rożnym gospodarzy, Van Hecke skierował piłkę głową, uniemożliwiając bramkarzowi Bartowi Verbruggenowi celne uderzenie. Piłka trafiła prosto w Gabriela Jesusa, który z łatwością skierował ją głową do pustej bramki.
Bramka ta dodała Arsenalowi więcej energii do gry. Nie dawali przeciwnikom zbyt wiele czasu na posiadanie piłki, jednocześnie przeprowadzając bardzo szybkie ataki w kierunku pola karnego Brightonu. Nie potrafili jednak wykorzystać stworzonych okazji.
W 83. minucie Brighton niemal wyrównał. Kaoru Mitoma przedarł się lewym skrzydłem i podał piłkę zewnętrzną częścią stopy do Pascala Grossa, który strzelił blisko bramki. Strzał Niemca minął jednak słupek.
Pięć minut później Nketiah strzelił gola Kaia Havertza, przypieczętowując zwycięstwo Arsenalu 2:0. Jeśli Liverpool nie pokona Man Utd, drużyna Mikela Artety odzyska pozycję lidera z 39 punktami.
Wynik: Arsenal 2-0 Brighton
Wynik
Arsenal: Gabriel Jesus (53 min), Kai Havertz (88 min)
Runda 17
| Społeczeństwo | Zespół | Bitwa | BT-BB | Punkt |
| 1 | Arsenał | 17 | 35-15 | 39 |
| 2 | Liverpool | 17 | 36-15 | 38 |
| 3 | Aston Villa | 17 | 37-21 | 38 |
| 4 | Man City | 17 | 40-20 | 34 |
| 5 | Tottenham | 17 | 35-23 | 33 |
| 6 | Newcastle | 17 | 36-21 | 29 |
| 7 | West Ham | 17 | 29-30 | 27 |
| 8 | Man Utd | 16 | 18-21 | 27 |
| 9 | Brighton | 17 | 33-30 | 26 |
| 10 | Chelsea | 17 | 28-26 | 21 |
| 11 | Fulham | 17 | 26-29 | 21 |
| 12 | Brentford | 17 | 24-24 | 19 |
| 13 | Wolverhampton | 17 | 21-29 | 19 |
| 14 | Bournemouth | 16 | 21-30 | 19 |
| 15 | Pałac Kryształowy | 17 | 17-25 | 17 |
| 16 | Everton | 17 | 22-20 | 16 |
| 17 | Las Nottingham | 17 | 17-30 | 14 |
| 18 | Miasto Luton | 16 | 17-32 | 9 |
| 19 | Burnley | 17 | 16-36 | 8 |
| 20 | Sheffield United | 17 | 12-43 | 8 |
* Evertonowi odjęto 10 punktów.
Hoai Duong
Źródło






Komentarz (0)