AMERYKAŃSKI ZESPÓŁ WYWOŁUJE SZOK
Pomimo spadku formy w ciągu ostatnich 6 lat od zajęcia drugiego miejsca w Pucharze AFF 2018, malezyjska drużyna wciąż jest wyżej notowana niż jej przeciwnik Kambodża w meczu otwarcia Pucharu AFF 2024, który odbył się wczoraj, 8 grudnia. Powodem jest to, że kambodżański zespół również popadł w kryzys pod koniec kadencji trenera Felixa Dalmasa, kiedy to odpadł z eliminacji do Mistrzostw Świata 2026 (przegrał z Pakistanem) oraz z eliminacji do Pucharu Azji 2027 (przegrał ze Sri Lanką). Słabe występy sprawiły, że drużyna nazywana „Wojownikami Angkoru” nie cieszy się zaufaniem.
Reprezentacja Tajlandii odniosła zdecydowane zwycięstwo nad Timorem Wschodnim
Jednak obecność sześciu naturalizowanych zawodników, w tym afrykańskiego napastnika Abdela Kadera Coulibaly'ego, pomogła Kambodży w poprawie gry. W meczu z Malezją na Stadionie Olimpijskim Kambodża grała na równi z Malezją, a nawet momentami wywierała na nią presję. Zawodnicy trenera Koji Gyotoku stosowali spójne, krótkie podania, stosując wiele zróżnicowanych rozwiązań ofensywnych dzięki formacji ataku, która potrafiła naciskać, zagarniać piłkę i biegać z impetem.
Pomimo porażki 0:1 w pierwszej połowie, Kambodża utrzymała stabilne tempo gry i pewnie kontrolowała mecz. Osiem minut od wyrównania Coulibaly'ego do strzału Sa Ty'ego z bliskiej odległości (od 52. do 60. minuty) to czas, w którym kambodżańscy kibice mogli wznieść się na wyżyny i marzyć. Zespół trenera Gyotoku grał wówczas niezwykle dobrze, niemal „zmiatając” Malezję entuzjazmem i chęcią zwycięstwa.
W ostatnich Pucharach AFF, pomimo porażek, kambodżańska drużyna nadal podtrzymuje filozofię gry z kontrolą i pewnym, technicznym podawaniem piłki. Podopieczni trenera Gyotoku nie cofają się do defensywy w starciu z Indonezją, Tajlandią czy Malezją, lecz są gotowi do równej walki. Wytrwałość w taktyce pomaga Kambodży zbierać „słodkie owoce”. Kiedy naturalizowani zawodnicy grają na odpowiednich pozycjach, kambodżańska drużyna staje się innym kolektywem.
Transformacja Kambodży, nawet w jednym meczu, pokazuje również interesującą stronę futbolu Azji Południowo-Wschodniej. Wszystkie drużyny starają się awansować, kierując się własną filozofią i metodami działania, czy to Kambodża, Mjanma czy Laos, które są przyzwyczajone do… bycia w defensywie w fazie grupowej. Dlatego stanie w miejscu oznacza pozostawanie w tyle. Kambodża przegrała, gdy Malezja wyrównała w drugiej połowie, ale dzięki temu, co pokazała, drużyna pana Gyotoku sprawi, że wyścig w Grupie A będzie warty uwagi.
ABSOLUTNA POTĘGA TAJLANDII
W przeciwieństwie do Malezji, reprezentacja Tajlandii nie pozwoliła na żadne niespodzianki w meczu otwarcia. W meczu pomiędzy najbardziej utytułowaną drużyną Pucharu AFF a najsłabszą (która uzyskała przepustkę dopiero po przejściu fazy play-off) na stadionie Hang Day, Tajlandia wlała mnóstwo goli do siatki Timoru Wschodniego.
Trener Masatada Ishii nie wystawił jeszcze najsilniejszego składu, ale z takimi gwiazdami jak Ben Davies, Suphanat Muenta, Patrik Gustavsson... Tajlandia nadal całkowicie zdominowała mecz i z łatwością zdobyła 10 bramek Timorowi Wschodniemu, zwłaszcza że 4 bramki padły w zaledwie 28 minut pierwszej połowy (od 4. do 32. minuty). Suphanat, Davies i Seksan Ratree czy Gustavsson otworzyli ogień, nie wspominając o nowych twarzach, takich jak Nicolas Mickelson, Akarapong Pumwisat czy Anan Yodsangwal, którzy dali satysfakcję panu Ishii, grając z entuzjazmem i stosując się do taktyki, przyczyniając się do stworzenia przez Tajlandię „huraganu”, który zmieci drużynę Timoru Wschodniego na stadionie Hang Day.
Umiejętność płynnego podawania piłki, różnorodnego i zręcznego atakowania z otwartymi liniami w połączeniu z atakami centralnymi pokazały siłę Tajlandii. Bez najjaśniejszych gwiazd, „bojowe słonie” wciąż grają dobrze. Jednocześnie, dzięki wysokim, naturalizowanym zawodnikom, których Gustavsson jest typowym przykładem, Tajlandia nie tylko gra krótkimi, małymi zagraniami, jak dawniej, ale potrafi również grać długimi i wysokimi podaniami, gdy jest to potrzebne. Posiadanie wielu stylów gry pomaga Tajlandii rozpoznawać różne typy przeciwników, w kontekście odmiennej Indonezji od przeszłości, a wietnamska drużyna również znajduje się w okresie transformacji pokoleniowej i filozoficznej.
W drugiej rundzie, 11 grudnia, Tajlandia będzie miała przerwę. Malezja wróci do Bukit Jalil, aby powitać Timor Wschodni, a Singapur zmierzy się z Kambodżą.
Puchar Asean Mitsubishi Electric Cup 2024 będzie transmitowany na żywo w całości na kanaleFPT Play pod adresem: http://fptplay.vn
Źródło: https://thanhnien.vn/dkvd-thai-lan-tao-con-cuong-phong-o-san-hang-day-campuchia-gay-soc-18524120822522239.htm
Komentarz (0)