Pracownik układa szpule nici w fabryce tekstyliów w powiecie Hai'an w prowincji Jiangsu w Chinach – zdjęcie: REUTERS
Podczas gdy przemysł tekstylny określany jest mianem „grzesznika” ekologicznego, startup z Brukseli w Belgii właśnie ujawnił dwie przełomowe inicjatywy technologiczne, które mają szansę przekształcić odpady odzieżowe w wartościowy zasób.
Przemysł tekstylny jest obecnie jednym z najbardziej zanieczyszczających sektorów: odpowiada za około 10% całkowitej globalnej emisji gazów cieplarnianych, zużywa ogromne zasoby gruntów (prawie 400 m²/osobę w Europie), surowców (około 400 kg/osobę) i wody (9 m³/osobę). Ponadto w procesie produkcyjnym powstają substancje chemiczne i mikroplastik, powodując poważne zanieczyszczenie gleby i wody.
Zdając sobie sprawę, że tylko około 1% odzieży jest poddawane recyklingowi z powodu braku skutecznych rozwiązań umożliwiających separację materiałów, startup Resortecs stworzył 16 rodzajów nici do szycia, które rozpuszczają się pod wpływem ciepła. Pozwala to na łatwy demontaż i recykling produktów tekstylnych po zakończeniu ich użytkowania.
W tym samym czasie firma Resortecs wynalazła pierwszy na świecie system termicznego demontażu i sortowania. System ten przyspiesza proces recyklingu, pozwala odzyskać dwukrotnie więcej tkanin i gwarantuje, że surowce są czyste w ponad 90%.
Celem tych dwóch innowacji jest optymalizacja recyklingu już na etapie projektowania produktu, dzięki której odpady tekstylne mogą stać się surowcami do tworzenia nowych produktów, co stanowi przejście w stronę modelu gospodarki o obiegu zamkniętym.
Oczekuje się, że ten skok technologiczny, wspierany na szczeblu europejskim, przyczyni się do rozwoju bardziej zrównoważonego przemysłu tekstylnego i odzieżowego, zmniejszy oddziaływanie na środowisko i przyniesie praktyczne korzyści.
Źródło: https://tuoitre.vn/doc-dao-loai-chi-may-tu-tan-khi-gap-nhiet-20250902133445349.htm
Komentarz (0)