Silne prądy utrudniają instalację tymczasowego mostu pontonowego, który miałby zastąpić most Phong Chau.
Báo Dân trí•10/09/2024
(Gazeta Dan Tri) - Według komisarza politycznego 2. Okręgu Wojskowego, siły inżynieryjne przystąpią do budowy mostów pontonowych dopiero wtedy, gdy warunki pogodowe i przepływ wody będą technicznie wykonalne.
Po południu 10 września 249. Brygada Inżynieryjna Korpusu Inżynieryjnego ( Ministerstwo Obrony Narodowej ) w gminie Huong Non, w dystrykcie Tam Nong, w prowincji Phu Tho, zgromadziła dziesiątki pojazdów przewożących mosty pontonowe i związany z nimi sprzęt. Celem tych prac jest zbudowanie tymczasowego mostu pontonowego zastępczego dla zawalonego mostu Phong Chau, który ma dwa zawalone przęsła. Most pontonowy zostanie zbudowany w odległości około 300 metrów od mostu Phong Chau. Przedstawiciele Brygady 249 oświadczyli, że jednostka zmobilizowała 198 żołnierzy i 78 pojazdów w nocy z 9 na 10 września oraz wczesnym rankiem 10 września. Ciężarówki Kraz i Ural służyły do transportu mostów pontonowych, kajaków i sprzętu ratunkowego. Most pontonowy przechowywany jest w metalowych „pojemnikach”.
Tym razem Brygada 249 zabrała ze sobą dwa rodzaje łodzi: zwykłą (po lewej) i elektryczną (po prawej), aby wykonać misję. Podczas inspekcji i pomiarów planowanej lokalizacji mostu pontonowego przez Rzekę Czerwoną, generał porucznik Pham Duc Duyen, sekretarz komitetu partyjnego i komisarz polityczny 2. Regionu Wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej, stwierdził, że jednostki dobrze wykonały pracę przygotowawczą i pomiarową. Według generała porucznika, gdy tylko warunki pogodowe i przepływ wody będą technicznie bezpieczne, most pontonowy zostanie zbudowany, aby zaspokoić potrzeby transportowe ludności, a także przyczynić się do rozwoju gospodarczego okolicy. Komisarz Polityczny Okręgu Wojskowego 2 ocenił, że poziom wody powodziowej na Rzece Czerwonej jest obecnie bardzo wysoki i płynie szybko, dlatego nie można jeszcze podjąć decyzji o terminie budowy mostu pontonowego. Według obserwacji reportera Dan Tri po południu 10 września, nurt rzeki Red River jest nadal bardzo silny, a poziom wody jest wysoki. W związku z tym nie tylko nie udało się zbudować mostu pontonowego, ale również poszukiwania i ratowanie ofiar napotykają na liczne trudności i przeszkody.
Wcześniej, rano 9 września, zawaliły się dwa przęsła mostu Phong Chau (dystrykt Tam Nong, prowincja Phu Tho ), raniąc 11 osób, z których trzy udało się uratować. Uszkodzone zostały również dwa ciągniki siodłowe i sześć motocykli. Po tym incydencie władze prowincji Phu Tho wstrzymały ruch na mostach Trung Ha i Tu My, aby umożliwić ich naprawę.
Komentarz (0)