Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Wykorzystanie sieci społecznościowych w zapobieganiu przemocy w szkole

VnExpressVnExpress14/05/2023

[reklama_1]

Mając na Facebooku tysiące znajomych, którzy są uczniami, 54-letnia pani Dao Thi Ninh codziennie spędza czas na komentowaniu postów i pomaganiu uczniom w szybkim rozwiązywaniu potencjalnych konfliktów.

Pani Ninh, nauczycielka w szkole średniej Nguyen Binh Khiem - Cau Giay w Hanoi , jest uważana przez wielu uczniów za „słodką”, ponieważ jest przystępna, przyjazna i używa języka odpowiedniego dla nastolatków.

Według niej, regularne kontakty z uczniami w mediach społecznościowych przynoszą wiele korzyści. Po pierwsze, uczniowie widzą, że nauczyciele są przyjaźnie nastawieni, więc chętnie dzielą się swoimi osobistymi historiami. Po drugie, uczniowie zdają sobie sprawę, że nauczyciele korzystają z Facebooka, więc zwracają większą uwagę na ich zachowanie w mediach społecznościowych. Dlatego od 10. klasy nawiązuje kontakty z uczniami i rodzicami na Facebooku.

Pewnego razu pani Ninh zobaczyła post uczennicy z wulgarnym i agresywnym językiem. Myśląc, że post może prowadzić do wielu konsekwencji, w tym do znęcania się w szkole, poprosiła uczennicę w swojej klasie, która nie była „za dobra ani za zła”, o radę, aby usunęła post, udając, że go nie widziała. Nie pozwalając, by sprawa się na tym skończyła, po kilku dniach pani Ninh porozmawiała z uczennicą o wpływie postów w mediach społecznościowych, nie wspominając o usuniętym wpisie uczennicy. Od tego czasu uczennica nie opublikowała już żadnych negatywnych postów.

„W takim przypadku, jeśli bezpośrednio poproszę moje dziecko o usunięcie posta, może się przestraszyć i nie odważyć się mi już zwierzyć. Wolę uczyć go stopniowo” – powiedziała pani Ninh.

W miarę jak media społecznościowe stają się coraz częściej miejscem konfliktów, kłótni i plotek, co stwarza ryzyko przemocy w szkole, korzystanie z nich przez nauczycieli w celu szybkiego wykrywania i rozwiązywania zagrożeń okazuje się dość skuteczne.

Pani Ninh, która przyjaźniła się z uczniami w przestrzeni wirtualnej, zaprzyjaźniła się z nimi w prawdziwym życiu. Poprosiła uczniów o opowiedzenie historii frustracji, a następnie nadała im imiona. „Nazwanie historii będzie ukierunkowywać sposób myślenia uczniów” – podzieliła się swoim doświadczeniem.

Uczennica nadała incydentowi nazwę „Swędzące oczy”, po tym jak została nakrzyczana przez starszego kolegę i zmuszona do zmiany miejsca w jadalni. Po wysłuchaniu historii pani Ninh nazwała to „Nieprzewidzianym Wydarzeniem” i wyjaśniła nieprzewidziane konsekwencje, aby uczennica zrozumiała, że ​​jej sposób radzenia sobie z sytuacją nie był właściwy.

Aby uczniowie zaufali i zaczęli opowiadać swoje historie, nauczyciel musi zastosować wiele metod. Od pierwszych dni zajęć analizuje profil każdego ucznia, a następnie prosi rodziców o poznanie przemyśleń i pragnień każdej rodziny, a także mocnych i słabych stron dzieci. Według niej, gdy nauczyciele są blisko, słuchają i szczerze chcą towarzyszyć rodzicom w edukacji ich dzieci, rodzice również będą im ufać, co pozwoli im wcześnie wykryć ryzyko przemocy w szkole lub odpowiednio zareagować na incydent, gdy już do niego dojdzie.

Pani Ninh i uczniowie klasy 2020-2023, Szkoła Średnia Nguyen Binh Khiem - Cau Giay. Zdjęcie: udostępnione przez postać

Pani Ninh i uczniowie klasy 2020-2023, Szkoła Średnia Nguyen Binh Khiem - Cau Giay. Zdjęcie: udostępnione przez postać

Pan Huynh Thanh Phu, były dyrektor liceum Nguyen Du w Ho Chi Minh City, również postanowił zaprzyjaźnić się z uczniami i powołał szkolny zespół doradczy, składający się z rady szkoły i nauczycieli-idolów. Są to otwarci nauczyciele, często mający bliski kontakt z uczniami i nawiązujący z nimi kontakt, dzięki czemu cieszą się oni sympatią i zaufaniem uczniów, wyjaśnił pan Phu.

Uważając, że bezpośrednia rozmowa może onieśmielać uczniów i zniechęcać ich do ujawniania się w drażliwych kwestiach, pan Phu nie zorganizował pokoju terapeutycznego. Zamiast tego zespół terapeutyczny szkoły Nguyen Du współpracuje telefonicznie i za pośrednictwem mediów społecznościowych. Według niego, dzięki łatwości kontaktu z nauczycielami, często uczniowie zgłaszający incydent nie są bezpośrednio zaangażowani w sprawę, a jedynie są kolegami z klasy z tej samej klasy.

Pan Phu powiedział, że kiedyś otrzymał wiadomość w mediach społecznościowych od ucznia 10. klasy, który donosił, że uczeń z tej klasy zamierza pobić się z uczniem z innej klasy. On i opiekun natychmiast udali się do klasy, do której wysłano wiadomość, i odkryli, że incydent był dokładnie taki, jak opisano w wiadomości.

„Czasami otrzymujemy wiadomości od uczniów w środku nocy. Dzięki tej metodzie szkoła zapobiegła wielu bójkom i przepychankom, a także powstrzymała uczniów przed bójkami, filmowaniem i publikowaniem filmów w internecie. Dopiero wtedy nauczyciele się o tym dowiedzieli” – powiedział pan Phu.

Innym skutecznym sposobem wykrywania znęcania się jest obserwacja nauczycieli. Eksperci twierdzą, że nauczyciele powinni zwracać uwagę na nastrój uczniów, ich mimikę i nietypowe zachowania na zajęciach.

Według psychologa dr Vu Thu Trang z Uniwersytetu Pedagogicznego w Hanoi, pierwszym łatwo rozpoznawalnym sygnałem jest spadek wyników w nauce. Pani Trang uważa, że ​​uczniowie, którzy są ofiarami znęcania się, odczuwają wiele negatywnych emocji, co często negatywnie wpływa na ich wyniki w nauce.

„Jeśli zauważycie, że wasze dzieci mają gorsze wyniki w nauce, mniejszą motywację do nauki, nie potrafią się skupić na lekcjach lub coraz bardziej boją się chodzić do szkoły, nauczyciele powinni natychmiast znaleźć przyczynę” – powiedziała pani Trang podczas dyskusji pod koniec kwietnia.

Ponadto, nauczyciele powinni zwracać uwagę na inne nietypowe oznaki, takie jak zmiana trasy do szkoły przez uczniów, którzy nie chodzą już do miejsc, do których często uczęszczają w szkole. Zmieniają oni swoje nawyki, aby unikać dręczycieli. Uczniowie, którzy są bici, będą mieli na ciele ślady, takie jak siniaki, rozczochrane ubrania, zerwane guziki czy brud. Według pani Trang, w szkołach z internatem nietypowe oznaki to również pomijanie drzemek przez uczniów i unikanie miejsc, w których nauczyciele ich besztają.

Jak twierdzi psycholog dr Khuc Nang Toan z Narodowego Uniwersytetu Edukacyjnego w Hanoi, utrata lub osłabienie więzi uczniów z przyjaciółmi zarówno na zajęciach, jak i poza nimi, może być również oznaką znęcania się w szkole.

„Uczeń, który zazwyczaj jest towarzyski i łatwo nawiązuje kontakt, a nagle oddziela się od grupy, boi się interakcji i izoluje się od ludzi wokół, jest najprawdopodobniej ofiarą znęcania się” – powiedział pan Toan.

Nauczyciele i eksperci zgodnie twierdzą, że wczesne wykrywanie przypadków znęcania się w szkole, za które odpowiadają wyłącznie szkoły, nie jest wystarczające.

W kontekście rodzinnym, nauczyciel Nguyen Tung Lam, przewodniczący rady szkoły średniej Dinh Tien Hoang, ekspert w dziedzinie psychologii edukacyjnej, radzi rodzicom, aby zwracali uwagę na swoje dzieci, uczyli się i zwierzali się im. Ilekroć rodzice zauważą nieprawidłowości w zachowaniu swoich dzieci lub odkryją obrażenia na ich ciele, powinni skontaktować się z nauczycielami i przyjaciółmi swoich dzieci, aby to ustalić. Zanim rodzice zrozumieją problem, nie powinni przesadzać, kwestionować ani próbować obwiniać. To tylko sprawi, że dzieci będą się bać, martwić i zniechęcą do dalszego dzielenia się.

W kontekście społecznym pan Lam powiedział, że rząd i organizacje społeczne muszą zapewnić bezpieczeństwo uczniom. Aby zapobiegać bójkom poza szkołą i je wykrywać, władze muszą regularnie przeprowadzać inspekcje i monitorowanie.

Według dyrektora Huynh Thanh Phu, znęcanie się, w tym przemoc w szkole, jest częścią przemocy społecznej. Konflikty w życiu społecznym są nieuniknione, dlatego przemocy w szkole nie da się wyeliminować, a można ją ograniczyć jedynie poprzez wczesne wykrywanie i skuteczne reagowanie.

„Aby zapobiegać przemocy w szkole, konieczna jest współpraca wszystkich trzech stron: rodziny, szkoły i społeczeństwa, aby działania były skuteczne” – powiedział pan Phu.

Thanh Hang - Duong Tam



Link źródłowy

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Zalane obszary w Lang Son widziane z helikoptera
Zdjęcie ciemnych chmur „wkrótce zapadną się” w Hanoi
Padał ulewny deszcz, ulice zamieniły się w rzeki, mieszkańcy Hanoi wyprowadzili łodzie na ulice
Inscenizacja Święta Środka Jesieni z czasów dynastii Ly w Cesarskiej Cytadeli Thang Long

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

No videos available

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt